Wasze kłótnie do niczego nie prowadzą, snajperzy bywają czasem przydatni, mortar strike jest czasem niezastąpiony, problem jest tylko w tym że zazwyczaj same beztalencia grają tą klasą i nie ma co liczyć na taki mortar strike. W skrócie są tylko 4 klasy i każda jest przydatna, byle z umiarem.

A kolega marudzący na squad score grając snajperem nie odkrył jeszcze motion mine na którym można trochę punktów zarobić i pomóc drużynie, pewnie dlatego że nie używał takich wynalazków bo po co, krajobraz zza krzaków mu psuły.

_________________

[WhoCash]

"
Powiedz mi prosze jak sie moze ktos uslyszec jesli ty go ledwo widzisz. Moge sie mylic, ale chyba nie ma granicy na spotowanie
"
Nie pisałem o sytuacji, gdy kogoś ledwo widzisz, tylko gdy masz spot blisko ścieżki lub spawna.

"
Przypomnij mi jaki jest warunek wygrania RUSHa, albo Conquesta jako atakujący ? Jeśli to jest z ataku to niestety zaliczam to do: FAIL ! 25 fragów jako obrońca to jak najbardziej godny podziwu wynik ... z drugiej strony co z tego, jeśli te fragi padały gdzieś na końcu świata, a w międzyczasie na MCOMie / fladze zespawnowalo się pół drużyny wroga
"
Gram tylko capture the flag (pisałem o tym wcześniej i widać w moich statach) ... rush mam chyba tylko 50 kolejek więc się nie wypowiadam na ten temat.


PS: "q" działa tylko na niewielkie odległości takie same jak mort-ka.

PS2: Nie gram drużynowo... zajmuję się tylko innymi snajperami, panami w pojazdach otwartych (quad, uav, jeep), wyrzutniami i strefami śmierci (biegnący po prostej, siedzący pod flagami). Nic innego nie wchodzi w mogę kompetencje, czasami bezsensownie marnuję ... to by było tyle... Drużyny jeśli nie gram z c4 przeszkadzają mi, bo wszyscy zaraz obskakują moje spoty, stają na baczność i walą gdzie popadnie zamiast 1s 1kill by się przeciwnicy nie połapali... przez to muszę sobie ciągle szukać miejsca.

PS3: Jeśli komuś bardzo zależy to w 10 min mogę napisać programik, który będzie wciskał wasze "q" sam co określony interwał.

_________________
Użytkownik zbanowany

Cudkulka przydaje się tylko jak się gra ofensywnym reconem. Na Isla Inocentes snajper siedzący na górce może sobie rzucić 50 razy motion mine, a i tak nie zaliczy asysty bo przeciwnik siedzi po drugiej stronie zatoki. Natomiast jak zza tego krzaka spotuje, rzuca mortala czy też eliminuje rozbrajających mcoma to raczej można powiedzieć, że jest przydatny. Pytanie brzmi tylko jak rozróżnić przydatnego snajpera od beztalencia? Ciężko na pierwszy rzut oka, więc najlepiej wrzucić wszystkich do jednego wora.

_________________

Może i racja ogólnie w tym temacie chodziło o to że problem jest wtedy kiedy na tej wspomnianej mapie na 16 osób z drużyny 10 siedzi na tej górce, co chwila zresztą ginąc od wrogich snajperów i assultów wbiegających do nich a pozostali z tej drużyny daremnie próbują zakładać ładunki, stąd nienawiść do snajperów. powinien być po prostu limit snajperów na drużyne i było by bez problemów i nienawiści.

_________________

ba oby tylko snajperzy - często jest tak, że np tylko 3 osoby z 12 osobowego zespołu zdobywa/broni m-com - reszta za to gania za fragami lub boi się podejść do celu i narażać sie na spadek tych porąbanych statów (nie tylko snajperzy). Statystyka spycha cel prowadzący do wygranej na dalszy plan. Kiedyś w starych grach, kiedy jej nie było - nikt nie przejmował się k/d ratio, bzdurnymi szpilkami, odznaczeniami, skill levelami... Wygrywała ta strona która wypełniła założenia gry. Tu też są cele do wypełnienia - problem w tym, że są też staty i większość ludzi właśnie w nie gra.

