Apocalypto1989 napisał(a):
btw nie wypowiadaj sie o gameplayu skoro twoj czas gry to 01:41:11 a w tym czasie nawet 200 pkt nie uzbierales. nawet nie wiesz co to jest m95 w tej grze
Pomijając przytyki dziecka

NEO , gwoli ścisłości to jest jedno z konto klanowych wiec jego dokonanie nie są znaczące i służą wyłącznie do rozgrywek klanowych. Apocalypto1989 o ile dobrze rozumiem 1989 to rok twoich narodzin to raczej o graniu w Battlefield-a nie masz pojęcia. Gdy wydano pierwszego BF-a to ja byłem w twoim wieku więc dziecinko. Ponadto to ile ty grasz snajperem to jest połowa czasu jaki ja gram AT.
_Dominiko_PL napisał(a):
To że ktoś grając snajperem potrafi ugrać over 9000 punktów to jeszcze nic nie znaczy, żeby wygrać w BF2 trzeba mieć flagi a kampiąc za krzaczkiem / stawiając gejmory się ich nie zdobędzie. Prawda jest taka że jeśli drużyna ma > niż ~1/4 graczy-snajperów to jej szanse drastycznie maleją.
Dla mnie granie snajperem to egoizm w myśl zasady 'idźcie frajerzy pod czołgi, walczcie o flagi, ja tu sobie pokampię'
Dokładnie tak, dlatego granie snajperem to lamerka jeszcze większa jak granie Unlock-ami. Ile razy okazuje się że nagle niema flag a pozostaje stado snajperzyków i jest po mampie.