Teraz jest 11 sie 2025, 14:16

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 3004 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94 ... 201  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 24 gru 2004, 17:18 
Offline

Dołączył(a): 29 wrz 2003, 18:51
Posty: 872
Lokalizacja: Koszalin
Tołdi napisał(a):
http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,35235,2460629.html
to było w mojej szkole i znam nawet sprawce :D
EDIT: a to drugi link http://www.bialystokonline.pl/artykul.php?ida=6475
EDIT 2: trzeci link http://info.onet.pl/1027967,11,1,0,120,686,item.html
normalnie czwarty: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,63 ... omosc.html
kurde piaty: http://fakty.interia.pl/lok/podl/news?inf=574648
Praktycznie wszystko to samo ale mozna sie pośmiac z mojej szkoły a tuz po świętach mają być tam kionkursy z j.angielskiego :lol: :lol:


Taa, gaz pieprzowy, a jedzie mi tu czołg?! Tołdi ty lepije idz do gastrologa. :wink: :D

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 gru 2004, 22:04 
Offline

Dołączył(a): 15 maja 2003, 22:02
Posty: 2215
Nosek ja znam sprawce i mi pokazywał gaz ten :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 gru 2004, 13:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2004, 17:18
Posty: 1913
Lokalizacja: Przasnysz-ewo
Menel puka do drzwi mieszkania, otwiera mu dość rozradowana młoda
kobieta i pyta:
-o co chodzi?
On odpowiada:
-czy nie miałaby pani może ze ćwierć bochenka nawet suchego chleba?
Kobieta się zamyśliła, a że miała imieniny, to postanowiła:
-moment!
Wróciła do mieszkania i ukroiła kawałek tortu, włożyła na
tackę, wzięła jakąś plastikową łyżeczkę, no i poszła dać żulowi.
On wziął, podziękował, drzwi się zamknęły.
Idzie tak sobie, drapie się w głowę i mówi:
-Kurra, jak ja przez to denaturat przesączę?!!

http://www.mazafaka.ru/lol/stereotypes

Stirlitz jestescie Zydem! - stwierdzil nagle Muller, gdy standartenfurer
opuszczal jego gabinet.
- Nieprawda jestem uczciwym Rosjaninem - dumnie odparl Stirlitz.

---

Szybkosciomierz samochodu Bormana pokazywal 120 km/h. Obok szedl Stirlitz
udajac ze nigdzie sie nie spieszy.

---

Stirlitz jechał nocą swoim służbowym czarnym Mercedesem. W pewnym momencie zobaczył w światłach reflektorów Kaltenbrunnera, dającego rozpaczliwe znaki na poboczu drogi. Stirlitz z kamienna twarzą pojechał dalej. Nie minęło pół godziny, a Stirlitz znowu zobaczył Kaltenbrunnera stojącego obok drogi i rozpaczliwie wymachującego rękami. Stirlitz udał, że nie widzi, i pojechał dalej. Znowu minęło pół godziny i Stirlitz znowu ujrzał Kaltenbrunnera, stojącego na poboczu i wzywającego pomocy.
Ta prosta obserwacja ostatecznie utwierdziła Stirlitza w przekonaniu, że poruszał się obwodnicą berlińską.

---

Zimny ranek. Stirlitz budzi się z ciężką głową na łóżku w celi więziennej i absolutnie nie może sobie przypomnieć, w jakim kraju aktualnie się znajduje:
- Poczekam, aż ktoś się zjawi - myśli. - Jak będzie w czarnym, to jest esesmanem, a to oznacza, że jestem wśród hitlerowców, jeżeli zaś w zielonym - to jest NKWD-zista, więc jestem nareszcie u swoich.
Drzwi się otwierają i wchodzi facet w szarym mundurku:
- Ależcie się wczoraj urżnęli, towarzyszu Tichonow! W drobny mak! I nie wstyd wam? A jeszcze aktor!
(Konieczne wytłumaczenie:
szary - kolor radzieckich milicjantów,
Tichonow - nazwisko aktora, który grał Stirlitza,
cela - to niewątpliwie izba wytrzeźwień).

----

- Wpadliście Stirlitz - rzekł Müller - Pański paszport śmierdzi rosyjską wódką.
- Nie wiem dlaczego ... Może jak Kaltenbrunner stawiał pieczątkę, zbyt głęboko oddychał?

