Ja słyszałem o takiej modyfikacji do medal of honor. Ale do bf-a nie

_________________
Człowiek musi czasem zrobić coś głupiego, inaczej nie jest człowiekiem.

Ja niestety o niczym takim nie slyszalem dla BF1942 ... Moze poczekamy do jakiegos wzglednie dobrego wygladu FH i moze maly modzik do niego? Cos na kanwe modow do DC, podmieniamy tekstury na czolgach, moze tez na wojakach (po stronie polskiej bedzie z tym latwo - generalnie mundury niemieckie z odpowiednim oznaczeniem), wprowadzamy tylko nowe mapki... Piaty sa, Panzerfausty sa, Pantera - mam nadzieje ze bedzie . Po stronie niemieckiej StuGi III G - sa czy Brummbary - sa.

Co do pantery o ona tez jest , narazie jest lichej jakości bo ja w ostatniej chwili wrzucili

w 0,6 bedą dwie wersje (ausf D und ausf G )

B.F Pierce, odpowiedzialny za mape Omaha do FH tak sie zafascynował polskimi bitwami, że postanowił wziaśc sie do roboty tuz po ukończeniu mapki Omaha

Viva la pologne (sp?) !!

_________________
"I rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy"

Ale pewnie zafascynowany bitwami z 1939r. . Co do Pantery - wiem ze byla w FH , ale nieoteksturowana... Poza tym przypominala Ausf. A niz D - wiecej nie pisze bo mnie Okota pogoni . Moge powiedziec, ze gdy pojawi sie Ausf. G, mozna byloby sie spokojnie zabrac za mini-mod "Powstanie Warszawskie 1944" - taki projekcik zalezalby wtedy tylko od grafikow i projektantow map - pewnie wiekszosc stanowilaby skrzyzowanie Zielonej Gory z Berlinem - miasto i malo (lub wcale) pojazdow pancernych oraz (tylko) Hannomagi itp.

Ostatnio się zrobiło troch "głucho" na forum.

Mi bardzo brakuje w tech chwili Panzer III, który był dość istotnym elementem sił pancernych do 43 roku. No i brak jest Pz IV Ausf. F, z porządnym działem, ale jeszcze bez bocznych płyt.

Notomiast czytałem ciekawą rzecz na temat broni ppanc piechoty - do 43 roku były używane miny magnetyczne przyczepiane na czołg i eksplodujące po określonym czasie. Byłoby to znacznie ciekawsze niż miny inżyniera które spadają, albo expacki które trzeba odpalać (pod warunkiem że się przeżyje. Tygrys był malowany już specjalną farbą która utrudniała przyczepianie się tych min.

_________________
FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH

Miny magnetyczne byly uzywane prze Niemcow do konca wojny... niestety nie wiem od kiedy. To wlasnie z ich powodu zaczeto nakladac w 1943r. Zimmerit na niemieckich czolgach (to ta wapienna skorupa na czolgach niemieckich - nie byla to farba ). Poprostu Niemcy sadzili, ze skoro oni maja taka bron, posiadaja ja takze Rosjanie. I istotnie, ponoc posiadali, ale nie w takiej ilosci jak Niemcy, wiec akurat zagrozenie z tej strony bylo marginalne, wiec w polowie 1944 roku zaprzestano jego nakladania w fabrykach. Co by bylo istotne dla FH? Ano to, ze miny magnetyczne NIE moglyby przyczepiac sie od, powiedzmy, polowy 1943r. do np. Tygrysa, Pz. IV H, Brummbara itp.

Ach... I jeszcze dodam, ze dzialanie takich min mozna bylo zobaczyc w filmie "Stalingrad", wtedy gdy pluton T-34 nacieral w zime na okopanych Niemcow z jakims dzialkiem 5cm lub 7,5cm.

Rosjanie znaleźli IMO lepszy i prostszy sposób - granaty przeciwpancerne miały przymocowaną do rękojeści taśmę z materiału. Kiedy rzucało się takim granatem w czołg, materiał rozwijał się i stabilizował granat w taki sposób, że spadał on płaską powierzchnią (za którą był ładunek kumulacyjny?) w dół, w stronę wierzchniego pancerza czołgu.
Niewiele jednak powiem na temat skuteczności, bo zdaje się że kiedy gdy te granaty wprowadzono, rosyjska piechota bardzo rzadko miała okazję spotkać się bezpośrednio z niemieckimi czołgami.

Brakuje jeszcze miny przylepnej zrobionej z skarpetki, troszke smoły i jakiegoś ładunku wybuchowego