Zgadzam sie z Pancho, gra po stronie usa jest zajebiscie latwa, a jak jeszcze dojdzie do tego co wczoraj, nierowne teamy, to juz gowno mozna sobie pograc jako zoltek. Po drugie, jak ci amerykanie mogli przegrac w wietnamie, nie rozumiem . Snajper (pseudo m16 z luneta) ma apteczke, lekki asfalt ma apteczke, m60 (jednak wiekszosc gosci z tym biega, nie zgadzam sie z Tzeentch'em) ma celniejsza bron (w poronaniu do wietnamczykow) i ma law'a. Jak dla mnie nastepny patch powinien wyrownac troche sily, bo pod tym wzgledem to jest przytlaczajaca przewaga usa. I nie piszcie o realizmie, to jest gra, liczy sie grywalnosc, a jest nietety minimalna przy przewadze technicznej jaka jest teraz w bfv. Przykladem jest Tygrys w bf1942, gibocze sie na wszystkie strony, ma slabsze dzialo niz mial w rzeczywistisci, przeciez byl praktycznie poza zasiegiem podczas 2 wojny dla aliantow, a jednak grywalnosc przewazyla i nie jest az takim super wymiataczem jakby byl, gdyby byl realistyczny.

PS. Skad to info, ze m60 kosilo w witnami, co kosilo, chyba jungle. Ta bron byla przedwszystkim defensywna, a nie ofensywna, jak niby mozna przprowadzic szturm z takim ciezarem.

_________________
Marcin A.

A ja się mocno na BF:V zawiodłem.
To, co mi się najbardziej podobało w BF to możliwość polatania, pobiegania ze snajpą. Nienawidzę map assaultowych typu Berlin.

I całe to BF:V jest jak ten Berlin, dla biegaczy i skoczków. Tylko się biega i skacze, i kto kogo pierwszy zobaczy. Na dodatek przeważnie wygląda to tak- biegniemy do najbliższej flagi, przejmujemy. Hurra !! Idziemy dalej, zdobywamy kolejną. A w tym czasie przeciwnik już odbił nam tę pierwszą. Więc wracamy, odbijamy, przeciwnik przejmuje wcześniej stracone i tak w kółko. Bieganie z jednego końca na drugi.

Last but not least, w sieci laguje na maksa. Ale to jest do poprawienia w patchu. Natomiast grywalności nic nie zmieni. To zupełnie inna gra od BF 1942. Wydaje mi się, że nie wszyscy przerzucą się na BF:V zwłaszcza, jak ktoś się przyzwyczaił i polubił BF1942.

_________________
Marcin

komp ci siada.. a nie w sieci laguje na maxa...
a bieganie od flagi do flagi jest, w bf niema? hyba tez jest.... a i jeszcze nie widzialem kogokolwiek skaczacego i strzelajacego NIKOGO!

_________________

W 100 % zgadzam sie z Okotą, BFV wymaga o wiele bardziej zdrowego rozsadku od gracza skonczyla sie epoka frontalnych natarc niczym armia czerwona, licza sie podchody i zaskoczenie tylko mi tu o kampieniu niech ktos nie zacznie chrzanic

Nie siada. Na którykolwiek serwer nie wejdę, ludzie narzekają, że im laguje, więc to nie jest przywidzenie. Wejdź na serwer WILD_A i sam się przekonaj. Momentami nie da się grać.

_________________
Marcin

mi tez cholernie laguje dostałem juz 2 bany ale to wina pewnie ze mam only 256ram

dla mnie BF:V jest zajebisty mimo ze musze grac 800x600 32 medium, grywalnosc milion razy lepsza niz w bf42, nareszcie skonczyly sie kretynskie sytuacje, kiedy wpakowywalem w kolesia caly magazynek bez zadnego skutku, no i ludziki krwawią. nie jest tak plastikowo i jak to okreslil Mayek, "czysto". poki co to wogole nie mam ochoty na 1942 ... moglo by byc wiecej map... juz nie wspomne o udzwiekowieniu , bo to co bylo w 1942 to jakas zenada... wreszcie splowy brzmia chamsko i agresywnie

no ater masz racje dlamnie bf było takie nieralistyczne. Samoloty wyprawiały ewolucje których niedało by się wykonac. tu natomiast latanie jest super niemówie juz o heli bo lata sie super ale chodzi mi np o phantoma, skręca on ocięzale i tak jak powinnien naprawde. Ludzie też wygladają ładnie. A efekty dziwękowe są wspaniałe odgłos przelatującego nad głową huey'a z 5 osobami i muzyczką WAR. eehh miodzio

ehh kurna ja sie do Vietnama nie moge przekonac Jakoś cholera nie moge ....

albz74
server wild_a laguje kazdemu....

_________________

Niestety na PRGK tez czasem sie zdarza. A kompa mam wystarczajacego, czasem wyciaga do 230 fps'ow, wiec raczej jestem zdania, ze serwer nie wytrzymuje - sprzetowo.

_________________
Marcin A.

no wlasnie i tu jest problem bo servery chodza na vietnamie mniej obciazone niz na bf42... ale cos laguje... bug w serverze?

_________________

Gra WYMIATA!!!
Obawiam się że z każdym dniem coraz bardziej odechciewa mi się grać w BFa..... Jest tu tysiąc więcej smaczków, zajebisty klimat, poprostu coś co lubię
I nie ma żadnych skaczących loli o którys ktoś wspomniał nie widziałem jeszcze nikogo skaczącego.
I nareszcie koniec tego co mnie tak wku...ło w BFie, nie ma już sytuacji że pierwszy otwieram ogień do kolesia on stoi plecami do mnie, wsadzam cały magazynek, on podskoczy kilka razy, skręci w prawo w lewo odwróci sie i mnie zastrzeli Koniec z takimi komediami, taka gówniana sytuacja jakich miałem pełno w BFie mi się ani razu nie zdarzyła w vietnamie.
Klanówy będą tu totalnym odlotem.

P.S. Ja akurat znacznie bardziej wolę grać kitajcami (nie ma to jak kałach ), i nie wiem co to za twierdzenie że amerykanami jest znacznie łatwiej.... według mnie nie łatwiej, a raczej poprostu inaczej

_________________


---- Take it easy ---- (and fuck allllll the cheaters)

Wszystko zależy od graczy!
Mało było przez weekend takich map, na których Amerykanie dostawali w tyłek od Wietnamców?
I to mocny major defeat?

Marcinek, grałes chyba po prostu z mało efektywną ekipą...

Ja tam mam wrażenie, że siły są dobrze wyważone.

Wczoraj wieczorem, żeby daleko nie szukać, graliśmy w jedną mapkę prawie czterdzieści minut, tak wyrównane były potyczki (tickety leciały powoli i równolegle obu stronom).

Generalnie jednak jestem zdania, że na autorytatywne, obiektywne oceny przyjdzie jeszcze czas. Mnie BFV urzekł, ale to ciągle jeszcze są emocje czegoś nowego, "pierwszego zauroczenia". Pogramy parę tygodni i wszyscy zdecydowanie więcej będziemy w stanie powiedzieć.

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)

Jak dla mnie full wypas.. Mimo, ze gram na LOW ale sama grywalnosc pozostaje. Jak do tego dojdzie R9700 to obawiam sie, ze ciezko bedzie wrocic do 42.

Takich akcji jak w BFV nie bylo nawet w 42. Miod malina. Efekty dzwiekowe super, do tego komendy wojsk amerykanskich.. po prostu fantastyczne

_________________
- Eagle Thrust formation target 2800 yards -- begin psch-war operations.
- 700 -- 600 yards -- 500 -- Commence firing.