Ale się temat rozwinął
i chyba poszedł nie w tym kierunku. Obiecałem że nie będę tu nic udowadniał ale dysputa stała się dziwna czyja prawda jest "mojsza" więc powiem wam jak ja to widzę oczami żołnierza zawodowego d-cy plutonu w stopniu st.chor. z jednostki liniowej który spędził "kilka" dni na poligonach i ma zaliczone 2 misje Afgan i Irak.
Więc może tak KeFaS ma rację że nie ma gier realnie oddających walkę zbrojną bo być to nie może, choć.... jako były posiadacz ZX Spectrum+ i widząc co jest teraz to kto wie, kto wie. Co do gier są one z zasady zabawą a niektórzy ludzie zbyt poważnie je traktują (ja sam osobiście na ten przykład
,choć nie zdarzyło mi się z ich powodu nie dać jeść mojemu dziecku jak gdzieś w Chinach ) Powiem szczerze że gram generalnie tylko w 2 gry, są nimi właśnie BF2 oraz Fallout 3 i New Vegas (piszę 2 bo F3 i NV to to samo). Oczywiście jak się trafi nowa jakaś gra to popykam w nią przez chwilkę nawet czasem skończę jak CofD i MofH ale nie powodują one we mnie jakiegoś uwielbienia. Co do innych gierek jak Flash Point to owszem grałem jak również w Specnaz (całkowicie "wygwizdana" gra choć nie słusznie jak wedle mnie) gdzie się właśnie ginie od jednego strzała jak w życiu, lecz gry te jak zauważył NoAim są bardzo trudne i raczej dla super maniaków niż dla kogoś kto chce miło spędzić czas.Ale do rzeczy, symulacja pola walki jest w BF2 jak najbardziej moim zdaniem a żeby to wam uświadomić powiem wam tak: Armia w Polsce nie walczy tylko cały czas się szkoli prócz jednego miesiąca w roku gdy obsługuje sprzęt, szkolenia są różne i różniste, ale najważniejsze są strzelania , jakiekolwiek by one nie były.W jednostkach wojskowych można tylko strzelać z broni indywidualnej czyli pistoletu i karabinu a z "grubej rury" można ponapierdzielać tylko na POLIGONACH (ale o tym później) .Na strzelnicy są różne rodzaje strzelań nazywane kolejno 1,2,3,4 w rzeczywistości strzela się tylko 1 i 2 , 3 i 4 strzelałem bardzo daaaawno temu zaraz jeszcze po "MROCZNYCH CZASACH KOMUNY
" I teraz, 1 to walenie do tarczy nieruchomej (ostatnio zmieniono formę wszystkich strzelań hehe oszczędności) a 2 to cele "ruchome" ruch ich polega na tym że pojawiają się na ileś sekund, natomiast w 4 jedna figura porusza się w bok lub po skosie ale to też robi tylko automat liniowo i w pewnym stopniu można było tego się wyuczyć i kiedy "zawracał" to stawał i wtedy się waliło.
Teraz POLIGON, w założeniu ma on "symulować" jak najwierniej warunki wojenne jak i samą wojnę, śpi się w namiooootach, je się konseeeerwy, kupe się robi w krzaaaakach, pije się..... woooode i w ogóle takie warunki jak na obozie harcerskim i takie tam
do tego używa się wreszcie swojego jakże pielęgnowanego sprzętu wojennego
i można sobie z niego postrzelać ale znów na zasadach jak w koszarach , czyli tarcza, ewentualnie jakiś cel na linie lub w rakietówce ( gdzie też służyłem) wali się do latających worków (to strzelają z ZU-24 i innych SZYŁEK) albo do ICP-ów czyli kawałka rury wystrzelonej ze statku lub samolotu która leci lotem balistycznym.Tu masz real w 100% ale czy faktycznie w 100%.Odpowiem tak gu...zik prawda gdyby tak było nie pykał bym w BF2, symulacja polega przede wszystkim na tym że mamy do czynienia w grze z realnym przeciwnikiem , choć siedzi on tylko przed kompem to jednak myśli i robi wszystko tak jak człowiek i żadne sztuczne urządzenie go nie zastąpi, to jest ta realność w grze.Co z tego że jedziesz czołgiem w realu na poligonie i "atakujesz" jakieś tam pozycje, nawet strzelasz z samej podsypki prochowej a czasem i z pociskiem , wróg się cofa i później nawet on atakuje i cię wypiera ale to jest z góry założony scenariusz nic na prawdę , taka lipa, bo wiadomo że nie będziesz napierdzielał do żołnierzy z innej jednostki (ponoć tylko ruskie szkolili specnaz na prawdziwych celach z wyrokami śmierci) i tu ta realność się zatraca a w BF2 ona jak dla mnie istnieje do tego jest fajną zabawą