---

- W kancelarii Rzeszy pojawił się sowiecki szpieg - stwierdził Himmler głęboko wpatrując się w oczy Müllera.
- Wiem, to Stirlitz - odpowiedział Müller z zimna krwią.
- Dlaczego go wiec nie aresztujesz???
- Nie ma sensu. I tak się wykręci.

---

Müller sprężystym krokiem wkroczył do gabinetu Stirlitza. Od razu rzucił mu się w oczy ogrom pustych butelek po mocnych alkoholach. Na łożu w towarzystwie trzech śpiących kobiet, leżał pijany Stirlitz. Müller podszedł do stołu.
Tam w kałużach rozlanej wódki zmieszanej z popiołem od papierosów, leżała depesza w języku rosyjskim: „Zadanie wykonane! Spocznij!”
- Spóźniłem się - pomyślał Müller.

---

Stirlitz wszedł do gabinetu Müllera i zauważył że nikogo nie ma. Podszedł do sejfu i pociągnął za uchwyt, żeby się tylko przekonać że się nie otworzy. Po upewnieniu się, że jest sam wyciągnął broń i wystrzelił; sejf znów się nie otworzył. Następnie położył granat ręczny pod sejfem i usunął zawleczkę. Gdy dym opadł, Stirlitz jeszcze raz spróbował otworzyć sejf. I znów bez powodzenia.
„Hmmmm ...”, doświadczony oficer wywiadu wreszcie wywnioskował: „Musi być zamknięty”.
---

Stirlitz szedł przez Reichstag pijany w trzy dupy i w rozchełstanym mundurze. Dziś, 23 lutego, w dniu Armii Radzieckiej, chciał wyglądać jak prawdziwy radziecki oficer.
---

W dniu Święta Majowego Stirlitz założył czapkę czerwonoarmisty, chwycił czerwony sztandar i przemaszerował się po korytarzach Biura Bezpieczeństwa Rzeszy śpiewając międzynarodówkę i inne rewolucyjne pieśni.
Jeszcze nigdy nie był tak blisko wpadki.

---

Stirlitz chodził przez cały dzień z rozpiętym rozporkiem, z którego wystawały czerwone gacie.
W ten oto sposób Stirlitz obchodził święto 1 Maja.

---

Stirlitz na popijawie u Müllera mocno przeholował. Następnego dnia, żeby rozwiać wątpliwości, wchodzi do gabinetu Müllera i pyta:
- Słuchajcie, czy domyśliliście się po wczorajszym, że jestem sowieckim agentem?
- Nie - przyznał Müller.
Stirlitz odetchnął z ulgą.

---

Hitler dzwoni do Stalina:
- Czy wasi ludzie nie brali z mojego sejfu tajnych dokumentów?
- Zaraz wyjaśnię.
Stalin dzwoni do Stirlitza:
- Isajew, braliście z sejfu Hitlera tajne dokumenty?
- Tak jest, towarzyszu Stalin.
- Odłóżcie je natychmiast! Ludzie się denerwują!

---

Stirlitz z Plejshnerem szli ulicą i omawiali plan przyszłej operacji. Nagle padł strzał i Plejshner z jękiem osunął się na ziemię. Stirlitz obejrzał się w jedną stronę - nikogo, potem w drugą - też nikogo.
- Pewnie mi się wydawało - pomyślał.

_________________
zło i Ch*j!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 gru 2004, 00:57 
Offline

Dołączył(a): 29 wrz 2003, 18:51
Posty: 872
Lokalizacja: Koszalin
http://www.barabanow.com/iraqfree.html nie wiem czy to odpowiedznie miejsce na tego flasha.

Przychodzi Małysz do seksuologa i mówi:
- Szybko, jak osiągnąć punkt G, bo K już żonie nie wystarcza.

Synek wszedł do sypialni rodziców w momencie gdy ojciec zakładał prezerwatywę. Próbując ukryć swą erekcję ojciec położył się na łóżku i zagląda pod nie.
- Co ty robisz tato?
- Emmm... szukam kota, widziałem że wchodził pod łóżko.
- I co, chcesz go wyruchać?

