Jeśli gralibyście na serwerze
Super@Infatry.Clan.64 z mapką
Road To Jalalabad,
a w tym samym czasie grałby tam "Polaczek" z uprawnieniami adminia o ksywce:
Infantry.Fighterdobrze radzę: nawet nie próbujcie brać czołgu. One są jego. Tylko jego. Wszystkie.
A jak jednak nie posłuchacie:
http://img251.imageshack.us/i/infantryfighter.jpg/Ja kolegę Infantry.Fighter'a pozdrawiam i życzę uzyskania rychłej dojrzałości emocjonalnej - bardzo przydatna rzecz w stosunkach międzyludzkich.
PS: Wiem, że tylko jeden screen, ale jakoś nie miałem ochoty marnować więcej czasu na zabawę z... tym osobnikiem.
Trochę odświeżę ten temat zgłoś to na forum SUPER@INFANTRY na pewno się tym zainteresują