Posłucham waszych porad jakie macie pomysł na zdobycie tych znaczków:

-Znaczek czysteo nieba- 10 zabic przez obroną przeciwlotniczą (podchodzilem do tego nie raz, naziemne aa jest do d*py już w BF2 bylo lepsze chyba nie musze tego tlumaczyc a te na tytanie wcale nie inaczej bo helki lataja sobie albo nizej albo nie zblizaja sie do tytana; niejednokrotnie probowalem zdobyc ten znaczek ale nie zabijalem w ciagu rundy wiecej niz 4 osoby ;/

-Znaczek transportowca wojsk- 10 zrzotow z tytana (o co biega zawislem raz nad wrogim tytanem ichyba 20 osób zlecialo z helki na niego i nic :O ?! )

Baretka służby w załodze- 10 przejechani (ni ciula mi to nie idzie xD te biegajace ludki sa takie ze zawsze mi sie schowaja help ;P Czym przejezdzac tych ludzi? i na jakiej mapie ?

Odznaka za wybitne umiejętności walki na pokładzie tytana - 30pkt za atak tytana (ehmm... jakiś pomysł ? a i czy jak niszcze dziala tytana to te pkt tez sie licza do tego?

No to sa 4 odznaki z którymi mam problem zeby je zdobyc a bardzo chcialbym ja miec help

Camp Gibraltar + robocik - nawet Air Defense Ribbon wpadł



Nie bardzo.



Najlepiej tym, przed czym trudniej uciec i tam, gdzie jest dużo ludzi.

_________________
Prawdziwy programista wiesza się razem ze swoim programem

Tzn jak z tym robocikiem bo nie zrozumialem? Mam wejść na Camp wziąść robota i strzelać z 2wierzyczki? Tej przeciw lotniczej ?

Co do 10 przejechań to wejdź na pistol only przejedź szybko 10 kolesi i szybko wyjdź z serwera żebyś przypadkiem bana nie dostał

eee tam. Server pistol ony to nie az taka strata ^^. Dla mnie to jest jak stats padding goscie sie reanimuja strzelaja i w kolko i im uprzykrzam zycie rdx na walkera kamuflaz i granaty ^^. Najlepiej to wychodzi jak Admina nie ma. Mozna anwet w wlakerze siedziec

_________________
Użytkownik zbanowany

no też tak sądze że to prawie jak Statspadding wiec jak widze taki server to robie podobnie jak ciastek xDnajperw wysadzam walkera aa pozniej reszte ludzi i szybko wychodze

A co do tego przejerzdzania na pistol/knife onlt juz probowalem i jakos zawsze mialem peche ze trafialem na admina ;p

Ja raz trafiłem na dobrego kierowcę, który nie chciał zbytnio ryzykować. Walker wytrzymał do końca rundy, więc tylko raz do niego wsiadałem

_________________
Prawdziwy programista wiesza się razem ze swoim programem

te wszystkie odznaki to się raczej fartem zdobywa, ja ostatnio siedziałem w kurczaku na g campie w wieżyczce a kierowca-szatan kosił kpa jak zboże.. ja może jednego ubiłem i dostałem ten znaczek ..!

Zabici przez ładunki wybuchowe najłatwiej na cerbere landing na 64 typa tam w środku między tymi domkami amp rozstawiasz i co chwila ktoś ginie, czasem nawet 2 na raz (mój rekord to czterech na 1 minie mapa minsk na schodach w tej wieży ..nie wiem jak oni to zrobili, prawie cała drużyna do bozi poszła )

Odznaki z tytana to nie pytaj bo mam tylko rozbitka z tytana..

_________________
co było nie tak z moim wcześniejszym podpisem??

30 zabić na tytanie to naprawdę nie jest problem - najlepszy do tej roboty jest Clark 15, pod warunkiem że umie się go używać. Mi prawię co rundę wchodzi ze 25-30 fragów na samym tytanie (wyjątek jeżeli drużyna ma tytana całkowicie w d odbycie i nie broni go)

Edit - a odznakę za wybuchy również na tytanie - ale w obronie. RDXy plus miny APM i to naprawdę nie jest trudne Ja największy problem miałem z złotym niszczycielem tytanów (3 konsole + rdzeń) - tu trzeba mieć kit mechanika, gościa z amunicją i duuużo szczęścia żeby ktoś nam zostawił te 3 konsolki i jeszcze więcej szczęścia żeby nasz strzał rozwalił rdzeń

_________________

NO tą wybuchową odznake to już zdobyłem dawno temu (czy gdzieś o niej pisałem bo nie widze xD )

