gratulacje - grasz medykiem i twoj cel to zabijanie...
BRAWO!!!

o takich jak ty, pisalismy wczesniej!!!

_________________

nie no medyk ma lepsze giwery ale wiesz jak ktoś mówi że on prawie wg nie zabija bo po co to troche dziwne ale jak ktoś lubi taką gre to spoko nikogo nie obrażajac to moje zdanie jest takie : słabi gracze tez muszą jakoś pkt zdobywac

Edit#
Okruch nie wiem czy grałes w bf2 ale tam medycy wymiatali i tu jest tak samo wieć moim priorytetem jest zabijanie ;D

_________________
[/url]

Toć ja nie napisałem nigdzie,że nie zabijam tylko,że się na to nie nastawiam.Trzeba spełniać swoje role.Ja nie bronie nikomu być medykiem z aspiracjami snajpera

_________________

Może wyjaśnie coś jak to u mnei wygląda : 80 % czasu grajac na publickach z "randomami" zdecydowanie medykiem zabijam a podnosze tylko wtedy jak widze ze moze to mi (druzynie) cos pomoc przyklad : uzbrajam mcom za mna siedzi 2 ludzi -padaja , jak wyczyszcze albo jak jest jeszcze czysto to podnosze . Medykiem lecze i podnosze jak wiem , że mam ze soba ludzi ktorzy potrafia zabijac (grać) , wtedy mozna na nich polegac i im pomagac skupiajac sie na leczeniu z perkami pomagajacymi temu. Ale tak jak powiedzialem 80 % czasu zabijam bo trzeba robic 2 rzeczy naraz...

_________________

No własnie ja tak samo robię. To znaczy nastawiasz się na zabijanie :d

_________________
[/url]

I tak i nie , bo nie ma nic lepszego w teamplayu niz dobry medyk ktory potrafi utrzymac druzyne przy zyciu , ale staram sie unikac podnoszenia kogos kto i tak zginie w starciu 1v1 ...a co dopiero wymagac jakiegos myslenia i kooperacji od takich osob. Brutalne ale prawdziwe .

_________________

I zobacz a pewnie tek koleś co pisał że się nastawia na leczenie to myślisz że jak robi

_________________
[/url]

jak wiekszosc, pykam na przypadkowych serwerach, ale tego niepotrafie zrozumiec - coraz czesciej niemozna doprosic sie o apteczke, o podniesieniu z ziemi niewspominajac... fajnie ze medyk ma mocniejsza bron, ale jak macie takie aspiracje moze czas przestawic sie na trepa...

widok 4medykow latajacych po mapie, gdzie nie mozna znalesc apteczki, anie pomocy jak sie padnie robi sie upierdliwy...



Skoro juz przeczytales, i zacytowales - to przeczytaj RAZ jeszcze!!! chodzilo o reanimowaniu na pale, w miejscach gdzie jest pewno wrogow.... a patrzac na twoje statystyki, widac ze zreanimowanie lub wyleczenie u ciebie, trzeba sobie czyms zasluzyc!!! i wlasnie tego nie rozumiem!!! Moze skor wolisz zabijac, przestan isc na latwizne i graj trepem...? slabsza bron, ale wieksze wyzwanie - bo tak jak napisales, slabi gracze jakos musza zdobywac punkty, a skoro ty jestes mocny czas na jakies wyzwania....

_________________

lecze własnie nie na pałę

_________________
[/url]

tak sie sklada ze gralem, i z tego co pamietam pykalem "wsparciem" przez lmg... i nie pamietam szczegolnych zaslug medyka, poza leczeniem

ale to stare dzieje

_________________

to chyba słaby byłeś bo medycy tam wymiatają wiem bo sam grałem i mi nikt nie dawał rady.

_________________
[/url]

wystarczy mi Twoj sposob rozmowy, zeby wiedziec ze nie interesuje mnie to

Pozdrawiam.

_________________

co cię niby nie interesuje ?

_________________
[/url]

Problem sprowadza się do tego, że obecnie assault rzadko kiedy ma coś do powiedzenia w 1/1 z M60, pomijając granatnik. Medyk obecnie jest główna siłą uderzeniową z powodu przewagi ogniowej - i to jest koszmarna głupota BC2, tj. łączenie supporta z sanitariuszem i do tego sztuczne nabijanie owej klasie statystyk przez kosmiczne premie za reanimowanie ludzi (pozdr. medyków chwalących się liczbą swoich ace pinów, ech).

_________________

Skończcie p*e i napiszcie coś ciekawego o graniu medykiem, poza whine jaki to m60 jest zły i osobistych wyjazdach o e-peena. Psujecie topic.

M60 jest przesadzoną bronią, a to że jest wcale nie znaczy, że każdy medyk ma z tym biegać i szarżować zapominając o tym, że ma stać raczej z tyłu i podnosić poległych...

_________________