_________________
[BroWar]sgt.PifPaf

Zanim przejde do meritum tego wpisu: Wiem, że nie każdy sniper jest też bezużyteczny, ale ten wątek jest akurat o takich

Chyba u ciebie Ostatnio moj malo ogarniety team z duza iloscia beztalencia w postaci wookie został zalany przez obcą drużynę właśnie na tej górce. Ile bym dał, za czujniki ruchu wtedy, albo żeby któryś z nich zmienił klasę i pomógł przegonić łobuzów z podwórka. A tak wróg zablokował nas praktycznie na spawnie i kupa. Dograłem do końca, ale potem zmieniłem serwer

_________________

Jak już zostaliście zalani przez hordę spawnkillerów to nawet cudkulki niewiele pomogą. Zanim ktoś rzuci to dostaje kulkę i czeka na odrodzenie Ostatnio miałem taką sytuację, że cwaniak się zaczaił z teamem za plecami atakujących i jechał z M60 po łopatkach zanim się zrobiło dwa kroki. Można oczywiście się uprzeć i próbować jakoś ich z tej górki przegonić ale jak by na to nie patrzeć tickety lecą. Większość takich sytuacji kończy się przegraną atakujących. Ale fak faktem wtedy 10 wookich na pewno nie pomaga.

_________________

No a ja po ostatniej rozgrywce doszedłem do wniosku, że kampiący Reconi nie są aż tak wnerwiający. Ba, ja nawet zaczynam, w porównaniu, lubić Wookiech . Otóż trafiłem (z kolegą) na gościa co na mojej liście najbardziej wnerwiających zachowań na serwerach zajmuje aktualnie pierwsze miejsce. Ta-da-mmm, oto on: http://bfbc2.statsverse.com/stats/pc/Bust. Mam nadzieję, że to nikt z was.

Czymże się tak zasłużył? Gramy sobie spokojnie i zespołowo. Aż nagle bęc. Dostałem kulkę od [Timb-cośtam] Bust'iego. Cóż. Zdarza się. Jest akcja, to i drwa rąbią, czy jakoś tak... Po respie, za jakiś czas. Bęc. Z CG. I znów od Bust'iego. No ślepy jest kolo i swoich od wrogów nie odróżnia. Skarżę się kumplowi na TSie, że trzeci raz dostałem kulkę od swojego. A on pyta. "Od Bust'iego?" No prorok jakiś czy co? I obserwujemy gościa. Wali pacan do swoich. WYŁĄCZNIE!

W pierwszym odruchu pożegnaliśmy serwer ale potem przyszła refleksja. No tak być nie może! Zalogowaliśmy się i zrobiliśmy mu musztrę "padnij-powstań". Ku naszemu zdziwieniu po pierwsze. Gościowi nie przeszło. Dalej walił do swoich. Po drugie. Podczas musztry w ustronnych miejscach (wnętrze budynku, pod-moście, itp) na naszych tyłach (atakowaliśmy) nagle zaczęli dobiegać żołnierze przeciwnika. Jasnowidze? Wątpię.

Moja wersja jego zachowania jest taka. Grał po naszej stronie eliminując żołnierzy by ułatwić swoim kolegom z klanu (od siedmiu boleści) z pomocą TSa grę po drugiej stronie. O! I to jest wku..jące a nie kampiący Reconi.

Przydała by się ban-lista i dodatkowo opis pojawiający się przy logowaniu takiego delikwenta na serwer: "<Ksywka> jest na banliscie X innych użytkowników. Zostałeś poinformowany i nie miej pretensji o stratę czasu jeśli zdecydujesz się grać dalej."

_________________
Pzdr, Tomek.

Gość ma 439 teamkillów na koncie. Musi często pomagać kolegom. Może go przyjeli do klanu pod warunkiem że będzie grał rolę dywersanta albo próbuje sobie K/D podnieść bo póki co ma ujemne.
Edyta
Nie dziwi mnie również platyna za GL. No cóż każdy orze jak może.

_________________

sidh77 czemu ty tak bronisz tych "sniperów" sam mało co grasz tą klasą ??
co do samej klasy " recon" to nie powiem że jest bezużyteczna ... snajper jest tak samo potrzebny jak szturmowiec , ale wystarczy jedna kampa z lunetą x12 i mortarem w drużynie , reszta niech działa w dystansie od średniego w góre .... naprawde jak mam takich snajperów to sie ciesze .... rzucają sensora w wir walki i z lekka sie cofają wycinając przeciwników w drugiej linij .... a są na tyle blisko , że jak pojawi sie pojazd to robią użytek z C4 i z takim "rconem " sie wygrywa , a nie jak z [Yossarian] który ma niezłe ratio k/d ale jakoś cieżko mu idzie z wygrywaniem drużynowym ( ratio w/l 0,88 )

gościu pisze że bede łatwym celem , dla jego noża .... no pewnie nie sztuka komuś z krzaka kose w plecy władować

Mi bardzo zależy, może nie spiesz się z tymi 10 min. ale tak na późny wieczór żebyś się wyrobił skoro już się zaoferowałeś
wrzuć na rapida, a kto będzie chciał to sobie pobierze.

_________________

Głównie bronię dlatego, że siadłeś na Yossariana jakby Ci kochanego chomika gazetą zatłukł. Porównujesz go do kampiacych po krzakach snajperów z których nie ma pożytku a tak między Bogiem a prawdą to akurat on jest takim reconem co więcej z niego dobrego niż złego. Zgodzę się z tobą że bywają momenty że na serwerze jest więcej wookich niż innych klas, ale to nie jego wina. Przecież nie napisze na czacie "Ej, chłopaki ja będę reconem bo jestem w tej klasie dobry" bo pewnie cały serwer by się turlał ze śmiechu.
Powiem więcej sam chcąc odblokować sobie po kolei wszystkie bronie siedziałem w krzakach próbując trafić te cholerne ludziki po drugiej stronie mapy co ciągle mi z celownika uciekają. Zmarnowałem więcej amunicji niż zaliczyłem hitów, bo tak naprawdę kiepski ze mnie snajper. Pewnie na mnie też się wkurzali, że pod mcoma nie lecę i nie uzbrajam ale szczerze mnie to tyle obchodziło co zeszłoroczny śnieg. I co teraz jestem złym graczem? Każdy chce sobie pograć, co nie?
Gorzkie żale, że za dużo snajperów na mapie to kieruj do DICE, może wtedy wprowadzą limity klas, a nie do pojedynczych graczy
Wracając do W/L to tak z ciekawości popatrzyłem na swoje i wyszło, że jak atakuję to mam 2.41 a jak bronię to 0.48 więc wygląda na to że zawsze powinienem atakować.

_________________

Większość ma podobne dysproporcje. I nie wynikają z uzdolnień tylko ze złego zbalansowania ataku i obrony. Ale to temat na inną dyskusję.

_________________
Pzdr, Tomek.

Bedzie krotko: ci ktorzy ze mna graja nie narzekaja. Dodam, ze nawet nie chca mojej zmiany klasy.
A ty G. wpadniez pod moj nozyk wczesniej lub pozniej, nawet zza 1000m.
Pozdrawiam all.

Sidh masz racje, jestem tym grajacym dla teamu snajpem. Dzieki za dobre slowa.

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

link-> do programu spot ującego: http://rapidshare.com/files/391162038/U ... t.rar.html
Powinno działać we wszystkich okienkach DirectX i zwykłych formach... Powiedzcie czy się sprawuje bo na razie sprawdzałem to w zwykłym okienku... Minus jest taki, że trzeba będzie uruchamiać prog przed wejściem na kazdy serv bo inaczej nam się qqqqq powciska w textboxach... oczywiscie dodałem opuxnienie startu.

Pozdro.


PS 2.: Dobra... działa najlepiej chyba przy ustawieniach dw 500ms i up 1ms

_________________
Użytkownik zbanowany