ostatnio bawię się w sabotażystę ale z vss , nie dość ,że na krótki dystans dobrze sieje , to da się z tego walnąć marksmana w okolicy 300 ,tylko trzeba się do broni przyzwyczaić.

_________________

Fajna pukawka tyle ze nie moge sie do niej przelamac. Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucie, ale po oddanym strzale mam takie jak by "rwanie" celownika. Takie szarpniecie, ktore mozna porownac do spadku fps na ulamek sec. Poza tym jest ok. No i ammo szybko sie konczy.

_________________
"Kłótnia na forum jest jak uczestnictwo w
Paraolimpiadzie - Może i wygrałeś, co nadal
nie zmienia faktu, że jesteś niedorozwinięty. "

Dzisiaj platynke skończyłem na spaślaku (czyt spas12).Oczywiście bawiłem się na hardcorze.Śmieszna zabawa tymi shootgunami.Snajper to zanim ten swój krzyżyk namierzy i puknie to trochę czasu zleci a tu raz dwa i po krzyku.Śmiałem się bo snajperów przez pół mapy zdejmowałem nie mówiąc o innych.Broń świetna w każdych warunkach.Tylko mało uniwersalna.Ja jednak z wykształcenia medyk jestem i przywykłem do siania z automatu a tu jak nie trafisz to po zabawie.Grałem assaultem żeby sobie ammo podrzucać bo za dużo tam nie ma w shootgunach.Do tego c4 ammo slug i magnum.Platynka weszła szybko łatwo i przyjemnie.Ale obrzydziłem sobie shootguny na długi czas.Muszę teraz z automatu posiać kulkami bo odwykłem.Polecam shootguny do poprawy celności

_________________

_________________

satyr ja mam w myszce ustawione po 2 kliknięcia pod jednym z klawiszy i strzelanie seriami po 2 albo 3 znacznie zwiększa celność tej broni.

_________________

Spotkalem prawdziwego sabotazyste, wysadzal z c4 wlasne mcmy z wrogmi brak skrina ale gosciu 1 klasa

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

tia jak widzę c4 na m-comie to mnie krew zalewa.

_________________

To wkurzające, lecz także sprytne Oczywiście nie można podłożyć C4 na m-com'ie i czekać całą rundę na gościa, który będzie chciał uzbroić To jest nazywane noob'stwem , ale cóż poradzić nigdy nie wyeliminujesz debilnych graczy na serwerach

_________________

Hym ja zawsze jednego c4 zostawiam na mcomie jak bronię, ale jeżeli jest on w budynku nie do zawalenia. Chowam się w krzaczku wookiem i czekam. Na serverach 32 slotowych czekasz max 15 sec, wbiega 4 pro graczy i naraz uzbrajają. Click, clack boom! Poof! 4 fragi, a mcom prawie nietknięty. Fakt nei można tak nonstop, ale 2-3 razy można na spokojnie, tylko trzeba pilnować, aby nie chcieli go wysadzić kładąc swoje c4 (lub gorzej: c4 + miny - set idealny na wysadzanko).

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

Ja tam dobrze daje radę z szotgunami. Mój ulubiony to NEOSTEAD 2000 COMBAT.

_________________

...gratki Panie rozgarniety...

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

Uwielbiam takich... sam na początku UAV-ką podlatuję i snajpię mcoma rakietami... 3x = (+50 za uszkodzenie), 4-5 = destruction.

_________________
Użytkownik zbanowany

Dziwne bo jakoś mcom nie tknięty, a bacznie obserwuję, czy nikt nie chce go wysadzić swoim sprzętem (UAV i inne bajery). Ale jeżeli budynek nie ma szans na zawalenie, to czemu by nie podłożyć 1 c4? Mcoma nawet nie draśnie. Uważam, że lepiej czasem musnąć wybuchem (lub całkowicie przyje*** w swój mcom) i odepchnąć atak wroga, niż dać mu go uzbroić, bo jak wiadomo czasem na server wchodzi masa snajperów i kampią po krzaczkach. A cóż taki biedny człowieczek, sam, da radę zrobić przeciwko 8 typom w budynku?

Nawet mortara czasem puszczę obok bronionego mcoma. Jeszcze nigdy nie uszkodziłem poważnie swojego mcoma (max jakieś 2mm z paska ubyło? nawet nie) a w taki sposób udało mi się mu parę razy blaszany tyłek uratować.
Ach! Źle sprecyzowałem podkreślony przez Ciebie fragment. Nie stawiam centralnie na mcomie, ale na podłodze niedaleko wejścia (na ścianie nie warto - mechanicy z CG i ścian nie ma), bo na mcom mniejsze uszkodzenia wtedy idą. Staram się kłaść co najmniej metr od stacji.


Fajnie jak pod mcomem brakuje paru desek w podłodze. Rzucamy w szczeliny, c4 nie widać, granaty go nie detonują, a z wrogów robi średnio wypieczone steki.

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

Przed uzbrojeniem mcoma jak jest czas to zostawiam miny w srodku. Uciekam i zazwyczaj obroncy zanim wkrocza go rozbroic to wrzuca tam "nada", strzela z CG itp. A wtedy niespodzianka.

_________________
"Kłótnia na forum jest jak uczestnictwo w
Paraolimpiadzie - Może i wygrałeś, co nadal
nie zmienia faktu, że jesteś niedorozwinięty. "

Do ataku po uzbrojeniu polecam zostawić miny (w specjalizacji dodatkowe materiały wybuchowe!), a kolegę poprosić o wysypanie c4. Najlepiej odpalać jak ktoś wejdzie do środka, ale można i bez tego. Mcom zapewne wybuchnie.

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa