Teraz jest 20 kwi 2025, 03:56

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 mar 2010, 10:45 
Offline

Dołączył(a): 15 mar 2010, 17:55
Posty: 63
Pojawili by się na tyłach wroga, to nie poszliby rozwalić tanki, tylko zajeliby wszystkie flagi, na teoretycznie zabezpieczonym zapleczu..


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 mar 2010, 10:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 sty 2003, 10:59
Posty: 167
Miałem wczoraj podobną sytuację w trybie rush. Koleś zakradł się na tyły naszej bazy (my byliśmy atakującymi). Po chwili pojawili się jego koledzy i zaczęli zabijać ludzi na respie. Ukradli także Bradleya. Ja rozumiem kraść Bradleya, gdy przeciwnik użyje go jako taxi, ale takie coś to lekkie przegięcie. Z minutę zajęło, zanim oczyściliśmy bazę z camperów. Bradleya do końca rundy nie odzyskaliśmy.

Z tego typu zachowaniem we wcześniejszych odsłonach gry nie było problemem, gdyż cała społeczność to tępiła. Oczywiście czasami trafiał się jakiś wyjątek, ale zaraz wylatywał z serwa. Jak nie było admina to zostawało głosowanie. Niestety w BC2 najważniejsze są punkty, KDR i unlocki.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 mar 2010, 10:57 
Offline

Dołączył(a): 3 wrz 2003, 14:06
Posty: 371
jak ktos sie zakradnie na moje tyly i jedzie mi dupsko az boli, to obwiniam tylko swoj team, a nie przeciwnika ze jest sprytniejszy i ma jaja.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 mar 2010, 11:01 
Offline

Dołączył(a): 15 mar 2010, 17:55
Posty: 63
Dokładnie, poza tym ciężki sprzęt nie jest po to żeby stać i się kurzyć czekając na jakiegoś ogarniętego przeciwnika który go przygarnie (w tym wypadku gratulacje - utrzymali pojazd całą rundę, pewnie reconi zapomnieli jak się używa mortara/c4 albo nikt nie potrafił obsługiwać gry na tyle żeby zmienić profesję na mechanika..)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 mar 2010, 11:02 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 mar 2010, 16:06
Posty: 214
Lokalizacja: 071
Skoro baseraping i spawnkilling jest bugiem gry, to jest nim też notoryczne kampienie, nie rzucanie apteczek/amunicji i wszystko inne? To raczej nie problem DICE tylko anty fair-play części pseudograczy.

Miło by jednak było, gdyby uncapy zostały by wyłączone z pola walki dla przeciwników. 10 sekundowe raidy na bazę przeciwnika :wink:

_________________
i72600k@4.4@mugen3//4x4KHX@1700//580GTX.DCII@820/1800/4400//ASUSZ68PRO//2xOCZ120V2.R0//2xWDCB1T.R0//bq!800W//yesico-openair//MS-SW-X6//rzr-lchs(ref)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 mar 2010, 11:12 
Offline

Dołączył(a): 27 lut 2010, 15:49
Posty: 8
Rozumiem w trybie CQ, zakaz wbijania się do bazy. Ale w trybie Rush objectivy leża właśnie w waszej "bazie" więc moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak złodziejstwo czy coś tam. To przez waszą nie uwagę zakradł się przeciwnik i dobrze zrobił. Terenem działań powinny być 4 flagi albo Mcomy. To tyle z mojej strony.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 mar 2010, 11:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 mar 2010, 10:01
Posty: 88
Ja przedwczoraj na Arica Harbour zakosilem wrogi czolg i przy jego pomocy oslanialem wysadzanie ostatniego MCOMa :twisted: Jak sie zostawia ciezki sprzet z kluczykami w stacyjce to czemu mialbym nie skorzystac :roll: :lol:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 mar 2010, 11:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 sty 2003, 10:59
Posty: 167
Theo1985 napisał(a):
Dokładnie, poza tym ciężki sprzęt nie jest po to żeby stać i się kurzyć czekając na jakiegoś ogarniętego przeciwnika który go przygarnie (w tym wypadku gratulacje - utrzymali pojazd całą rundę, pewnie reconi zapomnieli jak się używa mortara/c4 albo nikt nie potrafił obsługiwać gry na tyle żeby zmienić profesję na mechanika..)

Masz rację. Gdy dostaje się kulkę w plecy sekundę po spawnie powinno się czym prędzej udać do Bradleya, do którego mamy 200 metrów. Przecież w sekundę każdy 200 metrów przebiega. Zresztą kto mówił, że Bradley się kurzył. Nie zdążył, bo przeciwnik już na niego czekał z elektrostatyczną miotełką.

