Cytuj:
Chyba nasz kolega Szuprit podwinął ogon i czmychnął
To nie tak...nie wiedziałem, że po prostu przeniesiono temat. Myślałem, że został wykasowany czy coś, aż tak szybko to nie rezygnuję.
Co do kwesti Drezdna...
Czytałem wiele artykułów, prac, ksiązek i dochodzę do wniosku, że tu nie ma kompletnie żadnej zgodności co do dokładnej liczby ofiar Allianckich bombardowań. Możemy sobie przytaczać różnego rodzaju artykuły i książki w nieskończoność aby udowodnić swoją racje. Jednak nie o to mi chodziło podając ten przykład. Nie mogem się jednak powstrzymać, aby uświadomić panu Strzelcowi jego kompletny brak znajmości historii i to tym razem już oczywistej.
Cytuj:
Jesli dobrze pamietam zakladano przed atakiem, ze znajduja sie tam osrodki przemyslu zbrojeniowego, ktore zreszta udalo sie na czas ewakuowac.
W tym mieście nie było żadnych ośrodków zbrojeniowych ani nic co wiązało się z tym, co więcej było to jedno z najsłabiej zabezpieczonych miast niemiec. Obrona przeciwlotnicza była na poziomie Warszawy w 39. I tu na potwierdzenie swoich słów przytaczam google.pl, całą bibliotekę UMK, UW i UJ
Cytuj:
Po trzecie oni wygrali te wojne, wiec to oni decydowali kto byl zly a kto dobry.
Po prostu genialnie to ująłeś. Czyli idąc dalej, albo "gdybając".
Niemcy wygrywają bitwę o Anglię, pare lat póżniej z ZSRR, Japonia wygrywa z USA na wszystkich frontach, jednym słowem Allianci przegrywają wojne.
Japonia i Niemcy wygrywają wojne (pomijam tu celowo Włochy bo nie mieli oni żadnego znaczenia w tej wojnie), mamy rok 2009.
Twój syn pyta się ciebie: Tato, dlaczego niemcy byli tymi dobrymi, jak niszczyli miasta, zabijali bezbronnych ludzi, .
A ty mu odpowiadasz: Bo wygrali wojne synku.
Nie podzielam twojego podejścia do sprawy w żadnym stopniu. Jeżeli mianem dobrego nazywa się tylko zwycięzców. Nie pójdę dalej bo mam dosyć filozofii i określania ci pojecia "etyka", jeżeli jednak chcesz to polecam 3 tomowego Tatarkiewicza. Jak to lubi.
Cytuj:
Dziekuje za wskazowke oraz za zaznaczenie, ze to ironia, nie wpadlbym na to (nastepnym razem prosze podaj mi jeszcze definicje).
Nie ma za co, przyjemność niech będzie po mojej stronie. "Proście a będzie wam dane":
Ironia – sposób wypowiadania się, oparty na zamierzonej niezgodności, najczęściej przeciwieństwie, dwóch poziomów wypowiedzi: dosłownego i ukrytego, np. w zdaniu Jaka piękna pogoda wypowiedzianym w trakcie ulewy. W klasycznej retoryce ironia stanowi jeden z tropów.
Cytuj:
Z naszego punktu widzenia niemcy byli zli i takimi pozostana. Rowniez z punktu widzenia pozniejszej Europy byli zli - np w roku 1990 kiedy mialo juz dojsc do zjednoczenia niemiec (czy nawet rok wczesniej w listopadzie, kiedy pojawily sie na to szanse), cala Europa byla przerazona pamietajac niemcy jako agresora sprzed 50 lat.
"Z naszego"? czyli kogo pkt. widzenia? mówisz w imieniu swoim, miasta, wojewóżdzstwa, kraju czy narodu?
Chyba, że chodzi ci o zwykłą ludzką niechęc to oczywiście masz racje. To powiem ci, że litwini nas nienawidzą, do niedawna także ukraińcy (jak wiemy wszystko się zmieniło już). W swojej wypowiedzi w pewnym sensie także nawołujesz do nienawiści do innego narodu twierdząc, że "niemcy byli źli i takimi pozostana". To jest po prostu fobia społeczna i tyle w tym temacie jak dla mnie.
