No dobra. Po instalce okazało się, że w prevce działa single player. Oto garść wrażeń na bardzo gorąco (30 minut zabawy na 3 na mapach).
1) gra ZNACZNIE szybsza od BF1942 w sensie ruchu piechoty, zmiany magazynków, zmiany broni - wszystkiego
2) celownik NIE POKAZUJE czy trafiliśmy - pokazuje to za to chlapiąca krew (tak, tak)
3) pojazdy optycznie i wyraźnie mniejsze niż w BF1942, ale jednocześnie szybsze i bardziej zwrotne. I mądrzejsze - można siać z siedzenia pasażera w dżipie, na MUTTcie (faktycznie, dzięki za poprawienie, to rzeczywiście jest jeep) wyrzutnia rakiet - ach
4) są flagi mniej ważne i bardziej ważne (nareszcie) - zajęcie głównej bazy froga = natychmiastowy ticket drain (na niektórych mapach) = zajęcie czterech zwykłych flag
5) mapy znacznie mniejsze, nie ma nudnego przemierzania pustych przestrzeni (również dzięki pojazdom)
6) minimapa w prevce tragiczna - rozmazana i niewyraźna. Na 100 procent poprawią
7) 3D map bardzo przydatne, od razu widać, gdzie musimy iść, żeby pedałować prosto na flagę

helikoptery - masakra, cudo i coś pięknego. Tak samo odrzutowce
9) enemy spotted - jeśli miało się wroga w zasięgu wzroku, to na minimapie W MIEJSCU ZAUWAŻONEGO WROGA pojawia się ikona "uwaga". Jeśli wróg zmienia miejsce, oczywiście ikona zostaje, trzeba ponownie dawać namiary
10) muzyka w pojazdach to nowa jakość rozgrywki. Wild thing (tratatatatatata, Cubituss killed) you make my heart sing (jebuuuuut, Ho Chi Manh killed Cubituss).
11) zestawy broni w ramach jednej klasy sprawiają, że w zasadzie jest osiem klas, a nie cztery. Snajperki wszystkie samopowtarzalne, sieje się tym sprawnie, ale nie tak sprawnie jak M60
12) WSZYSTKIE klasy mają - nóż/maczetę/sierp, pistolet I DWIE BRONIE DLUGIE. Przykład: heavy assaulter ma ZAWSZE nóż, pistolet, karabin M60 oraz (do wyboru) ręczną wyrzutnię granatów przeciwpiechotnych (pamiętacie Arniego w Terminatorze 2? Takie cacko na potężne naboje) albo LAWa przeciw pojazdom.
13) inżynierowie są wypasioną klasą. Amerykańscy mają zawsze moździerz, który mogą rozłożyć w dowolnym miejscu. A potem ktoś inny może do tych moździerzy usiąść. Na razie nie działa blowtorch, albo nie wiem jak go używać. Inżynierowie NVA mają intrygujące pułapki w jednej opcji i coś innego w drugiej, za dużo tego, ciężko się zorientować
14) nie zauważyłem opcji przenoszenia spawna
15) wymagania sprzętowe horrendalne. 800x600x16, wszystko na medium, ledwo dycha. Ale to alpha, więc nie ma o czym mówić. Aha, musiałem zdowngradeować sterowniki, żeby gra łaskawie ruszyła.
Prośba teraz. Jeśli jakaś dobra dusza się zlituje i da mi miejsce na jakimś http, to z rozkoszą wrzucę liczne screeny, które dzisiaj napstrykałem.