Elo,

chce sie z Wami podzielic moimi "krzywymi akcjami" w BF.

DO BIALEJ GORACZKI doprowadzaja mnie gogusie ktorzy spamuja RESPOWNY w BF przy okazji swojej przewagi na danej mapie!!!!!!
NOSZ cenzura!!! AZ CZASEM WYLACZAM KOMPA!!!!!
NIEMILOSIERNIE MNIE cenzura JAK PO RESPOWNIE (np.30 sekund czekania) MOMENTALNIE GINE!! w ciagu 1 sekundy!!!!! i tak przez 20 min!!! podczas calej mapy!!!
JEST TO TAK cenzura ZE AZ BOLI!!Potem warcze na zone, trace humor(ktory ciezko mi jest popsuc) i nie chce mi sie grac!
MAM NADZIEJE ZE Z JAKIMS PATCZEM TO USUNA!! Wprowadza jakies wyrownywanie szans! Wiem ze przyklad Cs-a jest kiepski - ale tam chociaz daja troszke wiecej kasy za kolejne przegrane rundy

Tez macie takie "krzywe akcje"?

Rybar

Bardzo efektowne i świadczące tylko o tobie słownictwo świadczy jak najbardziej o twoim ilorazie IQ. Proponuje ban dla tego pana na forum....

A skoro kolega ma żone to jak najbardziej jest osoba dorosła i zanim napisze coś niecenzuralnego mogłby zastanowić się przez chwilę nad tym, że moga przeczytać to jacys młodzi ludzie...

uwazaj na slowa stary...
dawno sie tak nienacenzurowalem...
a propos bluzgow to na serverach z tym jest masakra...
zaraz napisze apel do adminow...

_________________

Przesadzacie z ta cenzura chyba troche :O Ze swieczka szukac 10-latka, ktory sie z takim slownictwem nie zdazyl zapoznac jeszcze.

To że większość 10 latków rzuca miesęm jak stare menele z pod monopolowego nie znaczy że trzeba takie samo zachowanie tolerować na forum. Chamstwo trzeba tępić

Cenzure na kazdym kroku tez...Glupota wydaje mi sie wycinanie wyrazow, albo zastepowanie srodkowych literek w wyrazach gwiazdkami - kazdy i tak wie o co chodzi, wiec po co kombinowac? :\

Witam !!!
Zupełnie nie rozumiem zdenerwowania na "spamowanie respawnu" (???) jak to ujeto..
To iż ja zajmuję flage przy której stoje (bo muszę żeby ją zająć) i ktoś mi sie odradza pod lufą, to nie znaczy że dam mu wolną ręke i napisze "sorry stary.. doceniam twą radość życia i nerwy w domu, dlatego weź mnie rozwałkuj.. teraz ja sobie 30 sek. poczekam"
Pewno ze czasami czlowieka to denerwuje... ale nikt w Bfd raczej nei siedzi 10 min przy spawnie i czauje jak kretyn.. to przewaznie przynosi marne efekty dla teamu.. bo w BF stanie w miejscu jest nie wskazane (czasami jest tez smutne w skutkach dla czatującego - szczególnie jeśli death camera działa)
rzekłem..
co do flug.. ach.. mea culpa.. czasami zdarzy mi sie warknąć.. szczególnie na TK... Aczkolwiek tak jak i w życiu, tak i na forum czy w czasie gry staram się zachowywać kulturalnie (podkreślam słowo STARAM SIĘ)

Rybarek, ale zes sie umiosl, zeby cie jakis passat nie poniosl

Tajniak -> Rybarowi zapewne nie chodzi o flagi a o bazy - dokladnie, te, ktorych na mapie nie mozna zajac. Czasem zdarza sie, ze nad taka baza spadnie jakis pilot, ktory bedzie probowal sie stamtad wydostac, ale nie upowaznia to jego, do campowania w obcej bazie. Wiem takze, ze przez niektore osoby takie zachowanie nie jest pochwalane, ale inne (a jest ich wiecej) nie robia sobie roznicy czy wjezdzaja na "flage" czy na baze...