Cała europa się bała? Dobre, napewno zwłaszcza ZSRR mając kilkaset tysięcy bombek atomowych podobnie jak i USA i ich sojusznicy. Pomijam liczbe samolotów, czołgów, piechoty itd. :
Cytuj:
Nie wydaje Ci sie ze robienie nalotow dywanowych na wlasne miasto (francuskie) mija sie z celem i jest idiotyczne? Bombardowano oddzialy niemieckie.
To jakbyś mógł mi podać na podstawie książki ile samolotów francuskich brało udział w tej misji. Jestem ciekaw bo z tego co wiem to tam ich nie było, ale oczywiście mogę się mylić. Przypominam tylko, że liczba ogólna jest szacowana na 2200 bombowców.
Cytuj:
Ad1. Dlaczego mieli prawo? Nie mieli wogole prawa mieszac sie w tym rejonie.
Przypominam, że oficialnie
GRUZJA zatakowała jako pierwsza. To rosyjskie wojska się broniły, przynjamniej w pierwszej fazie konfliktu.
To JAPONIA zatakowała jako pierwsza USA i musiała ponieść tego konsekwencje, dlaczego więc Gruzja miała nie ponieść?
Gdzie sprawiedliwość i równość? ciekawe...oni mają takie podejście. Atakujemy Rosje, a może się uda wygrać, a jak przegramy to uciekamy do Europy i prosimy o pomoc. ŻAŁOSNE!
Cytuj:
co do japońców to po walkach na Iwo Jimie,Guadalcanal,Okinawie,Saipanie itd amerykanie zdawali sobie sprawę że przeciwnik walczy do śmierci najczęściej a wiadomo że szturmując wyspę jest się na gorszej pozycji a wróg może być wszędzie to i straty własne są wysokie... sporo książek na ten temat...wiec nic dziwnego że potem były akty zemsty,chcąc zakończyć wojnę trzeba było zaatakować wyspy macierzyste Japonii co było jednoznaczne z walką zarówno żołnierzy cesarstwa jak i każdego cywila więc straty by były ogromne po obu stronach
Dobrze czyli kończąc ten wątek, usprawiedliwamy USA za ludobójstwo bo po co mają ginąć nasi żołmierze jak mogą zginąc cywile wroga (dzieci, stary, kobiety) mhm, każdy ma prawo do swoich przemyśleń i szanuje to.
Cytuj:
jeżeli przeciwnik ich przestrzega to tak należy,ale Japonia nie podpisała owej konwencji wiec robili z jeńcami dosłownie co chcieli,a naprawdę pomysły mieli większe niż gazowanie czy palenie w komorach jak to robili ich sojusznicy w europie,
Polecam film
http://www.filmweb.pl/f31647/Most+na+rzece+Kwai,1957. Zobacz sobie go, naprawdę warto. Japończycy byli fanatykami i nie ma co tu ukrywać. Nie mieli litości dla wrogów i to fakt, ale błagam bez przesady. Odrazu robimy z nich nie wiadomo jakich potworów, którzy popełniali większe zbronie niż allianci i naziści.
Cytuj:
Uświadomię cię - w dość znanym czasopiśmie pt. Wiedza i Życie był artykuł o właśnie tymże epizodzie IIWŚ. Wg szacunków wojna na Pacyfiku trwała by nie do 1945r ale do 1948
Ja czytałem kiedyś artykuł o tym, że wojna miała nawet przedłużyć się o 5 lat no i co z tego? Japończycy nie byli idiotami wiedzieli, że wojna już jest przegrana. Nie chcieli się poddać jednak pełnej kapitulacji wiesz może z jakiego powodu? Chcieli tylko jednego, a amerykanie jak to oni albo wszystko albo nic.
Cytuj:
A ty myślisz że co? Niemców nie jest tak łatwo wykurzyć. Podajesz obrazki z pewnej gry, która dość dobrze przedstawia co działo się w Caen.
No nie bez powodu Caen jest umieszczone tak i nie inaczej w filmach, książkach czy "grach" chyba co?
A jeżeli dokładnie o to, to informacje czerpałem od osoby, która tam była przeżyła wszystko osobiście. Chyba nie ma lepszego źródła niż osoby, która same tam były i widziały to wszystko na własne oczy? no chyba, że się mylę to proszę poprawcie mnie.