Mr. J napisał(a):
Wydaję mi się więc, że mieszacie przyczyny spadku FPS. Przeważnie możemy je podzelić na te wynikłe ze zbyt małej ilości pamięci RAM, co objawia się nagłym zrywaniem i krótkim "zamrażaniem" obrazu, oraz na te których winowajcą jest niewyrabiająca karta graficzna. W drugim przypadku mamy do czynienia ze stałym obniżeniem ilości wyświetlanych klatek, pogłębiającym się jeszcze bardziej podczas generowania efektów specjalnych, gdy najdzie sie w jedno miejsce dużo ludków itp.
No niezupełnie. Dużo "ludków" to obciążenie procka najmocniejsze. Karta również może mieć problemy, dlatego najlepiej testować na dużej odległości - animacje szkieletowe są liczone normalnie, a nie ma dużej powierzchni do renderingu. Wydajność karty można sprawdzić przy spadkach wydajności podczas wyświetlania efektów z alfą - jak dym, kurz.
Nie wszystkie ustawienia high obciążają RAM. Dynamic light i shadow, AA, TF, nie mają na przykład prawie żadnego wpływu na pamięć. Jeżeli tylko ustawi się tekstury na low, to przy karcie 256 MB i pamięci 1GB (dla gry) nie będzie najmniejszych problemów z resztą na high. O ile karta graficzna wyrobi i procek.
Zauważyłem że niestety duży wpływ na wydajność ma procek (większy niż zakładałem). Przy Athlonie 2500+ 2 GB Ramu i 6600GT (AGP) nvSoundStorm komfort grania był dużo niższy niż na C2duo 6400 2 GB Ramu i 7200GS SoundMAX. Karta 7200 - szmelc a generowała tyle samo klatek w podobnych nastawach co 6600 (a benchmarki dają tu sporą przewagę 6600). W momentach gdzie wchodził dym, wybuchy itd. faktycznie spadki fps były znaczne i grać się wtedy nie dało za bardzo, ale przy otwartych przestrzeniach, siedząc w czołgu miałem o wiele większy komfort grania niż na Athlonie.
Na marginesie - kompy mam czyściutkie, bez żadnych wirów i innego badziewia, z minimalna ilością zainstalowanych składników. Kompy stoją na tym samym systemie, z prawie identyczna konfiguracją softwarową i na tych samych nastawach w BF2. Dodatkowo dodam że oba są nie kręcone aby zapewnić wysoką stabilność, na przykład podczas kilkunastogodzinnych obliczeń.