Teraz jest 28 lis 2024, 13:29

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 540 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 lip 2010, 09:32 
Offline

Dołączył(a): 18 mar 2010, 14:59
Posty: 178
Lokalizacja: Lublin
Dobry snajper to wspaniała rzecz - ale tych dobrych jest naprawdę niewielu - reszta to namolni pykacze w swoim mniemaniu będący mistrzami i noobki takie jak ja. Gram snajperem jak chce odpocząć od gry w pierwszej linii - i pewnie dlatego noobek-sniper ze mnie.

Yoss - jest dobrym snajperem - zdarzyło mi się z nim a raczej przeciwko niemu, kilkakrotnie pograć.

_________________
[BroWar]sgt.PifPaf
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 11:31 
Offline

Dołączył(a): 9 kwi 2010, 11:38
Posty: 181
Lokalizacja: Serwery HC
Ograniczenia w klasach/broniach jakie wprowadzono aktualnie daje też szanse na organizacje bez jak i "Z" snajperami :)

Właśnie myślę o serwerze tylko dla snajperów !!!

Przewidziane sloty:
Asfalt = 0
Inżynier = 0
medyk = 0
wooki = -1 ( bez ograniczeń )

bez leczenia, podnoszenia, dodatkowej amunicji oraz RPG-Gustavów :)

(A dla twórcy tego tematu można zostawić jeden slot ( nie mogę się zdecydować tylko jaki bo "ponton" jakoś nie ma żadnej specjalności ) To na ochotnika pozostawię
inżynier = 1
RPG=0
M2CG Gustav = 0
Będzie miał pole do popisu z strzałkami ale tylko tymi co wykorzysta od zgonu do zgonu.)
*


* - info dla osób z poczuciem humoru

_________________
Pozdrawiam
Ramka Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 12:45 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2008, 20:28
Posty: 113
Lokalizacja: Kraków
[Yossarian] napisał(a):
I naprawde jak tak popatrze to smiac mi sie chce. Dwaj bohaterzy cg, dziwia sie, ze snajper ma inne zdanie na temat ich widzenia gry.


Szkoda, że tylko zauważasz liczbę zabitych z CG. Ja cię nie wyzywam od bohaterów mortara. Leonek z smg zabił łącznie 4016 osób, a ja 4333. Nie wiem (i nie interesuje mnie to) ile grałeś klasą engie, ale wątpię, żebyś zdawał sobie sprawę jak ciężko jest zabić tyle osób, gdy dookoła ciebie latają naboje z M60, Abakanów i GOL'ów ;) Podpowiem, że jest ciężko, bo smg z zasady są broniami na bliższy dystans, a tu się napotkasz się z M60 lub Abakanem (na dodatek bronie engie cały czas poprawiają na... minus). A jak zobaczysz snajpera to... strzelasz 10 naboi żeby go trafić, nie będąc w ogóle pewny czy zabijesz czy wolisz wystrzelić jednego Gustawa i zapomnieć o problemie? No właśnie, myśl w kategoriach skuteczności.
Jeśli chodzi o CG, to szczerze powiedziawszy wstyd mi, bo jest to swego rodzaju pójście na łatwiznę (a czasem konieczność). Ale mimo wszystko staram się zabijać smg, nie ważne, czy do celu jest 20 m czy 100 (dlatego też często na chacie pojawiają się teksty: 'no, kurka, jasne! bo przecież UMP jest lepsze na dystans niż abakan')

Wskaż mi proszę fragment 'zdziwienia', jak to określiłeś.

PS. Jihad! jest tylko jeden, i jestem to ja ;) No, może kumpel ze szkolnej ławki miał taki tak przez rundę, może dwie.

_________________
Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 13:52 
Offline

Dołączył(a): 17 lut 2010, 23:34
Posty: 5
można też wziąść szturmowca i zacząć bić w snajpera granatami dymnymi, nic nie będzie widział aż się ruszy

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 14:08 
Offline
Zbanowany

Dołączył(a): 14 lut 2010, 21:36
Posty: 2416
Lokalizacja: Gazelle lub namiocik camperski z beczka piwka...
SirBarKeT napisał(a):
można też wziąść szturmowca i zacząć bić w snajpera granatami dymnymi, nic nie będzie widział aż się ruszy

przeczytales to w tym temacie (kilka razy podano to intersujace info) i powieliles?

Najlepszy sniper-cop, to sniper przeciwnika.

