Jak dla mnie to Cod Bo jest lepszy niż BC2. Po pierwsze po odblokowaniu wszystkich broni i gadgetów w BC2, gra zaczęła mi się nudzić. W Cod Bo zaraz wbiję 50 lvl i wtedy zostaje prestiż, zabawa w robienie emblematów itp.
Po drugie w BC2 są 4 tryby, a w BO jest ich o wiele więcej. Może i nie ma pojazdów, ale w BC2 jest bardzo mało pojazdów.
Po trzecie mamy większą możliwość edycji broni. Wiele celowników, powiększone magazynki, podwójne magazynki, rączka taktyczna itp.

_________________
Bo jedni wolą spać, a drudzy chlać po parkach, a my wolimy grać po nocach w Strike at Karkand.

Jak dla mnie BC2 powinno dostać Nobla. Z CODow liczy się tylko 4 część bo każda kolejna to poprawiona 4. Według mnie kup sobie BC2 bo nie znudzi ci się nawet po wieeelu miesiącach grania. Do kolegi wyżej, jak kręci cię wbijanie lvl, robienie prestiżu itp. a nie dobra zabawa to pograj w Tibie albo coś w tym stylu.

_________________
Niespełnione rządu obietnice, temat zastępczy-kibice.

Właśnie mi chodzi o to, że z BC2 nie czerpię dobrej zabawy.

_________________
Bo jedni wolą spać, a drudzy chlać po parkach, a my wolimy grać po nocach w Strike at Karkand.

Każdy ma inny gust, niektórzy wolą BF-y inni COD. Jak wolisz COD to kup, twoja sprawa.

_________________
Niespełnione rządu obietnice, temat zastępczy-kibice.

Szczeże mówiąc, wolę bf-y ale bc2 jakoś szybko mi się znudził (np. w bf2 gram bardzo często). A tak btw to mam i bc2 i bo

_________________
Bo jedni wolą spać, a drudzy chlać po parkach, a my wolimy grać po nocach w Strike at Karkand.

A propos broni w BF to z tymi kamuflażami nie ma co przesadzać bo to źle wygląda

_________________

Gdzie ty to znalazłeś ?

Ja w Codzie robie kamuflaż, żeby ładnie wyglądać, a nie się ukrywać

_________________
Bo jedni wolą spać, a drudzy chlać po parkach, a my wolimy grać po nocach w Strike at Karkand.

to jest właśnie to co kocham, sie magazynek wklepuje nie, żeby nie wypadł

jako dziecko, bawiąc się z koleszkami, nie wyobrażaliśmy sobie zmienic naszej "pepeszy" bez kur*a wklepania magazynka!
hehe



haha ja myślałem bronie lat 70 xD

co do black ops, mam na ps3, ale multi zostawiam na bc2, bo jest mistrzowskie, jak ja zagrałem multi,
to się podrapałem po głowie i mówię "w to gra właśnie 300 tysięcy ludzi?...

zombies są epickie.



to ja tu narzekam, że mnie po 4 strzałach zabijają, a tu wyjeżdżasz z całym magazynkiem?
oczywiście, spray and pray nie popłaca, jak napier*alasz i myślisz że go zabijesz no bo przecież ja w niego cały magazyyyynek wywaliłem!
w call of duty, naboje lecą w linii prostej, tak że możesz bez problemu skośić przeciwnika na drugim końcu mapy, nie zastanawiając się nad recoilem


pozdro

Aha widze ze poziom IQ fanow COD'a ciagle ten sam ...
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=10510

przeczytałeś całą wypowiedź?
gdzie masz że jestem fanem cod?

skoro tak się czepiasz polskiego, to może użyj czasem alta.
myślisz że to ma coś do IQ? ostatnio zauważyłem ze coraz więcej dzieci mówi "ale masz IQ"
może jesteś jednym z nich...

czy już nikt nie umie myśleć?

Skoro czepiasz się, czepiania to zacznij stosować shift. Uapa

Ja też się uczepię...
Czy na poziom IQ wskazuje to że ktoś się chce zabawić?
Na konsoli na dzielonym ekranie, jest to świetna zabawa, i nie jestem uważany w okolicy za debila(nie chce mi się dalej wymieniać)

_________________

Nie, IQ odpowiada za logiczne postrzeganie i analizowanie swiata.
Zabawa to granie.
Tak jak plastikowe zolnierzyki to nie armia tak okrojona rozgrywka rodem z pierwszych CS'ow to nie gra.
Przeciez ewidentnie widac ze ten odgrzewany hamburger istnieje tylko dlatego ze zostal wydany z tytulem Call of Duty.
Gdyby nie to- zadnej ultra ''rewolucji'' by nie odnotowano.
Ale z gdybaniem jak z ''zabawa'' strasznie relatywne to wszystko.....

Pozdrawiam.

wszyscy wiedzą, że całe COD, to odgrzewany hamburger, jak to powiedziałeś.
nie grałem w MW2 i MW, czemu? bo nie było zombies.
i tak najlepszym COD, była pierwsza część, 2, 3 to przeciętniaki, o których mało kto słyszał.
ale zombies, w WaW, i black ops, to coś w co chce się grać, i wspinać na szczyty statystyk.
gwarantowana zabawa.

co innego multiplayer, hehe zabawy w kolorowanie broni, coś niesamowitego, że w vietnamie używali steyera...
śmieszą mnie ludzie którym podoba się singleplayer w bc2, lecz w multi grają w call of duty
to takie śmieszne. singleplayer, owszem nie najgorszy, lecz z góry skazany, na dno, bo to gra, w której kampani singleplayer, nie było nigdy.

No coz, ja po pierwszym CODzie i jego dodatku nie gralem w zadne single, dlatego nie mam jak sie na ten temat wypowiedziec.

Za to battlefiled 3 ma (podobno) oferowac pelna swobode w dobrze szpeju.
Czekamy na krola