A co do odznaki tytana to są 2:
za atak
za obronę

i na każdą z nich zeby zdobyc złoto trzba miec chyba 60h gry w trbie tytanów i 30pkt
no i za obronę tytana złotą już mam od dawna a za atak srebrną. No i w tym problem że jak pomyśle że mam z tym 15B iść na tytana i zaraz jak wejde przezdoki wy*ebie sie o RDX albo pojde dolem a tam claymor A jak już uda mi się wejść to zawsze mam takiego pecha ze koleś jest za daleko i go clark nie dosiega xD No i też jest opcja zeby isc do sektorów; 1,2,3,4 ale tam tez czeka mnie enforcer albo rdx A jak team jest do odbytu i nikt nie resuje to po prostu krew w żyłach mi sie gotuje ;/

Ja już powoli zaczynam rezygnować z ataku na tytana. Po prostu jest jak pisze cudaks. Wchodzisz a tu APMy (ale to akurat najmniejszy problem, bo można kucnąć), RDXy w przejściach, granaty i wallhackujące Enforcery. Obrońcy kryją się w głębi korytarzy, a jedynie cześć odważnych wychodzi na spotkanie z przeciwnikiem. Atakując tytana średnio na 1 zabitego przeciwnika przypada 1 własna śmierć, gdy na ziemi ta statystyka wynosi jakoś z 7 zabić 1 śmierć. Więcej punktów można wtedy zdobyć na ziemi latając od silosu do silosu, bo z reguły to one wykańczają tytana...

A wiecie co mnie rozwala. Jak 2 lata gram w tą grę nie mam jeszcze odznaki wojsk pancernych xD. Nawet brązu. Jakimś cudem nie jestem w stanie usiedzieć w APC 10 minut xD. Niezręcznie czuje się w tym pojeździe xD. Pamiętam, ze kiedyś raz dostałem tą odznakę (na Mińsku, conq, mało graczy, więc jeździłem APC od flagi, do flagi). Boże, ale ja się wtedy cieszyłem. A tu nagle pod koniec gry wywala mnie do windy. Ja pierdyle, myślałem wtedy, że wyrzucę kompa za okno... Ale odznaki wciąż nie mam .

_________________
"Magii się nie pije" (Kruk)

Hehe xD Ciesze się że nie tylko ja myśle że "Atakowanie tytana to prawie jak sambójstwo"

A co do tej odznaki to ja mam brąz xD Ja lubie jeździć czołgiem i APC'tką więc nie miałem z tym problemów.

A taka moja uwaga jakiś palant z dice musiał wymyslać te odznaki np żeby mieć srebrną odznake przeciwlotniczą trzeba siedzieć 20 godzin w AA ! TO jest po prostu absur . Podobnie jest z tymi pancernymi żeby mieć srebro 25h w pojeździe ....


Według mnie jest to trovhe absurdalne ale to jest tylko moje skromne zdanie

....

Ja jak są pojazdy to gram mechanikiem. O ile czołg lubię, to gdy jadąc APC natknę się na wrogi pojazd to zazwyczaj strzelam EMP i katapultuje się, by rozwalić go z rakietnicy .


Nie no, zgadzam się. Może to by miało sens, gdyby w powietrzu były 4 myśliwce i 4 transportery na stronę konfliktu. Ale obecnie to nie ma co zasiadać. Niebo czyste, a jak już nadleci jakiś myśliwiec, to zanim zdążysz dobiec do działka AA, to on już na drugim końcu mapy będzie. No ale nie ma tego złego, co by nie wyszło. Działo AA świetnie nadaje się do koszenia piechoty .


Atakowanie tytana było najlepsze w demie. Zero unlocków, tylko karabiny i rakietnice. Wyglądało to jak w intrze . Choć zdarzają się jeszcze czasami przyjemne walki w tytanie... ale to czasami.

_________________
"Magii się nie pije" (Kruk)

A nieprawda - na końcu jest full unlocków



Gra jest łatwiejsza, jeśli na serwerze nie ma zbyt wielu osób - przy ok. 20-26 jest całkiem fajnie. Ale oczywiście dużo zależy od szczęścia. Jak drużyna jest dobrze zgrana i potrafi się utrzymać w jednym miejscu - wtedy można poszaleć nawet na większym serwerze. Niestety z reguły rzeczywiście to jest samobójstwo, bo przeciwnik rozstawi sobie miny (w sumie to nam) - wlezie jeden - przerwa, drugi - przerwa itd. Niby ciągle ktoś atakuje, ale tak naprawdę, nie ma to większego sensu i w rezultacie każdy może liczyć tylko na siebie. No, ale przynajmniej po zdobyciu odznaczenia, ma się większą satysfakcję

_________________
Prawdziwy programista wiesza się razem ze swoim programem

Absurdem mozna nazwac ludzi ktorzy graja tylko dla odznak. Zawsze jest sie z kogos posmiac gdy spedza pare godzin na serwerze wykonujac questy
Smutne jest to, ze nawet jakby dali 10000 godzin, zeby zdobyc jakas odznake napewno by sie chetni znalezli...

_________________
who Cares?