SPQR vs
Nighthawkes Wynik: 4:1Mapy: Tobruk (
2:1) &
Operation Forager (
2:0)
W pierwszym meczu ligi 2011
SPQR grało z
NH. Druzyna ktora w ostatnim sezonie zajela 1 miejsce w 2 lidze. Troche osob od nich odeszlo, za to w zamian pojawilo sie kilka nowych. Zaczelismy od mapy przeciwnika (Tobruk), po stronie allied. Niestety przez brak dobrej komunikacji przeciwnik nas zdemolowal na 1 i 2 linii, przez co niemal prawie 10min bronilismy sie w glownej z 2 czolgami i arty. Na szczescie udalo nam sie utrzymac do samego konca, chociaz przy ostatnim ataku
NH duzo nie brakowalo do totalnej naszej wpadki. Koniec rundy
141:88 dla
NH.Strona axis to juz troche co innego, wiedzielismy, ze musimy wygrac i to do 0, dlatego tez wieksza byla mobilizacja. Poczatkowo mamy problemy, zeby ogarnac 1 linie, ale mimo to caly czas jedna z flag jest szara. W koncu udaje nam sie zajac i zabezpieczyc 1 linie. W miedzyczasie odpieramy proby odbicia zdobytych przez nas flag. Przy 2-3 probie udaje nam sie wbic na 2 linie i zajac. 5 minut do konca, wiec jeden dobry atak, albo dwa dupne. Decydujemy sie zebrac caly sprzet jaki mamy, rozdzielamy wjazdy i kazdy czeka na moja komende. Dzieki dobrej komunikacji miedzy piechota o czolgami udaje sie szybko okreslic jak powinnismy wjechac. Baza szara, sciagamy 3 czolgi + artylerie, dobijamy "niedobitkow". Zostaje jedna osoba zywa z
NH i ponad 3 minuty do konca. Rozpoczyna sie polowanie! Po chwili polnoc 1 lini zostaje wyszarzona, ale na szczescie w pore udaje sie cofnac jeden z czolgow oraz naszych infanterow. Trwa fragowanie na spawnie i dobicie uciekiniera. Runda konczy sie z wynikiem
136:0 na 2 min przed koncem.
Po takim powrocie chcielismy zdemolowac
NH na naszej mapie. Forager'a zaczynamy od strony axis, niestety przez lipny spawn w mainie, nasza lodka ma lekkie opoznienie. Udaje sie jednak sciagnac czolg wroga na wyspie oraz zajac 2 flagi. Drain na nasza korzysc. W miedzy czasie srodek szary i tracimy 1. Po okolo 10 minutach udaje nam sie ustabilizowac sytuacje. Przy wyniku okolo 100:40 na nasza korzysc,
NH przeprowadza zmasowany atak na nasza 1. Flaga pada. Przy nieudanej probie odbicia 1, wrog zdobywa jeszcze nasza niezinszczalna APC! Nasz czolg doskonale sprawdzil sie na srodku, jednak ciezko bylo go cofnac. Deszcz granatow + przejazd przez wode moglby kompletnie sprawic, ze stracilibysmy srodek. Decydujemy sie na ataki na 1 wroga, niestety bezskutecznie. Pada nasz czolg z wyspy. Tickety leca i po chwili okazuje sie, ze to
NH ma nad nami przewage. Udaje nam sie conajwyzej wyszarzyc 3. W koncu przy pomocy naszego czolgu udaje sie odbic 1. Do konca trwa chaotyczna pogon za fragami. Ostatecznie udaje nam sie wymeczyc wynik
25:0.
Z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec, ze strona allied ma duzo latwiejsze zadanie. Dlatego tez od startu dominujemy mape i praktycznie bez wiekszych problemow wygrywamy
100:0.
screenyhttp://bf-league.eu/images/liga/screens ... _img_1.jpghttp://bf-league.eu/images/liga/screens ... _img_2.jpghttp://bf-league.eu/images/liga/screens ... _img_3.jpghttp://bf-league.eu/images/liga/screens ... _img_4.jpgSklad SPQR:Darko
Garbus(Forager)
Grenadier(Tobruk)
halki (Forager + 1 runda na Tobruku)
Kucyk
Mace Windu
mcda(Tobruk)
mlody(Forager + 1 runda na Tobruku)
Myshaq
Odilath(Forager)
Podsumowanie:Przeciwnik moze nie byl zbyt wymagajacy, jednak widac bylo, ze sie przygotowali. Przespalismy 1 runde, w 3 tez bylo blisko do wpadki. Liczy sie korzystny wynik 4:1!
W kolejnym meczu gramy z druzyna Tamplierow. Wydaje sie, ze nie bedzie to trudny przeciwnik jednak przekonamy sie 6 lutego. Napewno damy z siebie maksa!