Witam . Na wstepie mojego poradniku chce napisac , ze calosc jest oparta na moich własnych doświadczeniach i coś może nie zgadzać się z Twoim stylem gry , ale jeśli chcesz coś zmienić to zapraszam do komentowania . Tak wiem że temat wydaje się być bezsensowny , ale uwierz mi , że granie czołgiem nie jest takie proste. Porady są skierowane do osób zaczynających grać w tą grę.
Na początek chcę przedstawić dwa typy czołgów ( nie wliczając w to ciężkich pojazdów bmd-3 bachcza oraz bradleya )

1:T90r mój ulubiony czołg , wydaje mi sie być lepszy niż jego rywal sam nie wiem dlaczego .

2.M1a2 Abrams amerykański czołg . W Battlefieldzie w statystykach bodajże jest taki sam jak T90 , ponieważ nie widzę żadnej różnicy między nimi , ale wole T90.

Jak jeździć czołgiem? Według Ciebie to klawiszami W , A , S , D? Tak! Ale nie w tym sęk . Podam przykład : Pustynia Atakama jedziesz na początku swoim ulubieńcem czyli T90 i koniecznie musisz jechać lewa stroną ( chyba ze wolisz zdobywać bazy , ale ja do takich osób nie należę )
Kierujesz się jak najdalej od baz czyli jak najdalej w lewo żeby wrogie czołgi Cię nie zauważyły ( Ty jesteś pro i zauważysz każdego z taką ''taktyką'' ? Może ale w praktyce wygląda to całkiem inaczej , a mianowicie cenne sekundy pozwolą ci objąć prowadzenie nad wrogim czołgiem i zniszczyć delikwenta . Jaki morał tej ''taktyki'' ? Morał jest krótki : Jak widzisz czołg i jedziesz czołgiem to weź go z zaskoczenia ( prawie zrymowałem ) Czołg i inne ciężkie pojazdy otrzymują większe obrażenia w swój tył niż przód czy bok . Na starcie rundy poczekaj na kolegę z teamu i daj mu wsiąść na działko co pozwoli ci na obronę przed mechanikami ze swoimi RPG-ami , Carlami i m136 ( chyba tak to się pisze )

Myślę , że moje porady komuś się przydadzą , aczkolwiek większość z nich to oczywistość .

_________________



http://www.ultrasonline.com/ref/KuKaTS/ kliknij prosze raz , a dasz mi 10 tokenow , ktore mi sie przydadza

"Poradnik" nawet dobry. Tyle, że to nie poradnik tylko taktyka, którą chyba każdy zna: zaskoczyć przeciwnika. Najlepsza i na piechotę, ciężkie pojazdy, quady, helikoptery itp.

_________________

wydaje mi się , że bmd-3 i bradley tez maja słabszy pancerz z tyłu

_________________



http://www.ultrasonline.com/ref/KuKaTS/ kliknij prosze raz , a dasz mi 10 tokenow , ktore mi sie przydadza

O kurcze, zwracam honor .

_________________

Jako, że poradnik ma być kierowany do początkujących to apeluje o to żeby inne klasy niż inżynier nie wsiadały do nich tylko zajęły się czymś innym, bardziej pożytecznym dla drużyny. Jest to strasznie irytujące gdy np. snajper widzi, że biegnę do puszki na respie a że jest bliżej, to wsiada sobie i jedzie dopóki nie trafi na wrogi czołg a wtedy najczęściej wysiada i ucieka jak najdalej zostawiając pojazd w prezencie dla przeciwnika. Nóż się w kieszeni otwiera... Bierzcie się za przejmowanie flag a ciężki sprzęt zostawcie innym, którzy nie opuszczą go po 2 minutach jazdy i jednym trafieniu przeciwnika.



