jurgens napisał(a):
Przy okazji - to ktoś z moderów mógłby wydzielić fajny wątek o penetrowaniu.
Nie wiem czy dyskutując o penetracji, nie bierzecie pod uwagę iż niemcy używali pocisków kumulacyjnych, przy których prędkość początkowa nie ma aż tak wielkiego znaczenia.
Gdzieś widziałem iż krótkolufowy PZ IVD używając pocisków kumulacyjnych robił dziurki w T34 z dowolnej strony przy odległościach do 900m.
Pisaliśmy (a przynajmniej ja) o pełno-rdzeniowym pocisku przeciwpancernym, występującym jako standardowa amunicja AP w większości czołgów w FH2. Oczywiście prócz niej (oraz odłamkowej HE) taki PzIVF1 posiada także kilka sztuk amunicji specjalnej: kumulacyjnej HEAT.
Dla niej wysoką prędkość może być wręcz wadą ponieważ komplikuje budowę zapalnika, który ma wysadzić ładunek wybuchowy w określonej odległości od pancerza. Aby dać miejsce na sformowanie strumienia kumulacyjnego. Jednak amunicja ta za sprawiała jednak jakieś kłopoty, lub była dopiero w fazie rozwoju, o czym świadczy kilka wersji przyjętych na uzbrojenie i z tego co pamiętam była stosowana w ograniczonym zakresie i raczej z konieczności - czytałem o tym kiedyś, ale nie mam pewności. Jeżeli ktoś ma jakieś źródła będę wdzięczny.
Nie zmienia to faktu że skuteczniejsze okazały się działa długo-lufowe, które mogły skutecznie zwalczać cele mniej kosztowną amunicją, a przy tym je większa prędkość, wymagająca krótszego czasu na osiągnięcie celu, także zwiększała prawdopodobieństwo jego trafienia.
Ponad to wolna przestrzeń między płytami pancerza (np w tej nieszczęsnej Matyldzie między osłonami przeciw-piaskowymi, a głównym kadłubem), umożliwiała zmniejszenie ciśnienia gazów strumienia kumulacyjnego. Tym samym drastycznie obniżając możliwości penetracyjne. Niestety nie miałem jeszcze okazji sprawdzić jak to wygląda w grze.