Odkurzam.... i zaznaczam... to co pisze poniżej, to moje własne doświadczenia. Za speca się nie uważam, ale latanie nie idzie mi najgorzej
Zatem - co do latania myszą na heli (czyli wszyscy nienormali, włącznie ze mną ;P ), to:
- na poczatek wszystkie suwaki od latania heli ustaw na pół i... lataj, lataj, strzelaj, przyglądaj sie jak ma się lot rakiety względem wznoszenia innego heli i (jeżeli chybiłeś) próbuj ustawić się do sastępnego strzału (najlepiej dwóch) trochę inaczej... i starać sie nie odwiedzić przy tym ziemi ogonem podnosząc za wysoko dzioba
... osobiście proponuje często uzywać cprzełączania widoku (dom. 'C') i oglądać sie co jakiś czas za siebie (dom. 'F')
- jak już nie będziesz walił w ziemię (czy co tam innego popadnie) co pół minuty i trafiał cel więcej razy, niż tylko raz na jeden przelot i nie będzie dla Ciebie tajemnicą np. dlaczego heli leci dalej w lewo, jak ciągniesz w prawo i cisniesz "W", że prawie wypada druga stroną klawiatury - wówczas dopiero ustaw ogólną czułość na maksa, a pozostałe suwaczki zostaw dalej na pół i.... polataj tak sobie trochę - poćwicz, przyzwyczaj się
- a jak juz będziesz chciał całkiem pokozakować nad ziemią, kiedy to drift boczny (włącznie z celowaniem) nie będzie dla ciebie problemem, to wal wszystkie suwaki w ustawieniach heli na maksa
... wówczas poznasz co to Moc Heli-Jedi.
Jeżeli chodzi o samolocik, to proponuję ogólną czułość ustawić na maksa, ale pozostałe suwaczki na zaledwie jakis 1-2 mm, bo jak zechcesz trafić taką kampiącą lamę (przeważnie) w wyrzutnui rakiet ziemia-powietrze, to będzie ciężko z celowaniem
... sam takie ustawienia stosuję i z lubością odkurzam teren z takich "rakieto-strzelców". Owszem - w walce powieterznej jest gorzej, ale da sie spierniczyć spod ostrzału, by powrócić w chwale na ogon przeciwnika
Co do Joya, to... nie mam pojęcia, bo sam stoję przed zakupem takiego i... na razie wybór pada na Logitecha 3D Pro, ale... może ktoś ma lepszą propozycję - będę wdzięczny za podpowiedzi... i... może oszczędzę Was na polu bitwy
(joke).