No prosze Pancho, akcja godna bohatera. Gratuluje.
Ale przyznaj ze wlasnie przy takich emocjach czuje sie ta gre. Tak jak to napisal Xena powyzej "dla takich chwil warto grać w BF-a". Calkowicie sie z nim zgadzam.

Pamietam, że tesz byłem pod wrażeniem. Mimo iz zaszedłem Pancho z tyłu nieżauwazony to odpuściłem mu humiliation killa z noża i honorowo go rozstrzelałem. Mam nagzieje, że to doceni (kiedyś).

_________________

Ja miałem fajną akcję na mapie RtR nie pamiętam nazwy - dwie wielkie góry a pośrodku w dolinie 2 mostki przez rzekę i mała wysepka po środku między tymi mostami.
Jadę sobie jeepkiem medykiem pod górkę do ostatniej flagi włochów.
Nagle na drodze spotykam czołg wroga, pędzący prosto na mnie.
Wysiadam z jeepa przed czołgiem. Wyciągam apteczkę.
Koleś myślał że to mina, bo wysiadł z czołgu.
Wsiadłem więc do czołgu i z działka PPiechotnego go ubiłem

_________________
Może usta że każ moż mie obrazk 1px/1px i wysy po jed poscie na mie?
Przecie tyle jest modem 14kbyt no i podp max 2 znaki ;>

Ha. Pewnie, że doceniam. Zginąłem jak prawdziwy żołnierz Nie omieszkam się kiedyś odwdzięczyć A na rożen nabija się tylko snajperzyny, leżące przez całą grę w jednym miejscu

_________________
Civis Romanum eram.

Wczorajszy sparing z DB, ElAla:

Za sterami B17 wypatruję w dole czołgów jadących na południe. Widzę Tigera i PIV - szybka korekcja kursu, przelot - mają 2 czołgi mniej. Tuż po kilim obrywam od czegoś po ogonie. Nic to, Requesting Air Support - kicha, mają swój problem na północy. Walę zwrot za zwrotem, połowa "pancerza" poszła się ... do pościgu dołączyły dwa pozostałe BFy. Tuż nad bazą Axis zrobiłem ciasny (jak na B17) zwrot, tuż za mną zderzają się ze sobą dwa BF109 (obaj starali się wlecieć mi w ogon, ale że ogona brakło - wlecieli w siebie), oplułem monitor, jeszcze jeden zwrot, straciłem za dużo mocy niestety, przelot tuż nad lotniskiem Axis... goniący mnie BF109 kasuje startującą Stukę a ja zbocze

Cholera, za takie akcje też powinienem dostać punkty za kill

----------------
CB z Bruva, Midway: przypadkowy strzał z dziobowego działa niszczyciela na początku rundy strąca Zero robiące zwiad nad naszą flotą

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

hehehe beka yacub

wczoraj TOBRUK

polowa rundy na tej planszy gram jako allied respawnuje sie w glownej bazie i podjezdzam shermanem po m10 nagle z za krzaka pojawia sie jeepek z Wojtem w srodku skubany wsiada do m10 no to ja na niego on na mnie podjechalem jak najblizej wyskakuje i sru wojtowi mine wywalilem wojtek wybuch a mnie wywalilo pionow w powietrze spadajac otworzylem spadochron i spadlem do dymiacego shermana
pozdrowienia dla wojtka

cora sea tez wczoraj lece nisko sbd za jedna z wyspek zakrecem mocno w lewo a tam sruu skosnoooka achiva i jeb on mni a ja jego

_________________
I´m going where my heart will take me.
I´ve got faith to believe. I can do anything

Wczoraj, serwer <IRS>

Stalingrad - wsiadam w T34, wyjeżdżam zza budynku Allies, zatrzymuję się obserwując okolicę i... czołg BCJota wybucha, koleś na torach ginie, ktoś koło mnie is dead i... "yacub killed teammate" x6. Nic nie robiąc z 12 punktów zjechałem do 0. Opadła mi kopara na dobre kilka minut Czyżby kolejny, zajedwabisty bug?

Tobruk - jadę na pace Shermana jako inżynier, prowadzi Buciej, na wieżyczce jakiś bliżej nieznany typ. Zaczyna się zadyma 2x PIV - Sherman obrywa, więc szybka zmiana "uzbrojenia", lewy klawisz mysza i PIERDUT!!! Nasza 3ka idzie wtórować aniołkom. Się cholera, zawsze mylę pomiędzy miną a kluczem Czas zbindować klawisze

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

dzis sparing z PRGK na widmo
lock na bazie axis - stoje czolgiem kolo jednego z wagonow naprzeciwko 2 inne ale zdjolem dzieki pomocy inzyniera naprawiajacego... wiec wzgledny spokoj na przedpolu czolg na 100% zycia i dalem lekko do przodu i sruuuuu zabila mnie textura

_________________

Gram sobie na pustej mapce w BG42, strzelam sobie z tygryska do jeepa. Boom-dzip wybucha.Wylaze z tanka i se tak laze.Przystanalem, nagle widze-maciejek is no more-patrze, a tu dzip sie zrespawnowal na mojej glowie

_________________
Sivis pacem para bellum!

Sorry, ale nie wiedziałem gdzie to wkleić

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

wsumie.... czemu nie...

_________________

Niedawno grajac na Aberdeen jezdzilem nieco Tigerem i stalem na dole pagorka (niedaleko bazy axis) nagle zaatakowalo mnie kilka shermanow i M10 wiec zaczalem uciekac... jechalem do tylu pod gorke i nie patrzylem co jest za mna. Okazalo sie ze zaraz za mna stal Sherman odwrocony tylem do mnie ktory mnie tez nie zauwazyl... Po chwili doslownie wjechalem NA Shermana... ja tak patrze... cos za wysoko wjechalem wydawalo mi sie ze ten pagorek nie jest taki wysoki . Sherman spanikowal i zaczal uciekac po czym dachowalem.

_________________

Dobra - niech mi teraz ktoś wyjaśni...
DZIWNE ODGŁOSY NA LOTNISKOWCACH !!!
np.puszczanie bąków (PRRRRRRRR...) czy okrzyki (GERONIMO!!!!!!)
Zdarzyło mi się to już słyszeć parę razy ale zawsze oplułem monitor - wytarłem - zapomniałem i grałem dalej. Wczoraj znowu to samo - kurde, nie wytrzymałem - muszę spytać... osohozi???
Zdarza się to chyba na wszystkich mapach na których są lotniskowce i tylko wtedy gdy jest nie więcej niż paru graczy na serwerze.
Gdy pojawia się więcej graczy - czar pryska.
Czyżby żart ze strony twórców BF-a?

Te dzwieki wystepuja wtedy gdy spadasz z duzej wysokosci bez otwartego spadochronu... Czasami na lotniskowcach sa takie bugi ze schodzisz na nizszy poklad i masz tez te dzwieki To tak jakbys sie potknal i se pierdnal... Mozna, nie?

_________________
Nikogo nie ma w domu

czasem jak schodzisz z drabinki to BF traktuje to jak spadanie z duzej wysokości - skocz sobie kiedyś z samolotu ze "stratosfery" i nie otwieraj spadochronu - takie same odgłosy - to bug