No chyba, ze w BF1942 campowanie w obcej bazie jest dopuszczalne, no to wtedy sorry Winetou.

no nie no , panowie, trochę powagi. mowa tu była, o przewadze na mapie. jeżeli zajmie się już wszystkkie flagi, to ostatnie posunięcie, to przyblokowanie bazy przeciwnika. a nawet jeżeli nie o to chodziło, to i tak płacze sa raczej bez sensu. sama idea gry wprowadza tylko jedną nieuczciwą sytuację, a mianowicie rażącą przewagę liczebną jednej strony. cała reszta, to już wolna amerykanka. jeżeli ktoś decyduje się na campowanie przy bazie przeciwników, to nie ma w tym niuc złego. może to nieeleganckie, chociaż i z tym można by polemizować. nie jestem jakimś mistrzem, ale jak mnie jakiś czołg wykańcza w mojej bazie, to po prostu zmieniam klasę na anti-tank i próbuje go załatwić. nie płacze, że przeciwnik nie staje naprzeciwko mnie na main street i na sygnał dopiero wyciąga broń do uczciwego pojedynku. jak zajdę kogoś od tyłu, to nie informuje go o tym w specjalnej pisemnej petycji, tylko strzelam mu w plecy i lece dalej szukać ofiar. jak ktoś mnie w ten sam sposób załatwi, no cóż, o to w tym wszystkim chodzi. żeby załatwić przeciwników. i nie odnoście się tutaj do real life, bo nie ma żadnego związku z tą grą. a jak nerwy siadają, to proponuje zagrać w piotrusia. zasady łatwe i stresów jakby mniej.

_________________
każdy głupi może gwizdać na cmentarzu, wystarczy odpowiednio ułożyć wargi

ale tak bez ironi, to zgadzam się z wami w 100%. takie zachowanie to czyste lamerstwo. jedyne co jest gorsze, to, kiedy gram jako sniper i celuje, a przeciwnik biega jak głupi i nie pozwala się trafić, mało tego, jeszcze biegając tak , lama jeden zabija mnie. NO LUDZIE BEZ JAJEC. stójcie uczciwie w miejscu i dajcie się sfragować. bo się na was wy ......CENZORED............. tak wk....CENZORED....., że was chyba wszystkich .......CENZORED.......

_________________
każdy głupi może gwizdać na cmentarzu, wystarczy odpowiednio ułożyć wargi

Zgadzam sie z toba rybar ze jest to wkurzajace, ale pomysl jak mozna bylo by usunac ten problem z patchem- co pole silowe bys chcial umiescic w glownej bazie ???

_________________
I love democracy....I love the Republic.

A co powiecie na temat mozliwosci naprawiania swojego czolgu na wrogim doku naprawczym? To jest normalnie przegiecie po calosci.

Przegrywajaca druzyna powinna miec krotsze oczekiwanie na
respa. To by napewno wyrownalo szanse.

Reasumujac: uwazam ze gra pod paroma wzgledami nie jest prawidlowo wywazona i na tym polu programisci dali ciala

Shaggy, Garet,Phoneix -> fani Profesora Miodka? ("Bułkę przez bibułkę a ..... pełną garścią?")

Od czołgow ktore sa na doku naprawczym sa inyrzynierowie- 2 ladunki i czolczq jush nie ma . Ja czasami lubie jak czolg stoi na takim doku bo jak dla mnie to jest to free frag...moze zgine pare razy ale dla mnie jest to wielka satysfakcja wysadzenie takiego czolgu . Zreszta rybar przyzwyczaj sie do tego ze to jest battlefield a nie cs, w ktorym gra sie tylko dla fragow!! Ja nie wiem jak dla innych ale dla mnie bf jest tyle fajny ze nie ma takiego wyscigu po fraga!!

_________________
I love democracy....I love the Republic.

No własnie! Ta gra nie jest dla fragów. Ale na omacha beach to wszyscy byle by barke dorwać i już na brzeg! I nie czekaja na innych. No aj kprzypływa jedna barka wyładowana po brzegi piechotą to wystarczy stać przy wyjściu...

Ludzie kiedy wy zaczniecie atakować tymi barkami kiedy wszyscy już będą na barkach i będzie można dosłownie zalać plaże! Bo wy jesteście tak jak te boty! Już tylko żeby iść do przodu. Jak widze takie akcje że jeden facet se barke zabiera ireszt niema jak się szybko dostać do brzegu to aż mi się nie chce grać!

Popieram Rybara. 30s czekania i 1s gry. Weźcie zmniejszcie ten SPAWN TIME do max. 15 s. Bo mnie też to czasami wnerwia tak że szkoda mi o tym dalej pisać

_________________
"Druga strona jest przeludniona.
Śmierć nie ma dokąd pójść."

Moim zdaniem zeby uniknac tego problemu to powinien byc odpowiedni Team balans... Bo czasami bywa tak ze zbierze sie w jednej druzynie z 7 osilkow i wykanczaja innych mniej zdolnych graczy. W cs'ie byl taki plus ze jak byl ktos dobry i jego przeciwna druzyna przegrywala to przezucalo go momentalnie do przegrywajacej druzyny. Powinien byc taki Team Balans, ktory potrafil by ustawic playerow tak aby obie druzyny byly rowne!!!

_________________
I love democracy....I love the Republic.