ROTFL, dobre dobre massca. Respect dla Cibie.

_________________
"Swift, Silent, Deadly"

Zgadza się, świetne

To ten jeep zrobił jeszcze jakieś salto? Bo stoi masscą (:P) w stronę lądu a powinien chyba tyłem...

_________________

nie, nie, stoi przodem do rufy, po prostu musial wjechac na barke i siłą rozpedu odepchnał ją od brzegu

_________________
[TopDawgz] 4 life...

Massaca - potrafisz poprawić humor.

_________________

i jeszcze te pierwsi

_________________
I´m going where my heart will take me.
I´ve got faith to believe. I can do anything

Przeczytałem właśnie cały temat i tak:

Massca - zdecydowanie no. 1

Co do min, mi się często zdarza odwrotny motyw... biegne inżynierem na czołg wroga, wyjmuje mine żeby mu podłożyć i bach... okazuje się że zaczynam go naprawiać :-/

A jeśli chodzi o to co mi się przytrafiło...

Graliśmy jakoś dawno temu na którymś z polskich serwerów, mapka Bocage. Jako że było nas mało i późno w nocy, zamiast grać zaczeliśmy się wygłupiać, min. wsiedliśmy wszyscy na skrzydła B17. Jako że utrzymać się na tym łatwo, zaczeliśmy się wygłupiać, tzn. przeskakiwać z jednej strony na drugą, strzelać do siebie i rózne takie. Ja akurat byłem w axis (pilotował allied) i zrzucałem sobie expacki na dół żeby zobaczyć czy gdzie trafią i czy to ma praktyczne zastosowanie No ale że expacki mi się skończyły, doszedłem do wniosku iż zaminuje 'z powietrza' most. Tak się stało, że dwie z min zostały mi na B17. Głupia sytuacja trochę, no ale mina nie wybucha... zeskoczyłem sobie na dół a samolocik przeleciał jeszcze całą planszę, zgubił jedną minę na początku zawrotki a na drugiej wybuchł. Chyba ze cztery osoby zapytały się co się stało, zwłaszcza że od dłuższego czasu nie było mnie na pokładzie

Leim

Jeszcze jedno sobie przypomniałem:

Ostatnio uczyłem się latać z przełączaniem widoków. Zagapiłem się do tyłu, wracam na przód a tu przedemna ściana hangaru W ostatniej chwili wyskoczyłem, udało mi się przeżyć... a samolot uniósł się trochę do góry, odbił od hangaru, zrobił salto w tył, zgniótł mnie i wylądował sobie spokojnie na ziemi.

Leim

Hangar nic nie odbiera, więc to o czym ty napisałeś, często mi się zdarza , nawet pare razy udało mi się przebić połową samolotu przez hangar

_________________
Senatus PopulusQue Romanus

hehhe co do hangaru to kiedys ja na el ala wyladowalem jalzwykle na nim aby naprawic samolot i cofam od krawedzi stop i do przodu aby wystartowac a tu nagle srrru... i wpadlem do hangaru nosem w dol samolot jeszcze przez 10 s krecil sie na smigle ale wkoncu upadl i wybuchl - nawet screeny zrobilem i wyslalem na bf42.com ale ich nie dali

_________________

maska - restecp. you be wicked aiiight? SELEKTAAAA!

Dobre massca...

_________________
Wilda`MZS

ja raz mialem taka sytlacje ze sobie ide z kolega z druzyny i bawie sie nozykiem (nie mialem amunicji) i idziemy sobie takie dwa herbaciaze a tu nagle widzimy na czacie stac bo strzelam z racji tego ze na servie bylo nas 4 to chyba wiadobo ze to do nas no i oslupiali stoimy jak te ciolki. Nastepnie slysze zucic broc coz ja nie mialem co ale moj kumpel rozgladal sie kto to no i ja patrze a tu niemiec z krzakow wylazi i wpakowal kulke w leb mojego towrzysza a ja na niego z norzem final byl taki ze zabilismy sie nawzajem. bylo to na serwie zagranicznym z jakimis szwedami. napisalem po polsku bo przeczytac cos po angielsku przeczytam ale pisownia sie nie chce chwalic .

To sie nazywa BaseCamping. A BaseCamping jest baaaaardzo FEeeeeeee. Capish ??

_________________
"Swift, Silent, Deadly"