_________________
we few, we happy few, we band of brothers
Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA


Ostatnio edytowano 5 lip 2010, 18:13 przez [Yossarian], łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 14:24 
Offline

Dołączył(a): 21 lut 2010, 15:47
Posty: 102
Cytuj:
W tym momencie na 670 zabitych osób z M24, tylko 160 dostało ode mnie po głowie. Dlaczego? Bo wolę zabijać szybko, nie precyzyjnie. Dlatego też nie bawię się w siedzenie na respie i strzały z odległości 400m. Ja jestem jednym z tych, którzy ze snajperką rushują.

Ja nie gram na hardcorze, więc nie wiem jak rozumujesz, ale szybciej zabić wroga strzałem w głowę niż strzelić w korpus, przeładować i jeszcze raz w korpus. A headshoty robią się same po 200 fragach - po tym czasie obeznania ze snajperką. Co do rushu ja też nie lubię siedzieć w krzakach ze snajperką bo wolno fragi lecą, a headshoty i tak jakoś udaje mi się robić.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 14:40 
Offline

Dołączył(a): 17 kwi 2007, 13:52
Posty: 243
Lokalizacja: Bydgoszcz
[Yossarian] napisał(a):
SirBarKeT napisał(a):
można też wziąść szturmowca i zacząć bić w snajpera granatami dymnymi, nic nie będzie widział aż się ruszy

przeczytales to w tym temacie (kilka razy podano to intersujace info) i powielies?

Najlepszy sniper-cop, to sniper przeciwnika.


O! To mi się podoba i w zasadzie jedyne słuszne.

Sam zacząłem grać tą klasą, muszę powiedzieć, że jest trochę roboty: spotowanie, uważanie na kontrsnajperów, pakowanie moździerza po uzbrojeniu mcoma przeciwnika.
W temaplayu bardzo liczącą cechą snajpera jest spotowanie, jeśli robi to bardzo nagminnie, masz wroga cały czas na tacy (gram głównie na serwerach soft).

Natomiast wnioski jakie wyniosłem: grając na początku snajperem - trudniej potem wgrać się w inną klasę, natomiast grając najpierw innymi klasami, grę snajperem łatwo ogarnąłem.

W dobie gdzie ostatnio rzadziej spotyka się chmary snajperów, temat trochę traci na wadze.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 14:47 
Offline

Dołączył(a): 5 mar 2010, 22:59
Posty: 38
Za te personalne wycieczki w których dostaje mi się po inteligencji, ilości postów i mojej dacie rejestracji na tym forum powinienem wam napisać żebyście się *********, ale tego nie zrobię bo jeszcze bana dostane... :roll:

btw dobry snajper to taki który dostaje w łeb CG i zaraz po tym pisze "fucking CG noob"
btw2 może założycie sobie swój topik do głaskania się nawzajem po główkach. Jeden z ilu metrów kogoś zabiliście, drugi ile fragów bez śmierci udało wam się nastukać z jednego miejsca, trzeci jakie nowe maphacki znaleźliście do kampowania

Sorry Yoss za wyrwany z konteksu cytat, pomyślałem że tak będzie zabawniej :roll:

_________________
M2 Carl Gustav. 84mm Recoilless Rifle ideal for urban warfare.
http://bfbcs.com/stats_pc/leonek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 15:11 
Offline

Dołączył(a): 18 mar 2010, 14:59
Posty: 178
Lokalizacja: Lublin
origin napisał(a):
btw dobry snajper to taki który dostaje w łeb CG i zaraz po tym pisze "fucking CG noob"


Acha czasem nie ma innego wyjścia i trzeba takiemu przyładować z gustava - niestety siedzi sobie toto gdzieś na górce udaje nieruchomą kupę liści a ja stoję na dole jak Romeo pod balkonem i mogę adorować cel swoją plujką mechanika w nieskończoność. Za to jak wyjmę gustava od razu mięknie w oczach.

Ale z oddali to tylko z pma takiego próbuje ściągnąć (mniejszy kąt podniesienia lufy). Albo on po wypruciu jednego magazynka albo ja od jednej kulki. Julia i parytet psia mać kopany... :mrgreen: Jakby tak pomyśleć to równe szanse są w pojedynku snajperka vs CG. Bo - PM vs snajperka - ta druga ma wraz ze zwiększaniem się odległości coraz większe szanse.

W realu ostrzelano by przewidywany teren z którego operuje snajper z moździerzy. W tej grze snajper może ostrzelać mnie. For believers of the realism

_________________
[BroWar]sgt.PifPaf
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 15:27 
Offline

Dołączył(a): 18 cze 2009, 18:26
Posty: 57
origin napisał(a):
btw2 może założycie sobie swój topik do głaskania się nawzajem po główkach. Jeden z ilu metrów kogoś zabiliście, drugi ile fragów bez śmierci udało wam się nastukać z jednego miejsca, trzeci jakie nowe maphacki znaleźliście do kampowania :roll:


już założyli :lol:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 15:32 
Offline

Dołączył(a): 31 sty 2010, 19:02
Posty: 149
Co do ściągania snajperów "Gustawem" to czasami odpalało się w ciemno w miejscówkę i siadało, a nawet jak nie to wiadomo było, że czynność należy powtórzyć :)


OT
PavelZet napisał(a):
origin napisał(a):
W realu ostrzelano by przewidywany teren z którego operuje snajper z moździerzy. W tej grze snajper może ostrzelać mnie. For believers of the realism

Polecam zapoznać się z historią "Białej Śmierci" w Wojnie Zimowej.

http://www.youtube.com/watch?v=8e6jkl8_kQA

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano 5 lip 2010, 16:31 przez ZzackK, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 16:20 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2008, 20:28
Posty: 113
Lokalizacja: Kraków
Luky Luke napisał(a):
Ja nie gram na hardcorze, więc nie wiem jak rozumujesz, ale szybciej zabić wroga strzałem w głowę niż strzelić w korpus, przeładować i jeszcze raz w korpus. A headshoty robią się same po 200 fragach - po tym czasie obeznania ze snajperką. Co do rushu ja też nie lubię siedzieć w krzakach ze snajperką bo wolno fragi lecą, a headshoty i tak jakoś udaje mi się robić.


Masz rację, nasze zdania mogą się różnić głównie dlatego, że gramy na różnych trybach (ja jestem 'hardcoreowym' graczem). Bardziej chodziło mi oto, że wymierzenie w głowę przeciwnika trwa ciut więcej. Widząc przeciwnika, zwykle po przyłożeniu lunety do oka, celujemy w największy punkt (tu: tułów). Ja wolę strzelić w tułów, niż bawić się w poprawki. Dorzuć do tego sytuację, gdy wróg do ciebie strzela. Czasem ten moment poprawki może zadecydować o naszym być czy nie być ;) Oczywiście do 'skutecznego' snajpienia potrzebna jest umiejętność tzw. dragshotingu.
Oczywiście, czasem się od razu mamy baniak w środku siatki celowniczej. Masz rację, że po opanowaniu broni strzały w głowę częściej się zdarzają (co widać u mnie w GOL'u).

PavelZet poruszył tutaj sprawę, o której wspominałem, czyli o skutecznym i szybkim pozbywaniu się wroga. Nie ma czasu na zabawę z smg na większy dystans, dlatego sięgamy po CG.

Yoss, co dziwne, nie odpowiedział na mój post, czyżby za mocne argumenty? :P

PS.
origin napisał(a):
btw dobry snajper to taki który dostaje w łeb CG i zaraz po tym pisze "fucking CG noob"
Sorry Yoss za wyrwany z konteksu cytat, pomyślałem że tak będzie zabawniej :roll:


Wychodzi z tego, że Yoss jest bogiem snajperek, patrząc na ilość narzekań na CG :lol: Nie ma za co przepraszać, przecież jest zabawnie :P

_________________
Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 16:45 
Offline

Dołączył(a): 18 mar 2010, 14:59
Posty: 178
Lokalizacja: Lublin
ZzackK napisał(a):
Polecam zapoznać się z historią "Białej Śmierci" w Wojnie Zimowej.
http://www.youtube.com/watch?v=8e6jkl8_kQA


a ja odwdzięcze się:

Biała Śmierć. Najskuteczniejszy snajper w historii wojen- Simo Hayha - autor Petri Sarjanen - można jeszcze gdzie niegdzie kupić.

ale większe wrażenie robi na mnie Ludmiła Pawliczenko

____________
@Lexoo

ale Yoss nie narzeka na CG - nigdy nie miał o to pretensji - wprost przeciwnie pisał, ze od tego są wszystkie bronie aby je używać. A ja snajperów paradoksalnie z daleka - próbuje własnie zdjać z PMów (dreszczyk emocji, uda się czy nie) - sporadycznie z CG lub innej rakietki. Za to stojąć pod górką na której siedzi snajper, walę z grubej rury ewentualnie rzucam granat pod dużym kątem czasem spadnie na niego czasem na mnie :lol:

_________________
[BroWar]sgt.PifPaf
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 16:51 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 lip 2005, 17:51
Posty: 438
Lokalizacja: Wawa
matzo napisał(a):
Nie sądzę, że na "polu walki" wali się z 300m ze snajperki.

To juz zalezy od sytuacji-lepiej byc dalej niz 300m; pamietaj przeciwnik tez ma snajperow
a od umiejetnosci snajperow zalezy ktory wygra "pojedynek".
Poza tym, sprzet jakim dysponuje snajper ogranicza odleglosc skutecznego dzialania.
lexoo napisał(a):
Hola, hola, hola. Zaraz tu się flame-war rozpęta.

No wlasnie...Zaraz wpadnie admin i bedzie zły ze bałagan sie robi...
Moze bardziej konstruktywnie o ile to mozliwe Panowie?
Moze by tak uczestnicy tej dyskusji zmowili sie na jakis pustawy serwer i zrbili kilka rundek a potem na forum pisali
kto i co robi nie tak, kto jest fkoorfiajacy w grze a kto zasluguje na miano pr0?
lexoo napisał(a):
Yoss nie jest najlepszym przykładem dobrego recona
Ja bym sie chcial dowiedziec co powinienem robic by byc dobrym reconem.
Pytam powaznie.
origin napisał(a):
btw dobry snajper to taki który dostaje w łeb CG

Mysle ze dobry snajper rzadko dostaje z CG a dlaczego to chyba jasne 8)
Chyba ze taki Pan z CG jest wsciekly ze snajper(atakujacy z wlasnego respa) go gnebi ktorys raz z kolei i idzie na respa do tegoż snajpera iwali mu heda z 3m :mrgreen:
(nicka Kolegi z CG nie wymienie przez grzecznosć).
PavelZet napisał(a):
Acha czasem nie ma innego wyjścia i trzeba takiemu przyładować z gustava - niestety siedzi sobie toto gdzieś na górce udaje nieruchomą kupę liści

Tiaa.... a czołg wroga tymczasem rozwala Twoich kolegow bo Ty nie lubisz snajperow...
:lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 lip 2010, 17:06 
Offline

Dołączył(a): 31 sty 2010, 19:02
Posty: 149
OT
PavelZet napisał(a):
ZzackK napisał(a):
Polecam zapoznać się z historią "Białej Śmierci" w Wojnie Zimowej.
http://www.youtube.com/watch?v=8e6jkl8_kQA


a ja odwdzięcze się:

Biała Śmierć. Najskuteczniejszy snajper w historii wojen- Simo Hayha - autor Petri Sarjanen - można jeszcze gdzie niegdzie kupić.

ale większe wrażenie robi na mnie Ludmiła Pawliczenko

https://secure.wikimedia.org/wikipedia/pl/wiki/Simo_H%C3%A4yh%C3%A4


Warto dodać, że Wojna Zimowa powinna być obowiązkową materią dla miłośników tej klasy, ze względu na znaczącą rolę strzelców wyborowych.

Cytuj:
Wiktor Suworow "Lodołamacz":
Nacierająca Armia Czerwona nieoczekiwanie wkracza w najeżoną przednią strefę zaporową Finów. Zasadzki czychają na każdym kroku. Leśnym traktem sunie kolumna sowieckich czołgów, piechoty zmotoryzowanej i artylerii. Zejść z drogi nie można: teren jest z obu stron zaminowany. Z przodu most. Saperzy sprawdzają: min nie ma. Pierwsze czołgi ruszają naprzód i natychmiast wylatują w powietrze razem z mostem: ładunki wybuchowe założono w filarach podczas budowy mostu. Wielokilometrowa serpentyna pojazdów musi się zatrzymać.
Teraz przychodzi kolej na ukrytych fińskich snajperów. Strzelają niespiesznie, mierząc tylko w dowódców i komisarzy. Miny uniemożliwiają przeczesanie lasu. Przy każdej próbie zbliżenia się do wysadzonego mostu albo rozbrojenia min na poboczu drogi pada strzał.

44 dywizja piechoty stała zablokowana na trzech równoległych drogach prowadzących do trzech wysadzonych mostów. W ciągu jednego dnia utraciła całą kadrę oficerską. Gdy zapadł zmrok, z dalekiego lasu huknęły moździerze. Co jakiś czas długa seria z kaemu biła po unieruchomionych pojazdach. I znowu cisza. Cała dywizja znalazła się w potrzasku. Gdzieś daleko z przodu Armia Czerwona raz po raz szturmuje "Linię Mannerheima" niemożliwą do zdobycia bez wsparcia ciężkiej artylerii i ton amunicji, zablokowanych pośród pól minowych, wysadzonych mostów i pod obstrzałem fińskich snajperów.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 540 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL