To robię krótkie podsumowanie po tych latach gdy czekałem na BF3...
BF2 był grą epicką i mówię to z pełną świadomością słowa EPIC. Grałem w nią dniami i nocami, zawaliłem wiele klasówek (bo dla mnie to były czasy LO), i nawet udało mi się nie zdać w 3 klasie LO więc kiblowałem przed maturą, ale... BF2 był ważniejszy! Latanie samolotami (pozdro Eddie
), i helikami było moim wyzwoleniem się ze stresów dnia powszedniego. INF na karkand też był fajny, ale jednak co pare ton żelastwa w powietrzu to nie to samo co 3-4kg broni w ręku.
Potem przyszedł Battlefield: Bad Company 2 - grałem jedynie na PSie, ale to już nie było to samo... Jakaś ta gra wyblakła się dla mnie stała. Heliki już tak nie latały, czołgi tak nie jeździły... Ogólnie taka sobie gra. Zbyt dużo nowości. Stary surowy BF2 był lepszy.
No i teraz BF3 - w bete ciąłem równo. Jednak nie zachwycił mnie tak jak BF2 - mapa super, bronie super (czasem można było spędzić więcej czasu w "Customize" niż na mapie... Jedna mapka - Metro, grało się przyjemnie, znienawidziłem mojego ulubionego snajpera, pokochałem znienawidzonego supporta (ach ten granade spam z górki na Karkandzie w BF2 [HATE U ALL
]), no i przyszedł w końcu czas na BF3 pełną wersję!
Wczoraj po raz pierwszy zagrałem i ... myśle, że przez tą grę może zawale swoje studia
Jest po prostu mega! Oczywiście brakuje mi kilku rzeczy z BF2, ale mapy rozp....ją (sorry, ale innego słowa tutaj chyba użyć nie mogę) swoim rozmachem, ogromem, no po prostu wielkością! Z BF2 znam wszystkie mapy na pamięć i wiem gdzie może być wróg a gdzie go nie powinno być. Tutaj jako, że mapy są świeże i nowe to mam z tym problemy co nie przeszkadza ciąć i kosić wrogów równo... (no dobra tutaj przesadziłem, ale fajnie brzmiało, zwykle kończe z KDR poniżej 1
).
Ale co by za dużo nie słodzić - gra ma tyle bugów, że aż mnie ściska... Trup po pas "wkopany" w ziemię, inne zachodzące tekstury, samolot który wpadł na drzewa przez 3 sek jest cały-nieruchomy na drzewie po czym wybucha... Te i inne których już nie pamiętam niedociągnięcia w pełnej wersji pewnie zostaną szybko naprawione (ach, znów będzie tyle Patch'y, że pewnie znów dojdziemy do wersji 1.6
).
No i krótkie podsumowanie - Battlefield 3 jest godnym następcą BF2, jednak wg mnie za dużo czerpie z BF:BC2. Zagrać nawet nie powiem, że warto, lecz TRZEBA (ale tutaj chyba nikogo przekonywać nie muszę) i wyrobić swoją własną opinię o tej grze, która wg mnie powinna zostać grą roku 2011!
Peace!