Macie także rację, że to jest wojna i na wojnie to normalne, że przeciwnik zajmuje tyły. To znaczy, jeden koleś udaje się na tyły. Potem trzech innych wychodzi mu z plecaka, tylko po to, aby nas zabić, gdy najnormalniej na świecie pojawimy się na spawnpoincie. Dodatkowo Bradley niespodziewanie robi pstryk i pojawia się tam gdzie się go przeciwnik spodziewał. Teraz wystarczy dotknąć pancerz ręką i już jesteśmy kierowco-strzelcem w tym cudownym pojeździe i możemy dzięki temu kontynuować zabijanie materializujących się żołnierzy. W ogóle na wojnie to normalne, że się ludzie odradzają i spawnują. Wielokrotnie w wiadomościach mówiono, że Talibowie zabijają Amerykanów, którzy pojawiają się we własnych bazach w kilku sekundowych odstępach. Nie ma to jak trafne porównania do rzeczywistego świata. No ale nie będę się kłócił. Przecież to normalne, że każdy na wojnie chce odblokować kolejną broń i zdobyć dodatkowy 1000 punktów ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 mar 2010, 11:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 mar 2010, 10:01
Posty: 88
BR nie jest normalny i to jest po prostu brak Fairplay. Natomiast wjazd na chate, zakoszenie sprzetu i wykorzystanie go do wlasnych celow juz poza baza - czemu nie :roll:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 mar 2010, 11:50 
Offline

Dołączył(a): 11 mar 2010, 19:40
Posty: 30
Smaug_PRAWDZIWY ----> Świetnie to skomentowałeś, ale się uśmiałem :) Co my tu im będziemy pisać jak sami dostaną w dupę w taki sposób to zmienią zdanie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 mar 2010, 12:06 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2007, 07:45
Posty: 738
Lokalizacja: Kraków
Ostatnio się też spotkałem z sytuacją zestrzeliwania przez reconów lecących na spadochronie. Konkretnie na Port Valdez siedział sobie sprytny koleś z GOL'em i czekał aż ktoś się odrodzi na w powietrzu. Jako że to był serwer HC więc nie dało się dolecieć do ziemi. O ile dobrze pamiętam to było na którymś polskich serwerów i kolo miał też polsko brzmiącego nicka. Jak małe trzeba mieć jajka żeby w ten sposób walczyć? Pewnie małe albo wcale.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 mar 2010, 17:05 
Offline
Zbanowany

Dołączył(a): 6 mar 2010, 21:38
Posty: 131
Zmienić serva i przestać robić bezsensowne tematy na bf.pl "bo ktoś zakosił mi tanka w mojej bazie ; <<" :roll: :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 mar 2010, 20:01 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2010, 20:58
Posty: 50
Lokalizacja: Żyrardów
Takie przypadki, gdzie z bazy kradną ci pojazdy jest oznaką jednego: grasz w na maxa nieogarniętym teamie, który pozwala sobie na to, by wróg wlazł wam w dupę. Grając nie lubię tego, bo będąc sam i widząc co się dzieje jestem po części bezradny, bez pomocy nie ogarnę i dupy i frontu. Wóz albo przewóz, wybieram jeden słuszny dla mnie wariant. Nawet dołączając do drużyny patrzę jakie są w niej levele ludzi, bo często gęsto jest tak, że jak masz w drużynie ~10-15lvle to ludzie nie ogarniają żeby zagrać jakikolwiek timplej. Oczywiście zdarzają się wyjątki, jednak rzadko.

Wczoraj miałem miłą sytuację na serwie, nasi nie potrafili wyjść ze spawnu. Wystarczyło, że obiegłem wroga, reszta ogarnęła że można się na mnie zrespić i potem już ogar ludzi szedł tak dynamicznie, że wygrywaliśmy rundę za rundą w gorączce. Podoba mi się, gdy ktoś grając słabiej patrzy na innych i stara się naśladować, wykorzystywać swój potencjał w walce. Sam też patrzę się jak grają inni, co pomaga grać coraz to lepiej. No i podstawa, a właściwie to co bardzo lubię w nowych grach, czyli ogarnięcie mapy, jak, gdzie można przedostać się w ciekawe strategicznie miejsce, skąd można szybko zdobyć czy obronić punkt, czy też gdzie po prostu najlepiej pójść by osłabić front wroga i pomóc swoim przedostać się do m-comu. Lubię analizować mapy w rzucie z góry, choć w bfie zróżnicowanie wysokości daje nowe możliwości, a więc potrzebny jest ogar w trakcie gry.

Rzadko gram flagi, z tego prostego względu, że grając samemu ciężko jest ogarnąć mapę, a nie lubię bieganiny od flagi do flagi bo team nie ogarnia żadnej obrony. Znowu siedzenie samemu na jednej i tej samej fladze dla mnie jest częściowym bezsensem, bo z nudy można umrzeć. Za to jak zbierzemy się we trójkę na skype, wbijemy na jakiś serw to zupełnie inaczej gramy, jest dużo ciekawiej na flagach. Choć i tak sztandarowym dla mnie trybem jest gorączka i m-comy :D bo zawsze wiadomo gdzie jest obecnie front (choć brakuje tego dreszczyku zaskoczenia co na flagach jest, tam trzeba zawsze obserwować każdy zakamarek, bo nie wiadomo gdzie jest wróg) i zawsze się znajdą osoby które ten front będą chciały przesunąć dalej lub cofnąć. Im więcej się dzieje to mówimy na to "jest ostra sparta" :D

Ciekawy jest TDM, można fajnie poownować, aczkolwiek dla mnie szybko się nudzi. Za to jak jestem sam i nie mam serwa gorączki, na którym cokolwiek ludzie grają, to jest to ciekawa alternatywa. Głównie na TDM testuję sobie bronie, aby wybrać tą która najlepiej mi pasuje. Choć często broń zależy od sytuacji, samym asfaltem lubię grać AN-94 na dystans, na większy dystans wolę M16A2, a jak wiem, że wchodzę ludziom w spawn albo na front to biorę M416 (To oczywiście taki nazwijmy to sensowniejszy przykład). Podobnie jest z klasami recona czy engiego, że w zależności co chcę robić, to wybieram tą broń a nie inną.

Pisać bym mógłbym chyba jeszcze długo, ale i tak pewnie połowie nie będzie chciało się czytać, a więc PZDR

_________________
Obrazek
http://www.Counter-Strike.PL
http://www.Board.Counter-Strike.PL
http://www.youtube.com/user/Wschood

Zapraszam!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 mar 2010, 14:11 
Offline
Zbanowany

Dołączył(a): 14 lut 2010, 21:36
Posty: 2416
Lokalizacja: Gazelle lub namiocik camperski z beczka piwka...
moim zdaniem:

w przypadku bc2 trudno mowic o base camp->to inny rodzaj gry, przynoszacy wojne totalna->takze do baz.

natomiast palanty kampiace baze i zabijajace spawny->so bardzo nie fair, ale byly, sa i beda.


@ Marder: to nie bug->to chamstwo<-przynajmniej ja to tak odbieram, zeby leciec do bazy wroga zeby twoj team mogl zmasakrowac przeciwnikow->atak na baze przed zdobyciem wszystkich flag.

@sidh77: juz w becie pc to bylo/strzelanie do skoczkow/, a jesli masz ochote poszukaj na yt filmy z nie-pc wersji<-to normalka, zreszta odkrywcze to to nie jest, historia strzelania do gory w bf'ach jak tak odlegla jak same bf'y...
bylbym zapomnial, dzieki za odpowiedz na pw...

_________________
we few, we happy few, we band of brothers
Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 mar 2010, 08:55 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lut 2005, 17:14
Posty: 1116
Lokalizacja: Poznań
KhazarOne napisał(a):
Nawet dołączając do drużyny patrzę jakie są w niej levele ludzi, bo często gęsto jest tak, że jak masz w drużynie ~10-15lvle to ludzie nie ogarniają żeby zagrać jakikolwiek timplej.


Hmm, jak ktoś lata za fragami to szybko nabija i kdr i poziomy, teamplay bardzo często kończy się słabym wynikiem dla danego gracza i fragołapy od tego uciekają. Sam mam raptem 11 poziom ( i słaby kdr) , latam engiem naprawiam pojazdy , UAV, znakuje traceram, używam bazooki. Niestety w pojedynku z medykiem czy granatnikiem szturmowca mam raczej marne szanse. Poziom nie świadczy o tym jak grasz - tylko jak łapiesz fragi.

Co do sytuacji o której pisze Smaug_PRAWDZIWY to na moim serwerze był by banik dla całego teamu jak nic. Zakraść się i pożyczyć sprzęt - normalka, ale bawić się w spownkiller'ów tylko do statów - takie postępowanie nie ma nić wspólnego z prawdziwa grą. Nawet w CS był "czas ochronny" dla świeżych graczy ( zaraz po spownie).
Może sie to komuś nie podobać, jego wybór, są serwery "bez zasad" - polecam - zginąć od strzału w plecy 10-15 razy i cieszyć się z tego bo tak fajni się gra. Wybór spowna masz - albo strefa, albo swój team. Jak team wybity pozostaje strefa, a tam oooo niespodzianka grupa odważnych, rewelacyjnych graczy którzy wala po plecach zaraz po spownie (najlepiej siedząc w sprzęcie), uczcie się - tak graja prawdziwi pro gracze - staty ponad wszystko !!!! .

_________________
Zwycięstwo nie wymaga tłumaczenia, porażka na nie nie pozwala.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL