Witajcie...
Jestem tutaj nowy aczkolwiek z Battlefield'ami od początku serii.Zakładam temat dla fanów walk pancernych w którym chciałbym byście napisali o swoich doświadczeniach na polu walki skupiając się głównie na nowym trybie TS(tank superiority , tak go będę nazywał).Chciałbym by wyjadacze jak i ci co dopiero zaczynają przygodę z tankami i niszczycielami napisali tutaj o swoich spostrzeżeniach,technikach walki,doborze uzbrojenia.Jak wrażenia z nowych map?
i pierwsze moje pytanie dotyczące uzbrojenia.

niszczyciele i armata HE? jakaś różnica w porównaniu ze zwykłym pociskiem? różnica w obrażeniach?
mam wrażenie że czasem padam bo jednym celnym strzale ze spruta i troche tego nie ogarniam

zapraszam do dyskusji i pozdrawiam

Dev...

ja biorę tak - niszczyciel czołgów + armor + tow + gaśnica, osoba to ofc eng z javelinem. Imo setup miażdży na ten tryb, tow + 2 strzały z działa prawie zawsze niszczą wszystko.
A armor na niszczycielach jest przekozacki, javelin od góry - 5% uszkodzeń, tow w bok - 0% ;d


Co do technik to dla mnie najlepiej jeździć z kimś - ale w sensie że na dwa czołgi i sobie pomagać, nie siedzieć po kilku w jednym, bo na tym trybie na ogół nie dość że nie ma czasu na naprawianie bo trzeba być mobilnym to naprawiacze są jedynie karmą dla wrogich javelinów ;P
No a co do samego zdobywania flag to po zdobyciu najlepiej siedzieć gdzieś po bokach flagi (na każdej mapie jest gdzie się poukrywać), absolutnie nie siedzieć jak kaczki przy fladze, na tafli jeziora czy coś w tym stylu, gdzie z całej mapy każdy cie widzi...

Pocisk HE podobno zadaje więcej uszkodzeń piechocie, nie wiem, nie używam.

###

I jeden pro tip dla reconów z soflamem - jak już MUSICIE się tym bawić, to chociaż poczekajcie chwilę żeby zdążyli wystrzelić te javeliny, to nie jest instant lock. NOTORYCZNIE zdarza mi się, że od razu jak widzę kwadracik do namierzania to wysiadam i zaczynam namierzać javelinem - a kwadracik po sekundzie znika i pojawia się na następnym... W ogóle nie czekają, żeby ktokolwiek wystrzelił coś... Noo chyba że tym rconom starczy do szczęścia to +10...

_________________

zadaje większe obrażenia piechocie??

od kiedy pocisk z ładunkiem kumulacyjnym używa sie przeciwko zającom??

Fajna zasada działania niestety nie ma odzwierciedlenia na silniku BF3 http://pl.wikipedia.org/wiki/Pocisk_kumulacyjny

_________________

Intel 3770K i7 3,5 GHz | GeForce GTX660 2048MB | Asrock Z77 Pro3
________8GB DDR3 1600 MHz | 22" 1680x1050 | Windows 7_______

To jest pocisk na piechotę, a opis jest do dupy. Nie pamiętam dokładnie, ale zabiera czołgom o 13 czy 17% mniej hp na hita niż zwykłe działo.

no to bardzo dziwny pomysł DICE bo w pracy strzelałem z tego jak i innych pocisków i uwierzcie mi , że zastosowanie jest całkiem inne;) kumulacyjny do piechoty a to ci dobre;))

To polska wersja jest o kant dupcy rozbić, w wersji EN jest HE.
Szkoda tylko że domyślną amunicją (jak mnie pamięć nie myli) jest HEAP, lol.

_________________

Nie jestem znaFca. Nazwa jest "Armata HE" High Explosive, powodujaca wieksze zniszczenia obszarowe... czyli wlasnie na zgrupowania piechoty. A w opisie mamy napisany kumulacyjny, gdzie pociski kumulacyjne faktycznie służą do przebijania pancerza(czołgow czy innych pojazdow opancerzonych). Wiec faktycznie opis w BF jest do bani.

Swoja droga... co preferujecie do czolgow typu T90 czy A1M1? Dym czy pancerz? A moze cos innego ?

_________________

Przeca dym nie wyklucza pancerza lol.
IR Smoke
Reactive Armor
Dodatkowa pukawa jest zależna tylko od kierowcy, ja aktualnie używam HMG, gdy odblokuje CITV i znajdę przydupasa do laserowania to przejdę na Guided Shell.
I zacznę jeździć engiem z javelinem lol.

_________________

Ajj Ajjj... sorka, chodziło mi o skaner okolicy . Mój błąd . W sensie Armor czy skaner

_________________

Ja bym zdecydowanie wybrał Armor. Skaner przydaje się tylko na małych, zabudowanych mapach.

_________________
!STOP! forumowym nekromantom!

Nie pomagam na pw. Od tego jest forum.

Mój last

Skaner zostaw dla przydupasa na działku czy cuś.

_________________

co lepsze w przypadku niszczycieli ? Tow+dym czy P-Z+dym ? jak z czasem przeładowania ? taki sam?

pare rzeczy mnie denerwuje a najbardziej fakt , że ludzie zamiast grać w teamach to każdy indywidualnie pcha sie do pojazdu i jest dawcą fragów dla wroga. kolejna sprawa to soflamy i javeliny no ale tego już sie chyba nie przeskoczy. momentami dramat.

z innych spraw ...
fakt że mam prawie 100godzin w czołgach a dopiero tank superiority obnażyło słabe strony i ujawnilo braki . mam kłopoty z walką na większy dystans , czasem cięzko sie wstrzelić(nie korzystam z zoom'a 3x) jakieś porady w przypadku poprawiania ognia do celu? najwiekszy kłopot to ubicie niszczycieli w ruchu gdyż sie przemieszczają szybciej niż t-90 czy abrams(wszak koła robią swoje). Zastrzeżenia co do modelu jazdy i prowadzenie ognia w ruchu. niszczyciele ze wzniesien skaczą jak jakieś quady. mam nadzieje że w przyszłości zostanie to poprawione.

Najprościej jest strzelać na czuja.
Prócz tego w czołgu na dole po środku jest pewna liczba która wydaje się skakać jak szalona bez powodu, otóż, jest to odległość do celu na który celujesz, później bierzesz poprawkę na opad i prędkość celu i tadam, powinieneś trafić.
Aczkolwiek najłatwiej jest strzelać na czuja.

_________________

no tak tylko jedna rzecz mnie zastanawia . odległość do tego celu nie ma odzwierciedlenia dla tzw "sierżantów" czyli ^ znaczników w ośce celowania jak to nazywamy w WP. teoretycznie co 100m powinno sie podnosić o jednego ^ a w BF3 jakoś sie to nie sprawdza. inna sprawa abrams i tutaj tylko jak to nazwałeś ładnie " na czuja " .