w dalszych wersjach BF już jakby od tej realności odeszli i dlatego mój krytycyzm, to co pisałem o pojawianiu się punktów nad głową przeciwnika, możesz stanąć daleko nawalać tak troszkę na pałę i będziesz widział czy dobrze strzelasz bo się punkty pojawiają jak i pokazywanie kto cie zabił.Wiem wiem w BF2 też jak strzelasz to się zmienia celownik ale to już jest coś innego niż te żałosne punkty.KeFaS napisał: "Co do Twoich uwag odnoście BC2 i innych gier "dla dzieci" to jak sama nazwa wskazuje to są tylko gry i mają dawać rozrywkę" tak owszem zgadzam się z tobą jak najbardziej, lecz wiedz że jeszcze w epoce Amigi jak byłem w szkole Chorążych była jakaś gra która powstała do szkolenia US Army w dziedzinie taktyki czy czegoś w tym stylu , nie powiem ci co to było ale było, później weszło to normalnie na rynek ( co u nas było za tamtych czasów nie do pomyślenia wszak wszystko było ŚCIŚLE TAJNE!!!! Psyt psyt cisza
) my też mieliśmy trenażery na których ćwiczyliśmy i dla nas to były właśnie takie GRY!!! na których naprawdę miło spędzaliśmy czas (lepsze to było niż tuptanie po placu musztry) ale to były tylko GRY nic więcej, dostawało się ocenę a nie urywało głowę jak się popełniło błąd, lecz nie można było powiedzieć że są to gry dla dzieci.Nie wiem co było genezą powstania gry BF2 i czy nie miało to coś wspólnego z planowaną "misją" US w Iraku czy Afganie, może było tak jak wcześniej opisywałem chodziło o jakąś formę szkolenia a później poszło to "do ludzi" może pitolę bzdury jak rzadko który i może to FlashPoint był taką grą a może żadna nie była, faktem jednak niezaprzeczalnym jest że gra ta ma wciąż wielu fanów mimo minionych już lat, i może wyszło im (czyli EA) że lepiej się sprzedaje gry dla "dzieci" bo one chcą zawsze czegoś nowego (jak mój syn) choćby to było totalne gówno a stare pierniki jak ja "czepiają" się tylko jednego tytułu i katują w niego latami nie dając zarobić już firmie.Ja tam nie wiem , ja tam nie wiem.Dla mnie giera jest spoko i mój żal do Battlefield Play4Free jest tylko taki że czekałem na coś takiego właśnie jak BF2 a wyszło coś innego, i nawet mimo że to BETA tak jak zauważyłeś KeFaS i nie jest to "dane" jako już gotowy produkt tylko my testerzy mamy to piękne prawo grania sobie jako pierwsi aby wyłapać błędy programistów aby nie musieli tego robić Beta Testerzy za niezłe pieniądze( choć jak sam przyznałeś dalej się to robi).Na koniec powiem tylko jeszcze coś o wojnie, choć nie wiem czy to dobry pomysł bo nie mogę nic o tym pisać bo taką złożyłem przysięgę (nawet podpisałem) ale chyba tyle mogę napisać, gdy byłem na tych misjach o których wspominałem nie miało to nic wspólnego z tym co pokazują nam w grach czy filmach, pole walki zmieniło się od II WŚ diametralnie , rzadkością jest zobaczyć przeciwnika i nic już nie napiszę, sorry,ale zapomnijcie o nacierającym plutonie na URAAAAAAA!!.W każdym razie dalej twierdzę że gry takie ja CofD MofH Battlefield Play4Free są grami dla dzieci a BF2 to gra dla dorosłych, takich z obrośniętymi jajami
Buhahahahaha.I mimo że daleko jej do realności pod wieloma wzgędami wydaję mi się że i tak jest bardzo realna.
Pozdro dla was wszystkich i coś czuję że nas admin zbanuje bo za bardzo od tematu odeszliśmy