Ja używam pancerza, termowizji i LMG lub kierowanych (zależy od mapy). Do tego jak się znajdzie dobry strzelec to jest to naprawdę śmiercionośna maszynka. Jak lata dużo ladadeł to zamiast termowizji biorę dym. Zbliżenia nie używam, kartacza też, jakoś mi nie pasuje. Za to uderzenie z kierowanej i do tego zaraz po tym z broni podstawowej potrafi zrobić niezłą rozpierduchę

_________________

Ja jestem początkującym "czołgistą", wiec dopiero od kilku dni mam wszystkie unlocki w tankach i nie da sie sprecyzować konkretnego wyposażenia na "każdą okazję". Przykład: Grając na Kharg za jednym razem sprawdza się opancerzenie, kartacz, termo, natomiast w następnej rundzie na tej samej mapie już nie, bo przyjdzie dobry pilot, dobry tank i to juz sie nie sprawdzi. Do czego chcę dojść tym wywodem, ano do tego, że perki do czołgu trzeba dobierać do aktualnej sytuacji na polu bitwy. Jednak najczęściej wybieranym przeze mnie perkiem jest opancerzenie.

To może ja napiszę czego używam :

SLOT 1 : Tutaj bezkonkurencyjnie opancerzenie. Czołg wytrzyma więcej strzałów z RPG, dzięki czemu będziemy mogli pozbyć się denerwującego piechura.

SLOT 2 : Tutaj na duże mapy biorę dym, ponieważ chroni przed laserem, a co najważniejsze - przed javelinami i kierowanymi P - Z. Na małe mapki biorę termowizję, głównie dlatego, że łatwiej wypatrzeć miny i piechotę.

SLOT 3 : Jeżeli gram z kumplem, biorę kierowaną P - Z. W połączeniu ze stacją CITV jest to zabójcze połączenie, zwykle wystarczy jeden strzał, aby posłać helikopter lub czołg do Krainy Wiecznych Łowów
Jeżeli gram z randomami, to biorę kartacz. Bardzo dobrze sprawdza się, jeżeli chodzi o wykaszanie piechoty.

Jednak nie da się zaprzeczyć, że czołg najgroźniejszy jest wtedy, kiedy siedzi w nim 2 - 3 ogarniętych ludzi, w tym przynajmniej 1 mechanik. Oczywiście można grać czołgiem samemu, jednak co to za frajda bawić się w generała Pattona i samemu niszczyć pojazdy, a potem wyskakiwać i go naprawiać...

_________________
http://bf3stats.com/stats_pc/SzYmCiO_1980

Ja używam celownika 3x Opancerzenia Oraz LMG. Na takim zestawieniu prawie zawsze daje mi to 3x więcej kills niż 2 gracz. Pojazdy wroga często nie mogą we 2 sobie poradzić, dopiero gdy z pomocą przychodzą im javeliny albo oszukane heli to coś się rusza

_________________

Ostatnimi czasy więcej pograłem na unlockach: opancerzenie, termowizja, kartacz. Rzecz jasna grałem tylko Kaspijską granicę i muszę powiedzieć, że zestaw naprawdę się spisuje. Fakt, dym jest też przydatny, ale przy termowizji potrefię z kartacza ściągać ludzi, którzy są flagę dalej - niczym zwiadowca. Rzecz jasna nie upieram się tutaj, że termo to dobre rozwiązanie, chciałem jedynie powiedzieć, że jestem już przeważnie w top 5 na każdej rundzie , wbiłem parę baretek za 2gie i 3 miejsce, a proporcje zabici/zgony z 1.67 wbiłem na 1.99. Niby progres nie wielki, a cieszy. Gram na 3-4 serwerach, więc poziom jest naprawdę różny.

Ja też gram taki ustawieniem, w sumie moje ulubione ;p Czasami zmieniam kartacz na P-Z jak mam trzecią osobę. Staram się być ciągle w ruchu i trzymać się za jakąś przeszkodą i to naprawdę procentuje, jeśli chodzi o unikanie wrogich rakiet albo namierzenia. Oczywiście nie redukuje to zgonów w 100%, ja też nie jestem pro, ba wręcz raczkuje dopiero w czolgach, ale nauczyłem się tych dwóch zasad i znacznie poprawiłem swoje k/d ratio i więcej jestem w stanie zrobić dla drużyny. Dym wybieram tylko wtedy jak pojawia się team Javelins + Soflam.

Mam pytanie do operatorów helek, jesteście w stanie mi powiedzieć ile mniej więcej % zabiera wam strzał z kartacza?

ktoś testował?

Tyle co nic. Jeszcze mnie żaden kartacz nie ściągnął na ziemie.

_________________

Nie raz dymiącą helkę celnym strzałem z kartacza rozwalałem.

_________________

2x kartacz z bliskiej odległości i helka unieruchomiona, o ile dobrze pamiętam. Najlepiej użyć na dobicie

_________________

No cóż. Ja nie latam helką 10 metrów od czołgu bo to nie ma sensu. Czasami widzę że próbują mnie kartaczem zdjąć ale większych szkód mi to nie czyni. Bardziej się obawiam kierowanej P-Z w połączeniu z CITV niż kartacza.

_________________

Tzn czy to helka czy to jet uderzenie z głównego działa 1x i pozniej kartacz 1x i jesteś na ziemi. Chodzi mi o samą wartość procentową kartacza

Dziwne,że w ogóle kartacz jest w stanie uszkodzić jakikolwiek pojazd latający.Średnica,waga i prędkość tych lotek umożliwiają co najwyżej przerabianie piechoty na kotlety mielone .

_________________

Ale te 700 kulek ma jakąś moc więc jak to je*nie to trochę się blacha powgniata, co najmniej.

_________________

Sprawdzałem kartaczem w vipera, z jakiś 150m zabrało 40% celnym strzałem. Ale i tak najpewniej nie wszystkie kulki trafiły więc z bezpośredniej odległości zniszczenia mogą być większe.