Pinky próbuje tutaj wprowadzić troszkę sprawiedliwości, o ile wiesz co to jest.

Maciejak spróbuj jeszcze programem Fraps: http://www.fraps.com/downloads.htm

Wybaczam...

btw.


bez powodu nikogo nie mieszam z blotem...

_________________
Wilda`MZS

yyy...tzn.zaczołes grać online Maciejek?????Heh to zmienia postac rzeczy

PEACE
I teraz wszyscy na browara

_________________

tak..Maciejek stawia

_________________

mohammed 1 rok nic nie znaczy nawet ostatni dyplom tez... niema tam napisane posiadacz tego indexu/dyplomu nie jest debilem... takie zeczy okreslaja specjalisci... a ty sie chamsko zachowujesz .

_________________

tu się musze zgodzić z Okotą znam kilku gości co uczęszczają na szkoły o profilu inform...i szczeże mówiąc gówno im to daje,bo pojęcie mają znikome nawet o najprostszych sprawach np.jeden gość nie wiedział jak się odtwarza pliki mp3 za pomocą media playera wtedy chyba był 6.0 wersja..miał w katalogu pliki mp3 i nie potrafił dodać ich do listy odtwarzania(oczywiście nie mówie tego w twoim kierunku mohammed)ale jakie to zarozumiałe co to on nie jest..jaki informatyk z niego

_________________

tu się musze zgodzić z Okotą znam kilku gości co uczęszczają na szkoły o profilu inform...i szczeże mówiąc gówno im to daje,bo pojęcie mają znikome nawet o najprostszych sprawach np.jeden gość nie wiedział jak się odtwarza pliki mp3 za pomocą media playera wtedy chyba był 6.0 wersja..miał w katalogu pliki mp3 i nie potrafił dodać ich do listy odtwarzania(oczywiście nie mówie tego w twoim kierunku mohammed)ale jakie to zarozumiałe co to on nie jest..jaki informatyk z niego

update:coś mi się net sypie..prosze o usunięcie jednego postu..

_________________

P.S Do maciejka i dowódcy_pawła. Moja ksywka to "Gonzo" a koncówka PL znaczy Polska. Więć przykładową odmianą jest Gonzo,Gonza,Gonzowi

Bzdura. Ale za to może gość zna się na architekturze systemów rzeczywistych jak mało kto? I na codzień zajmuję się ich projektowaniem dla wojska. A mp3 po prostu nie słucha. Stary, znajomość czy nie znajomość jakiś tam programików nie decyduje jeszcze o wiedzy informatycznej. Założę się, że pierwsza lepsza pani z księgowości czy sekretarka wie ode mnie więcej o FoxPro czy MS Excel.

Już od dłuższego czasu zauważam, że osoby postronne mają jakieś dziwaczne opinie o tym co powinien informatyk wiedzieć, a co nie. Znajomość każdego istniejącego programu użytkowego na przykład do tego nie należy. Też ostatnio moja siostra była szczerze zdziwiona, że nie znam jakiegoś bardzo znanego (dla psychologów) programu do badań.

bardzo ciekawe co piszesz Pancho.. szczeże się uśmiałem po przeczytaniu tego..człowieku ten gość to tatalna lamka...zarozumialec i nic więcej..o jakich systemach..jak najprostszej operacji a mp3 słuchał non top i media player to zwykły odtwarzacz więc???..nie mówiąc o bałaganie na hdd,błędach w systemie itd..ehhh szkoda gadać..zresztą mi się wydaje że lepiej go znam niż ty...więc skąd te sugestie(jeżeli się nie zna podstaw windows..wtedy to był win98)

_________________

prawda jest taka ze w wiekszosc ludzie ktorzy tytuluja sie "informatyk" to totalne lamki ktore zatrzymaly sie w rozwoju 5 lat temu, mam taka polewke z informatykow u mnie w banku ze hej, jednemu jak powiedzialem ze mozna ghostowac dyski to malo sie posikal z radosci a z kolei Pani Informatyk nie umiala usunac prostego blastera i jescze jakigos malego robaczka, informatycy to w wiekszosci niedouczone i zadufane w sobie lolki ktore robia nie to co lubia tylko to co im ktos kazal robic, no offence dla dobrych informatykow ale takie mam doswiadczenia

_________________
http://www.bravo-company.pl

Nie mówię konkretnie o twoim kolesiu, ludzie trochę wyczucia. Z twojej wypowiedzi wynikało, że umiętność posługiwania się jakimś tam odwarzaczem mp3 jest decydująca o tym kto jest kiepskim informatykiem, a kto nie. A tak być nie musi.

Holman=======> Bo i oczywiście w mnóstwie przypadków tak jest. To jest teraz jeden z popularniejszych kierunków to i mnóstwo ignorantów, ludzi znikąd itd. Ludzie, którzy znają HTML i zrobili stronę WWW już się często nazywają informatykami, w szkołach podstawowych panie od prac technicznych przerabiają na panie od informatyki, jak grzyby po deszczu powstają uczelnie, które kształcą w zakresie MS Office, ale dają tytuł informatyka (SGGW przecież ma też kierunek informatyki ), koleś od przegrywania dyskietek na dysk, w banku to już też informatyk. Tak to już jest. Nie mniej nie wolno stosować jednej miary do wszystkich, bo byłoby to po prostu kłamstwo. Wszystko zależy od samego człowieka, uczelni, którą skończył i specjalizacji jaką się zajmuje.

no to widocznie się nie zrozumieliśmy opacznie zrozumiałeś mój post(ja podałem tylko przykład jego niewiedzy..więcej nie chciało mi się przytaczać po prostu mniemanie miał o sobie ******* a wiedze nikłą o podstawach),bo ewidentnie pisałeś że może się znać na systemach etc itd(cytowałeś mój post)...ja tesh oczywiście nie pisałem tego ogólnikowo tylko o tym typie którego znam...wiadome jest że są znawcy i nieznawcy przecież wyjątkowo idiotycznie byłoby oceniać kogoś po tym że np. nie wie co to BF1942(czy nie potrafi w to grać) to jush musi być cienias...bzdura to nie jest żaden wyznacznik

_________________

"malutki" offtopic panowie

rozumiem, dla przyklaldu podajecie przyklad lamek itd, ale to juz lekka przesada zalozcie nowy topic, bo Maciejekowi to Wasze polemizowanie na temat "jestejstwa" informatykow nie pomoze

_________________