Wczoraj klan Anarchy 69 rozegrał towarzyski mecz z klanem ABF. Szlo nam bardzo dobrze lecz zgranie przeciwnika nas rozlozylo. Nie mielismy zadnego treningu w druzynie a prawie ich pokonalismy. Gralismy 2 planasze Stalingrad i Guadal Canal. Ostateczny wynik 224:183

Ten mecz to bylo cos pieknego. Gralismy z klanem TnI i wygralismy 280:87. Na El Alamein ich roznielsimy natomiast na Kharkovie bylo troszeczke gorzej. Gral sie cudnie, serwer troszke lagowal ale mecz by wspanialy. Polecamy klan TnI kazdemu kto chcialby zagrac ciekawy mecz CB.

A SPQR zrobil przesowke na druga strone CB po meczu z 99nb.

Norwedzy wygrali zgraniem i taktyka - polecam - bardzo mily klan.

99nb v SPQR

Stalin :
15-21
0-61

Gazala:
94-124
32-160

_________________
http://r10.bloodwars.interia.pl/r.php?r=1250

to kto w końcu wygrał
Na początku Norwedzy a po podaniu punktów wy

_________________
[swf width=300 height=100]http://www.iadurobros.friko.pl/varia/iadur.swf[/swf]
[FS] Iadurobros

Norwedzy to na pewno nie wygrali. raczej Norwegowie...

_________________
The God of Emptiness...

Hehe - rzeczywiscie - WYGRALISMY - ale zle policzylismy .

Na Gazali zamiencie ptk. - zle podalem - nalezy liczyc odwrotnie ..... ale tak fajnie wyglada .

_________________
http://r10.bloodwars.interia.pl/r.php?r=1250

fpf:fs
545:110
BRAK zgrania w teamie i dostalismy łupnia ot co tu dużo pisać

ALE postaramy sie poprawić

_________________
[swf width=300 height=100]http://www.iadurobros.friko.pl/varia/iadur.swf[/swf]
[FS] Iadurobros

a next Level gral w niedziele i poniedzialek, odpowiednio z klanami: Drunken Eagles i Poison Thorns, oba wtopilismy, zwlaszcza nauczke od PT zapamietamy na dlugo, bo sam wynik 53:525 mowi sam za siebie niesamowicie mocni kolesie ale polecam do nauki grania w bf , zas pijane orzelki to spoko klan i do ostatnich sekund wazyly sie losy wygranej i nasz blad 2 minuty przed koncem 4 planszy zapewnil im zwyciestwo i nasza przegrana ok 30 punktami ale tesh sa spoko kolesie, bardzo mila atmosfera tak wiec, zaliczylismy tyly i spadek z 36 na 49 miejsce w ladderze

_________________
? gdzie się podziały tamte Wake`i, gdzie tamten świat ?

Dzis kolejna przegrana 567-0 z szwedzkim klanem Nx (szwedzkim !!! - byli zajebisci ) .

Nx - zajebiscie gra i atmosferka podczas meczu tez zajebista - polecam.

_________________
http://r10.bloodwars.interia.pl/r.php?r=1250

A WA gralo przedwczoraj z k! i przegralismy 226:293. Ne el mysmy rzadzili ale niestety na stalingradzie okazali sie lepsi:(. Takie zycie - kolejna nauczka.
Z kolei dzisiaj gralismy z kalnem The Gibbers [G}. Oni nas wyzwali wiec postanowilismy zagrac. Bardzo ich NIE polecam, Ci ludzie nie maja honoru - dostali w dupe nieziemsko i uciekli podczas trzeciej rundy wiec wygralismy 592:97. W dodatku zaczeli nas wyzywac za to ze brakowalo IM LUDZI! Po prostu mozna sie usmiac do lez. Dwie plansze graslimy na ich serwerze czyli 2 x El Alamein. Troche lagowalo ale...

AristocracY vs. GPS-C 284-337

15 mecz w CB i w sumie najwieksze rozczarowanie postawa przeciwnika ale do siebie tez mam pretensje.

Stalingrad rozegralismy na TDC i wygralismy gladko 240-0 nastepnie weszlismy do nich na Gazale. Wczesniej przed stalingradem sprawdzilismy tam pingi i zaakceptowalismy bo byly dobre. niestety za drugim podejsciem Raklez mial okolo 250 ale co najgorsze: Colar, Warsaw, GoreFest 1023... chello. Do tego skwarka co chwile wywalalo. Tak wiec pozbawieni 4 graczy zamiast 10 na 10 ralismy 8 na 8, calkowicie posypala nam sie taktyka, ci co weszli nie mieli pojecia co robic a my tez nie bylismy przygotowani na 8 na 8. Kiedy pingi okazaly sie takie a nie inne poprosilem GPSC o przeniesienie gazali na inny dzien jednak sie nie zgodzili. Dodam ze kiedy oni poprosili o zmiane terminu z niedzieli na czwartek poniewaz oni stracili podst graczy na mecz repry zgodzilem sie odrazu, niestety kiedy my stracilismy kluczowych graczy oni sie juz nie odwdzieczyli. Podobno prponowali nam cancel game przed gazala. Gdybym to widzial wzialbym w ciemno bo szanse na to ze nie odrobia 240 punktow na gazali przy takim naszym stanie byly znikome. Niestety takiej propozycji raczej nie bylo.

Mowi sie trudno, mam zal do siebie ze nie poszlismy w sumie na warconflict albo moglismy wyjsc i powiedziec nara i zobaczyc co zrobia. Granie w tych warunkach to bylo samobojstwo i ja w sumie dalem plame.

Policzylem ze mecz z gpsc byl w calosci zagrany w fair warunkach a na meczu z Trojans zadzialala pausa przy stanie 300-0 dla nas co dawaloby nam zwyciestwo mielsibysmy dzisiaj 1.420 pkt co dawaloby nam 3-4 miejsce w rankingu A tak... przez glupoty w sumie jestesmy tam gdzie jestesmy czyli na 24.

Show must go on jak to mowi Freddy i odbijemy jak najszybciej sie da

Głowa do góry panowie. Rewanż na neutralnym serwie gdzie wszyscy będa mieli lux pingi i skopiecie im dupska za takie chamskie postępowanie.

Spqr wyral z ESF 535-77.

Lole z nich straszne - przelot nad ich baza to dla nich base camping i chcieli nam wmowic ze juz mamy przegrane bo maja screeny , pozniej sie dowiedzieismy ze jestesmy chaterami i ping ok 80 to straszny ping i nie da sie z nim grac wiec po pierwszej mapie poszlismy na ich serwer na ktorym nie umieli nic ustawic - lole do potegi - nie polecam.

_________________
http://r10.bloodwars.interia.pl/r.php?r=1250

Graltuluje SPQR wygranej - zawsze mozna trafic na takich wiec trzeba sie wymieniac takimi inforamcjami i byc ostroznym w dobieraniu przeciwnikow...

Po zaciętym meczu na Stalingradzie i własciwie jednostronnej walce na Battleaxe Prgk-42 wygrało ze szwedzkim TPS 240:61

Stalingrad

Axis PRGK-42 44: 0 TPS
Allies PRGK-42 0: 61 TPS

Battleaxe

Axis PRGK-42 40: 0 TPS
Allies PRGK-42 156: 0 TPS

Bardzo fajni goście, polecam gre z nimi.

_________________
I need a medic.