Nie wiem, który czołgista z trochę większym doświadczeniem da Ci się podejść z zaskoczenia bo po pierwsze zawsze rozgląda się najpierw za wrogimi pojazdami a dopiero później atakuje piechotę a po drugie zawsze ktoś Cię zaspotuje także Twoja taktyka nie do końca jest skuteczna. Jeśli ktoś umiejętnie zmienia kamery to wierz mi, że nie uda Ci się go czymkolwiek zaskoczyć bo nawet jeśli w tym czasie strzela w inną stronę to gdy tylko pojawi się Twoja lufa, zmienia swój cel na Ciebie i nie zdążysz wyjechać zza rogu a już przyjmujesz pierwszy pocisk.



To jest sprawa dyskusyjna bo np. ja nie lubię jeździć z gunerem na pokładzie i najczęściej trafiają się jakieś przychlasty, które nie dość, że są ślepe i nie widzą żołnierzy, których się ostrzeliwuje, to w dodatku bardzo często strzelają nie wiadomo po kiego grzyba w czołg wroga gdy Ty z połowy mapy próbujesz go zniszczyć a gunner przez swoje pestki szybko zdradza mu naszą pozycję.
Znowu powrócę do innych klas niż inżynier w czołgu, które lecą na działko aby tylko postrzelać i nic poza tym. Sory panowie ale taki ktoś jest w ogóle nie potrzebny, bo raz że nie naprawi go pod ostrzałem wroga a dwa zajmuje tylko miejsce bo Ci, którzy jeżdżą już trochę, potrafią się sprawnie przesiadać na działko i likwidować potencjalne zagrożenia z rakietnicami czy C4 ale jeśli wejdzie taki noob, to za punkt honoru weźmie sobie zestrzelenie śmigłowca robiąc to tak umiejętnie, że nawet dym z niego nie poleci. W tym czasie dostaniemy rakietami i gdy usłyszy alarm to szybko się zwija i leci dumnie przed siebie ginąc po 3 sekundach... Ogarniętego inżyniera potrafię przeboleć bo wie o co biega na stanowisku gunnera i jeśli prowadzi ostrzał do żołnierzy to ja wyskakuje naprawiać albo na odwrót gdy walczę z czołgiem ale innym klasom pokazuje serdecznie środkowy palec.

Mam nadzieje, że moje porady będą pomocne.

_________________

Nie oceniaj wszystkich wookie po kilku sytuacjach. Np. Yossarian ma platyne na czołgach a snajperem gra bardzo, bardzo często . Poza tym widziałem nie tylko włochaczy wyskakujących z czołgu, ale i asfaltów, medów, i engów .

_________________

No właśnie tylko eng potrafi naprawić czołg po wygranej potyczce. Owszem jak jest mechanik w pobliżu to naprawi tanka innej klasie. Ale nie zawsze jest eng pod ręką. Na atakamie dla przykładu na pustyni.

Można zabrać kit mechanikowi. Albo mieć rozgarniętego enga w drużynie i z nim jeździć.

_________________

Owszem ale jakie masz szanse zabrać kit enga i wrócić do czołgu w jednym kawałku (robisz prezent wrogowi)
Rozgarnięty eng. zdarza się. Ale czy nie lepiej mieć przy sobie naprawiaczkę cały czas???

Nie wiem dlaczego tak uczepiłeś się tego snajpera skoro był to tylko przykład ogólnych zachowań innych klas niż mechanik w czołgu. Zresztą przeczytaj jeszcze raz mojego pierwszego posta i wtedy powinieneś zrozumieć do czego pije.
Sory sys ale mam przejeżdżone w czołgu 15 razy tyle godzin co Ty i nie piszę tego ot tak sobie tylko są to zaobserwowane zachowania innych graczy i nie jest to odosobniony przypadek bo zdarza się to bardzo często.

Zastanawia mnie skąd weźmiesz kit mechanika na środku pustyni i naprawisz sobie czołg?

_________________

No... bo przecież nigdy nie widziałem wyskakującego enga.

. Rozumiem, że masz też przegrane więcej czasu ogólnie w grze, ale uwierz widzieliśmy w i o czołgach to samo. Strzały do helek, strzały z całej mapy, uciekającego kierowce, gdy naprawiasz tank a twój gunner zajmuje miejsce kierowcy i spieprza do przodu zostawiając cię głodnym wookie itp.

