Cóż mnie beta całkiem przyjemnie zaskoczyła. Po problemach z klientem, które udało mi się pokonać spodziewałem się pokazu slajdów, a tu niespodzianka bo gra śmiga płynnie (fakt że na low no ale śmiga!). Znowu się okazuje że największą bolączką silnika (jak w BC2) jest to że 4 rdzenie i sporo ramu to podstawa, a karta grafiki zajmuje drugorzędne miejsce. Bo gra śmiga na Q6600, 4GB ramu i GF9600GT 2GB pamięci. Ścinki mam tylko gdy mierzę z lunety w metrze, ale i tak te ścinki są tak drobniutkie że nie przeszkadzają w grze ani trochę.
Co do samej rozgrywki, z początku kląłem jak szewc
Bo zabicie czegoś z podstawowego karabinu supportem bez modów tj. przedni uchwyt i celownik, graniczyło z cudem, ale gdy już dostałem to co chciałem, gra nabrała smaczku. Wreszcie dostałem to na co czekałem. Koniec z super odpornymi żołnierzami którzy potrafią przetrwać całą serię i biec dalej. Hitboxy też wydają się działać lepiej niż w BF2 i BC2. Jeszcze zauważyłem że DICE wymusiło bardziej taktyczne i powolne granie. Nauczyłem się tego gdy po raz nty ginąłem biegając chaotycznie jak w BC2, gdy zmieniłem taktykę na bardziej żółwiowo-kamperską inna bajka. Choć co do mapy, to zauważyłem że obrońcy mają dużo, dużo łatwiejsze zadanie. Może nie na pierwszym etapie, ale w metrze i na stacji już tak. Na stacji np. wystarczy przy A ustawić dwóch supportów z dwójnogami, jednego pilnującego schodów, drugiego pilnującego drzwi po przeciwnej stronie pomieszczenia i obrońcy mają w takiej sytuacji niesamowite problemy.
No i trzeba też dodać że jakoś nie mam problemów z przyłączaniem się do gry, stabilnością etc. Czasem tylko artefakty się trafią w postaci rozjechania tekstur do celownika