Wiesz kobra. Jedni graja tylko dla statów i żeby być jak najwyżej w rankingu, mieć wszystkie szpliki etc., ale są też gracze którzy grają hm, jakby to ująć..."nie na chama, nie po fraga", tylko właśnie zespołowo czyli jak właśnie Ty (naprawiasz, UAV itp.). I nic już raczej na to nie poradzimy że każdy człowiek ma inne podejście do tego. W końcu...gdyby każdy człowiek na świecie byłby taki sam (w tym przypadku grałby tak samo jak każdy), to świat byłby nudny =)

Yossarian -----> No zgadza się na debili nic się nie poradzi. Ale już na kilku serwerach zauważyłem że albo admin wprowadził zakaz używania GL albo wywala tych co zabijają odradzajacych się w bazie, lub wogóle jest zakaz atakowania bazy wroga. Jesteś w danej rundzie obrońcą to broń bazy a nie rób wypadów do atakujących. Jednak gdy walki nikt nie nadzoruje to wszystko jest możliwe.

Jeszcze mam pytanie a nie chcę robić specjalnie nowego wątku.

Jak to jest z adwersarzem. Pojawia się taki napis Twój Adwersarz. Kiedy on się pojawia ? Jak ten sam gość zabije mnie z kilka razy, czy jak nawzajem się wykańczamy ? Ile killów trzeba zaliczyć by tak się stało ?

5 razy musisz dostać od tego samego typa

_________________

TEAMWORK
means a lot of mindless morons doing exactly, what boss says.

a niby dlaczego ? baseraping to normalna taktyka gry :> Ja pozwalam na naszym serverze na wszystko co jest zgodne z zasadami gry.

_________________

Tak ? A gdybyś Ty rodził się w swojej bazie i na piękne wejście byś dostał kulkę w łeb - byłbyś zadowolony ?

Kazdy zna gorke Reconow na mapie Port Valdez. Jest ona przed baza atakujacych. W becie strefa zakazana(10sec do smierci) zaczynala sie dla broniacych przed gorka. I nie bylo problemu. A w pelnej wer? Kazdy z broniacych moze wejsc na gorke i zabijac ludzi w bazie. Dice zmienilo ta strefe dajac wieksze mozliwosci Basereaperom. Jedyna regulacja w tym temacie moze byc admin na obecna chwile.

_________________
"Kłótnia na forum jest jak uczestnictwo w
Paraolimpiadzie - Może i wygrałeś, co nadal
nie zmienia faktu, że jesteś niedorozwinięty. "

Makiavelli ---> Dzięki za info. Ambitną ksywę sobie wybrałeś

Zarrik ---> Podaj nazwę serwera. Będę go omijał z daleka.

Dzięki za podanie nazwy serwera, przynajmniej przypadkowo tam nie wejdę.

Gram wczoraj na jakimś polskim serwerze i 4 kolesi w jednym teamie jechało na beszczela na white pass - glitch ze spawnem u przeciwnika (baza US), rozstawienie po brzegach spawnu i kosili wszystkich. Dzięki wspaniałej zasadzie nie żyjesz - nie piszesz, dopiero po chwili admin usunął całe "lame company" z serwera.

Dobija mnie, że jak chodzi o normalną grę to team play na pubie jest znikomy, ale jak jest okazja do baserape, to się poustawiają, dorzucą sobie amunicji, medyk powskrzesza, poczekają na pojazd, inżynier naprawia zajumany pojazd, ktoś nawet się ukryje czekając na spawn teamu na jego plecach. Chcą - potrafią!

_________________
i72600k@4.4@mugen3//4x4KHX@1700//580GTX.DCII@820/1800/4400//ASUSZ68PRO//2xOCZ120V2.R0//2xWDCB1T.R0//bq!800W//yesico-openair//MS-SW-X6//rzr-lchs(ref)

Slusznie, omijaj z daleka nasz server, bo placzkow, ktorzy nie potrafia sobie poradzic z baserapingiem nie potrzebujemy

_________________

Do łez doprowadza mnie baseraping aż mi smary lecą. Tylko po co jest admin na serwerze? "Zasady gry" pozwalają grać 5 vs 16 - admin nic nie powinien z tym robić. "Zasady gry" pozwalają na spawn u przeciwnika - admin się tym nie powinien przejmować. "Zasady gry" wreszcie pozwalają na baseraping bo to "taktyka gry" - admin wie że to taktyka a nie nabijanie stasów. Mam nadzieję, że potrafisz obronić swoje zdanie nie używając tak mocnych argumentów jak "płaczka" i wyjaśnisz po co jest admin na serwerze rządzącym się "zasadmi gry".

_________________
i72600k@4.4@mugen3//4x4KHX@1700//580GTX.DCII@820/1800/4400//ASUSZ68PRO//2xOCZ120V2.R0//2xWDCB1T.R0//bq!800W//yesico-openair//MS-SW-X6//rzr-lchs(ref)

Dobry admin to taki, ktorego nie widac. Ma pilnowac by server chodzil ok, to wszystko. To czy jest autobalans czy nie to mozna ustawic w Guardianie np i jest automatycznie pilnowane (bo chwilowo opcja autobalansu przez DICE jest skopana).
Reszta, czyli jak ludzie walcza, czym i po co to sprawa graczy. Ja sie do tego nie wtracam u nas, masz wolna reke w tym jakim stylem grasz. Z doswiadczenia wiem, ze jesli admin za duzo ingeruje w gre to gracze odchodza, jedni placza na medykow, inni na snajperow itd... i wszyscy do admina z placzem, pomoz, bo mnie zabil !!!!!!
Nie toleruje takich placzkow, dlatego daje ludziom wolna reke. Macie server, macie gre, grajcie sobie jak chcecie aby tylko bylo to zgodne z zasadami gry (no cheating). I wsio.

_________________

A tak a pro po bugów , to też macie tak , że grając m16 dźwięk przeładowywania podczas walki jest dość cichy , wręcz nienaturalnie ?

_________________

Ja nie zauważyłem żeby jakoś odbiegał głośnością od innych broni.

Z doświadczenia administratora (śmiem twierdzić że w BF duuuuuużo większego) - napisz w powitaniu serwera "No Rules" i po kłopocie. Właśnie tak oznaczony serwer = gramy tak jak gra pozwala. Każdy właściciel serwera wyznacza swoje zasady, ale musi o tym poinformować graczy jasno i zdecydowanie.
Polecam Ci na twoim serwerze wejdz do teamu który przegrywa - jest kampiony w bazie ( CQ) jak przez 15 minut gry, twój czas życia bedzie oscylował między 5-10 sekund ( tak wygląda klasyczna BC) zobaczymy czy nie zmienisz teamu lub nie wywalisz kamperów.

_________________
Zwycięstwo nie wymaga tłumaczenia, porażka na nie nie pozwala.

Z wszystkim mozna sobie poradzic, nawet z baserapingiem czy kamperami. Niektorzy by jednak chcieli isc na latwizne i kickuja takich z servera. Ja nie. Zmien klase, rzuc na atakujacych pare mortarow i juz bedziesz mial baze oczyszczona :>

_________________