No podniosę z ziemi . A no i myślałem, że to temat "Poradnik Czołgisty", a nie "Poradnik Czołgisty na mapie Pustynia Atakama". Ale mogę to zakwalifikować do przykładu .

A kto powiedział, że trzeba siedzieć w czołgu cały czas? Powiedzmy, że jestem w bazie, przejmuję bazę, zabijam enga biorę jego kit, akurat spawnuje się tank, wsiadam i po problemie .

_________________

[/quote] Nie oceniaj wszystkich wookie po kilku sytuacjach. Np. Yossarian ma platyne na czołgach a snajperem gra bardzo, bardzo często . Poza tym widziałem nie tylko włochaczy wyskakujących z czołgu, ale i asfaltów, medów, i engów .[/quote]

Mi brakuje kilku killi do platyny z pojazdow ciezkich a tez gram sporo sniperem , aczkolwiek wiadomo ze wole w czolgu jezdzic mechanikiem , no ale jesli juz gram sniperem to mysle ze czolgiem tez moge jezdzic i nie musicie sie klocic o to kto lepszy w czolgu bo wiadomo ze mech

_________________



http://www.ultrasonline.com/ref/KuKaTS/ kliknij prosze raz , a dasz mi 10 tokenow , ktore mi sie przydadza

To dobrze myślałeś atakama to tylko przykład
Nikt tak nie powiedział jeżeli zaczyna się runda to do czołgu wsiadasz szturmowcem? czy engiem.
Zresztą post dla mnie kończy temat

Czasami najlepszym rozwiazaniem jest, gdy to wlasnie eng siedzi na dzialku, a dzialo obsluguje inna klasa. Po trafieniu przez wroga eng wyskakuje z czolgu i go naprawia, a inna osoba dalej wali z glownej broni. Wyjatkiem jest sytuacja, gdy w pojezdzie jest 2 mechanikow



Yossariana ostatnio spotkalem na serwerze, jak zaczail sie na tylach druzyny atakujacej i strzelal respujacym sie graczom w plecy, wiec nie wiadomo, w jaki "pro" sposob zdobyl te platyne na czolgach :p

Tylko weź pod uwagę to, że nawet jeśli zniszczą mechanikowi pojazd to zawsze może wyciągnąć tubę i dobić wrogi czołg nie ginąc przy tym a co zrobi gość, który gra inną klasą? Pomacha mu na do widzenia bo nic innego innego mu nie pozostaje...


Piszesz to tylko w teorii, że podniesiesz kita i sobie naprawisz ale skąd on się tam znajdzie jeżeli jesteś tylko sam jeden i nikogo w okolicy? Nie ma usprawiedliwienia dla was choćbyś nie wiem jakich argumentów i uśmieszków używał. Przykładowo zostanie Ci kilka procent życia czołgu i go zostawiasz bo nie masz czym naprawić a drugi tak samo mądry kolega z teamu postępuje dokładnie tak samo i ogarnięci przeciwnicy przejmują sobie wasze pojazdy i w tym czasie mają ich 5 na mapie przy waszym jednym. Widzisz teraz różnicę? Bo jeśli dojdzie do takiej sytuacji to macie rundę w dupę i ze swojej bazy nawet nosa nie wystawicie.



Nie od tego rozmowa się zaczęła tylko od wchodzenia przez lamy czyt. medyk i inne nie przystosowane klasy (trzeba nazwać rzeczy po imieniu ) żeby skutecznie walczyć czołgiem z innymi. To, że dla Ciebie nie ma różnicy czy pojeździsz sobie chwilę czy dwie jako asfalt to nie znaczy, że mechanik, któremu zwinąłeś pojazd nie spędziłby tylko w jednym całej rundy walnie przyczyniając się do zwycięstwa nad przeciwnikiem.



Oczywiście, że możesz jeździć i snajperem ale gdyby było można robić teamkille to zrobiłbym go na Tobie jako pierwszy. Nie po to zostały utworzone konkretne klasy w grze żeby snajper czy inny szrot jeździł czołgiem zamiast walić heady czy przejmować flagi szturmowcem.

_________________