i ta twoja opinia jest nieprawdziwa. Dowód? to niby dlaczego niemieccy żołnierze woleli ruskie, zdobyczne pepesze od swoich dobrze wykonanych, robionych przez wykwalifikowanych pracowników MP40? i PePeSza była też lepsza od Tompsohna- cytując użytkownika PePeSzy(mojego świętej pamięci dziadka, który dwudziestu paru niemców w berlinie na wojnie zabił ową PePeSzą) "Nie ma lepszej broni od ruskiej pepeszy. te amerykańskie i niemieckie buble psują się od byle g***a, a do pepeszy można wiadro piachu wsypać, wytrzepać i dalej strzelać" . i tyle z mojej strony na temat Pistoletu-Puliemiotu Szpagina obrasza 1941 goda.

_________________

Na jakiej podstawie mówisz, że woleli broń zdobyczną? Bo widziałeś parę zdjęć z takową? To równie dobrze można by powiedzieć, że woleli T-34 bo pewna ich liczba była w jednostkach WH/SS.
Rozumiem też, że Twój dziadek miał dostęp do Thompson'a? A raczej czynnie z niego korzystał podczas walki i dzięki temu mógł wygłosić taką a nie inną opinię?

I jeszcze jedna rzecz: to, że się z kimś nie zgadzasz nie oznacza, że jego opinia jest 'nieprawdziwa'.

_________________

po pierwsze- z pepeszami na froncie wschodnim było tak: MP40 miał małą szybkostrzelność, i zacinał się w tamtejszych ciężkich warunkach. A pepesza była nie do zajechania. A z Tompsohna to mój dziadek po wojnie strzelał. Po 1 serii przestał działać, bo zamek się zabrudził(a było to w 1999r., w warunkach niezbyt wymagających(łąka w USA)

_________________

Tomson vs Pepesza - to tak jak dzisiaj np. m16 i ak47. Ak47 można zakopać na 2 tygodnie w piachu i po wyciągnięciu będzie można z niego strzelać. Każdy doświadczony żołnierz wie, że o własną broń trzeba dbać Za to z m16 ma o niebo lepszą celność, kałach przy strzale ożywa swoim własnym życiem.
MP40 i Tomson są dużo wygodniejsze w użyciu, łatwiej z nich strzelać i celować, a jak nie zakopujesz ich na 2 tygodnie w piachu to nie musisz się martwić o awarie:) Ruscy używali zdobytych MP40 mniej więcej tak często, jak niemcy Pepesz. Pepesza jest dużo tańsza w produkcji niż Tomson.
Myślę, że w konkursie która jest lepsza głównym argumentem są osobiste preferencje użytkownika.

Thompson niezależnie od modelu gwarantował OLBRZYMIĄ siłe ognia (w zależności od zamontowanego magazynka) - do 20 do nawet 100 pocisków kal. 11,43 mm. PPSz 41 wywalała od 35 do 71(oficjalnie - pod warunkiem że magazynek bębnowy nie nawalił) pocisków 7,62. Fakt: pistolet amerykański był drogi w produkcji, a co za tym idzie powstało niewiele egzemplarzy ale Thompson odpowiednio utrzymany był nie do pobicia.

W tym momencie ucinam dalszy offtop - ten temat służy rejestracji zapowiadanych nowości, a nie roztrząsaniu co było lepsze: broń pochodzenia zachodniego czy wschodniego. Najlepszym zwieńczeniem tej rozmowy jest myśl kolegi CLv:

_________________
"Czołg to czysty kaprys!" - generał sir Louis Jackson w 1916 roku.

Luger nadchodzi!

http://forgottenhope.warumdarum.de/scre ... /luger.jpg

... a także są przerabiane modele Panzer III L oraz N Ś.p Rada.

_________________
"Czołg to czysty kaprys!" - generał sir Louis Jackson w 1916 roku.

SVT 40 i reinkarnacja działa samobieżnego Bishop

http://forgottenhope.warumdarum.de/scre ... /svt40.jpg
http://forgottenhope.warumdarum.de/scre ... shop01.jpg

_________________
"Czołg to czysty kaprys!" - generał sir Louis Jackson w 1916 roku.

Zobaczcie kto w tym tygodniu wygrał "Screenshot of the week"
Jeśli ciągle mamy screena z poprzedniego tygodnia to należy odświeżyć stonę

http://forgottenhope.warumdarum.de/news.php?id_news=391
Jankesi w afryce (Kasserine wraca?) z nową "kołatką"

wiem że szukanie nie boli ale Ty Wuwu jesteś na bierzaco cały czas:) jest jakis termin tego patcha? a i jeszcze jedno bo jakoś nie zauważyłem tej mapy Mount Olympus w grze?

Myślę, że sami twórcy tego nie wiedzą, ale pocieszające jest, że nie będzie on jeszcze zawierał frontu wschodniego, także liczę na początek przyszłego roku

Olympusa od dawna nie widziałem na serwerach, ale jestem prawie pewny, że grałem go w wersji 2.4, więc powinien być nadal w modzie.

Wooow Yankes in Africaaa, koniec świata ......

Twórcy obudzili się z przysłowiową "ręką w nocniku", ale lepiej późno niż wcale...

Co do działa: w informacji o nim podali, że było używane na Pacyfiku - będzie o jeden problem mniej

Za to temat GI-sów w Afryce wiąże się ze zmodyfikowaniem modeli żołnierzy, pojadów i oczywiscie zrobieniu kilku map by zamknąć usta graczOM.

_________________
"Czołg to czysty kaprys!" - generał sir Louis Jackson w 1916 roku.

A propo USA vs Japan, czy będą takie mapy z kitaj army kontra USA, np na Midway albo Wake

Czy ja wiem, czy "w nocniku". Niespecjalnie Ci amerykanie byli do czegokolwiek potrzebni dotychczas, o ich 37 mm nie wspominając. Jeżeli pracują nad modelami, to zapewnię do konkretnej mapy - zapewne nowej, bo z dotychczasowych to chyba tylko na Tunisie można by ich upchać.

W FH 0.7 także amerykanów w afryce wiele nie było - tylko wspomniana Kasserine i obstawiam, że i teraz poobijamy się w tych okolicach.

Można by ich jeszcze rzucić na front włoski - turniej Frogotten Honor miał tam kampanie i kilka map, ale nie przypominam sobie, by zwróciły na siebie uwagę ekipy FH, nie wspominając o tym by byli chętni do podciągnięcia ich do standardu mapy na serwer publiczny.