jason.paury napisał(a):
Czy chociaż 20% ludzi wypowiadających się w tym temacie wie w ogóle co to jest dpi? Bo coś mi się wydaje, że nie, albo myślą, że to wartość określająca szybkość z jaką porusza się kursor po ekranie. Żeby wypowiadać się w sprawie technologii przydało by się też wiedzieć o dzielnikach dpi, bo nie zawsze maksymalna jest natywną, a translacja obniża dokładność, i maksymalnej ilości przetwarzanych punktów na sekundę (określanej ostatnio "maksymalną prędkością z jaką może poruszać się myszka"). Poza tym, jeśli ktoś uważa, że mrugająca dioda jest dokładniejsza od świecącego stale lasera, to też przydało by się fizyki troszkę poduczyć. Oczywiście wszystko zależy od powierzchni, więc jak lubisz śmigać po biurku albo po kartce papieru, to zapomnij w ogóle o istnieniu lasera. Wybór zależy też od tego, jakiego sensitivity używa się grach - jeśli wolnego, to można zapomnieć o natywnym 2500, a już na pewno o 4000 dpi - jak ustawi się w grze/windows 0,4, TO I TAK STRACI SIĘ NA PRECYZJI. Ogarnijcie się ludzie...
true true true...ja zjezdzam do blisko 3200 bodajze...i niski sens...ale precyzja super(roznice od g7 czuc)..tak jaj jason pisze...dpi to rozdzielczosc z jaka myszka sunie a nie szybkosc..co do tego co pisze Lipton to sie zgodze wiekszosc graczy poleca IE 3.0 i DeathAddera ale wiadomo wybor dla graczy.Ja kupilem g9 jestem zadowolony,jesli wczesniej bym ogarnal temato to moze skusilbym sie bardziej na DeathAddera ale kupilem Loga( aha i nie jestem zadnym fanboyem;) ) pozdroooooooooo:))