Chciałbym zasięgnąć opinii szanownych forumowiczów na temat niewątpliwie frapujący wszystkich miłośników walki snajperskiej - a mianowicie -

co myślicie o graczach, którzy po zastrzeleniu przez snajpera, wsiadają w czołg, APC, helikopter szturmowy i ziejąc żądzą zemsty przetrząsają wzgórza otaczające pole walki w poszukiwaniu winowajcy, jednocześnie blokując cenny pojazd i tracąc czas? Można do tej grupy wliczyć również komendantów, którzy marnują salwę artylerii na jednego snajpera, który (o ile może) słysząc strzelające działa, na wszelki wypadek przenosi sie kilkadziesiąt metrów dalej.


No i druga sprawa - jakie znacie sposoby na uniknięcie ataku helikoptera/czołgu, wobec którego żołnierz piechoty jest właściwie bezbronny?

Czekam na wasze opinie, a szanownych moderatorów proszę o niezamykanie topica, jako że otwarte pozostają naprawdę bzdurne tematy, podczas gdy topiki niewątpliwie interesujące większą liczbę graczy są z przyczyn nieuzasadnionych zamykane.

_________________


Twoja stara zbiera łuski na Wake Island

Osobiście rzadko się spotykałem z mściwymi czołgistami, pilotami itp ale arty to norma. Tak jak powiedziałeś, wystarczy przenieść się kawałek dalej gdy słyszy się działa i po krzyku. A jak będzie tak każdą salwę tracił to lepiej dla ciebie - w końcu to wrogi "comandnoob"
W przypadku czołgu zawsze biec ile sił w nogach i dać nura za murek, skałę, róg budynku czy w krzaki i w ukryciu zmienić kierunek biegu żeby nie trafił z działa, ewentualnie wczołgać się pod niego i uważać żeby na ciebie nie najechał. Nigdy nie zapomnę gdy wczołgałem się pod APC a koleś latał wieżyczką dookoła szukając mnie
Co do samolotu, zazwyczaj nie widzisz kiedy leci a gdy widzisz bomby już jest za późno ale przy heli ucieczka do najbliższego budynku, między drzewa żeby się rozbił. Jeżeli będzie latał w miejscu próbując cię ściągnąć, zaraz złapie pocisk czołgowy lub serię z KMa na samochodzie, ewentualnie jeśli masz Barretta możesz ostrzelać go trochę żeby uciekł/ustrzelić pilota jeśli masz na tyle skilla.

_________________
Jestem zajebisty, a najlepszym na to przykładem jesteś właśnie Ty.

Jezu, ale to przeżywasz...

no tak, piszcie więcej takich bzdur to poziom gry na serwerach się zwiększy.... ostrzelac helikopter z M95 żeby uciekł... lol... zkąd ty sie urwałeś człowieku....

_________________
I gdzie choć jeden jest WIDZEWIAK, tam jest cały, wielki WIDZEW.

Mnie się to dość często zdarza, ale jakość zbytnio nie jest to irytujące. Szczerze mówiąc jak ktoś wsiada w pojazd tylko po to by nas ukatrupić to nie jest to takie złe, najbardziej mnie wkurzają inteligenci, którzy marnują arty na jednego snajpera.

M95 całkiem skutecznie odstrasza helki, ale wiadomo, że nie po jednym trafieniu.

_________________
*RwCB* Kamil PL

I bardzo dobrze, niech zabije dziada Głupi snajper niech weźmie jakiś bardziej przydatny kit i zrobi coś dla drużyny (czyt: flagi) a nie kampi sobie i spotuje wrogów na co większość noobów i tak nie zwróci uwagi.



Zobaczyć (także na minimapie) a przede wszystkim usłyszeć, zanim on zauważy ciebie -proste.

PS screenik z dzisiejszego bicia dzieci xD - klik

_________________

I'm as cold as the cold wind blows

musiałbyś wylądowac przed tym snajperem żeby coś ci zrobił z m95... bo odstraszyc to moze igła... a i tak wystarczy TV lub seria z działka a co dopiero jakis tam m95... myślcie troche

_________________
I gdzie choć jeden jest WIDZEWIAK, tam jest cały, wielki WIDZEW.

Popieram glupote, ze ze snipery sie nie oplaca strzelac ; /
No kto to widzial, z procy do niego sobie postrzelajcie..
oPs. Nikt nie wie, ze snajper ma kamuflaz na sobie?
ej no sory, ni ch.. nie widac go w chaszczach np, wiec ktos napisal Ci dobrze, wejdz w chaszcze, posiedz 2 min i odleci,
albo jakis DŻENTELMEN rozwali z IGLY albo z jakiegos samolotu.
PPS. _Dominiko Jaka to mapa? i na jakim modzie

_________________
Użytkownik zbanowany

Operation Blue Pearl na patchu 1.50 beta

Jak masz dobrą dźwiękówkę i słuchawki to w większości przypadków 'z zamkniętymi oczami' będziesz wiedział gdzie jest kamper po pierwszym jego strzale i rozwalenie jego chociażby FAVem nie powinno być trudne. Snajpera można łatwo zobaczyć nawet na najwyższych detalach, a co dopiero niższych.
A M95 jak najbardziej jest dobry do odstraszania heli, żaden pilot nie będzie chciał wracać do bazy po naprawy tylko dlatego że szukał (skutecznie lub bez)jakiegoś kampiącego kolesia...

_________________

I'm as cold as the cold wind blows

Nie, nie jest dobry i jak masz zamiar strzelac do helki z m95 to krzyz na droge. Owszem, można spróbowac zabic pilota/gunnera ale to wszystko. Nie odstraszysz snajperem helki bo cie albo zabije albe będzie miał gdzieś i poleci dalej.






rozumiem że jak jakis snajper zabierze cie z m95 kreske życia (w heli) to uciekasz bo nie jestes w stanie go zabic?? bo nie widze innego sensu w tym zdaniu, albo tak długo będziesz go szukał, że cie pierwszy rozwali ze snajpy??

_________________
I gdzie choć jeden jest WIDZEWIAK, tam jest cały, wielki WIDZEW.

O ile dobrze wiem strzał z Barretta odbiera 1-2 kreski z lekkiej helki. Czyli kilka strzałów i helka leci do doktora. Nie raz zestrzeliłem dymiące heli w drodze do bazy snajpą. Poza tym mówimy tu o noobie który chce się zemścić a taki raczej nie poleci od razu myśląc że szkoda czasu na takiego krzaka. Normalny pilot robi tak jak mówisz: albo go zabije albo poleci dalej bo szkoda czasu.
Ale i tak najlepiej się schować i poczekać aż podjedzie jakiś FAV i go ostrzela z działka W końcu jeśli znajdzie się taki noobek to zazwyczaj lata wokół twojej kryjówki, czasem nawet zawiśnie nad ziemią żeby zajrzeć przez okno. Nie ma lepszego celu dla czołgu

_________________
Jestem zajebisty, a najlepszym na to przykładem jesteś właśnie Ty.

Na nizszych detalach krzakow nie widac, wiec snajpera widac wszedzie

A kto tu mówi o zabijaniu pilota / gunnera? Chodzi tylko by zdezorientować pilota, odwrócić jego uwagę itd. Właśnie po to strzela się by helka poleciała dalej, a nie żeby cię szukała




Jak ktoś we mnie wali z M95 to staram się lecieć w inne miejsce, co z tego że go w końcu znajdę i rozwalę tego snajpera skoro stracę 1/3 paska pancerza... Zwłaszcza jakbym był pilotem cobry na Wake... to byłaby już porażka...

_________________

I'm as cold as the cold wind blows