Zgodnie z instrukcja po angielsku:
1. W katalogu z gra (np. C:\Program Files(x86)\Origin Games\Battlefield 3) jest katalog PB. W nim zakladasz nowy plik tekstowy "pbcl.cfg" - rozszerzenie ma byc CFG nie TXT! - a w nim wpisujesz
Kod:
pb_logtofile 1
Zapisujesz pliczek, wchodzisz przez Battlelog na serwer z wlaczonym PB.
2. Po wywaleniu z gry sprawdzasz ponownie katalog pb. Powinien tam byc pliczek "pbcl.log", a w nim podana sciezka do PB uzytkownika:
Kod:
pb_LogToFile = 1 (0=No, 1=Yes)
Changing PunkBuster homepath to C:\Users\.....\AppData\Local\PunkBuster\BF3\pb\
3. Idziesz wiec do tego katalogu. Tam bedzie taki sam pliczek, ale juz w nim wiecej informacji.
Kod:
pb_LogToFile = 1 (0=No, 1=Yes)
Attempting to resolve master1.evenbalance.com
Resolved to (15)
PunkBuster Client (v2.279 | A0) Enabled
Game Version
Not Connected to a Server
PB Services socket initialized
Connected to Server 176.31.157.36:25200
PnkBstrA successfully loaded PnkBstrB
PnkBstrB service installed and started successfully
Not Connected to a Server
Tu u mnie juz zaczely sie schody bo bylo cos w stylu "Failed to extract PnkBstrA.exe to c:\windows\system32\".
Wrzucilem wiec recznie pliki PnkBstrA.exe (i jakis .xtr czy cos) i PnkBstrB.exe z katalogu C:\windows\SySWOW64 do c:\windows\system32\.
Po ponownej probie wejscia na serwer, plik pbcl.log pokazywal juz wartosci powyzej.
4. W tym momencie powinno martwic Cie zdanie "Not Connected to a Server". O dziwo, z IP serwera PB sie laczy, ale nie utrzymuje tego polaczenia.
Droge polaczenia mozna sprawdzic poleceniem
pathping -n adres_serwera (adres serwera PB z pbcl.log, np. 176.31.157.36)
Obserwujesz czy gdzies nie ma utraty pakietow, wszedzie powinno byc 0%.
I wg pana, ktory napisal te instrukcje po angielsku:
- pierwsze 3 adresy to Twoje wyjscie na swiat (Twoj adres IP, brama routera itp.), problemy tutaj powoduje Twoj router/modem.
- 4 linijka moze odpowiadac za jakosc polaczenia z providerem, Packet Lossy tutaj to prawdopodobnie zly kabelek do gniazdka internetowego.
- 5-6 linijka to np. brama providera, DNS providera. To miejsce jest kluczowe - wlasnie u mnie tu dzialy sie cuda...
- reszta to polaczenia ze swiatem.
U mnie dzialy sie cuda z adresami mojego providera (konkretnie nie odpowiadala brama), uderzylem wiec do administratora sieci i po malych walkach udalo sie naprawic blad.
Teraz w pbcl.log pojawia sie GUID mojego klienta PB i gra nie disconnectuje.