Weterynarz z ginekologiem postanowili zamienić się na jeden dzień rolami - weterynarz miał odebrać dziecko, a ginekolog cielaczka. Tak się zdarzyło, że obaj zaczęli o tej samej porze. Ginekolog skończył po godzinie i czeka na tego drugiego. Minęło 3 godziny i wychodzi zmęczony weterynarz.
G. - Co ci to tak długo to zajęło? Ja skończyłem w godzinę.
W. - Ja też w godzinę, ale nie chciała zjeść łożyska, to ją kur..a trzy godziny męczyłem

- Młode małżeństwo kupiło sobie magnetowid. Na pierwszy ogień poszedł pornosik. Pooglądali, poszli spać. Rano młody wchodzi do pokoju z telewizorem a tam leci film , a teściowa siedzi w fotelu zamyślona, ze łzami w oczach.
- Co to mamusia oglądała całą noc?!
- Ach, rozmyślam jak zmarnowałam całe życie.

Poseł Pęczak trafia do więzienia, wchodzi do celi a tam siedzi 4 wydzieranych kolesi i szeptają między sobą: "chłopaki patrzcie, nowa dupa!". Postanowili, że będą losować zapałki, który pierwszy będzie go miał. No i jeden wylosował. Udał się więc za posłem do więziennej łaźni co by go tam "nadziać". Wraca po wszystkim, ale jakiś niezadowolony. Kumple od razu:
- I jak było?
Koleś na to:
- Szkoda gadać!
- Ale przynajmniej ciasny jest?
- Gdzie tam ciasny, jak on tam ma całe społeczeństwo!

Leżycie sobie na stole operacyjnym...Narkoza,już prawie zasypiacie i tu nagle:

1.lepiej to gdzieś schowaj,przyda się do autopsji.
2.niech ktoś zawoła sprzątaczke ze szmatą i wiadrem!!
3.przyjmij tą ofiare o Wielki Panie Ciemności!!
4.chwile,jeśli to jest śledziona,to co trzymam w ręce?
5.eeee....podaj mi ktoś to,to tamto,no to coś tam !!
6.cholera,znowu zgasło światło!
7.niech się wszyscy cofną!zgubiłem szkła kontaktowe!
8.możesz zatrzymać to coś?nie moge się skupić jak tak pulsuje!
9.a to co tu robi?
10.nie cierpie,jak pacjentowi czegoś brakuje.
11.kto widział mój zegarek?
12.Wooooow!!!fajne było!!!a możesz zrobić tak,żeby spodskoczyła mu noga??
13.szkoda,że zapomniałem okularów...
14.sterylny(brzdęk)sterylny(brzdęk)...podłoga czysta,możemy zaczynać.
15.gdzie ja położyłem skalpel...
16.a teraz usuwamy mózg podmiotu i umieszczamy go w ciele małpy...
17.siostro,ten pacjent podpisał zgode na pobiór organów?
18.KRYĆ SIĘ!TO ZARAZ WYBUCHNIE!
19.pali się!!!!UCIEKAMY!!
20.patrz,ma takie wyniki jak ten z kostnicy....

Spotyka sie dwoch koksow:
-Siemano! Co robisz w sylwestra?
-Klatke i triceps.

Jedzie kierowca ciężarówki i widzi zielonego ludzika. Pyta się ludzika:
- czemu stoisz na ulicy?
- jestem bardzo głodny i jestem pedałem
Dał mu kanapkę i pojechał dalej. Spotyka czerwonego ludzika. Pyta się ludzika:
- czemu stoisz na ulicy? - chce mi się pić i jestem pedałem
Dał mu picie i pojechał dalej.
Widzi niebieskiego ludzika. Wkurzony wysiada i pyta:
- a ty pedale czego chcesz?
- prawo jazdy i dowód rejestracyjny

Do zataczającego się jegomościa podchodzą dwaj policjanci.
- Dokumenty prosze - mówi pierwszy.
- Nie mam.
- No to idziemy - mówi drugi.
- No to idźcie.

Facet przyszedł do szpitala:
- Proszę mnie wykastrować.
- Jest pan zupełnie pewien???
- Tak.
Po operacji budzi się i widzi zgromadzonych wokół lekarzy. Pyta się ich:
- I jak, operacja się udała?
- Udała się. Ale czemu pan tak postąpił???
- Niedawno ożeniłem się z ortodoksyjna Żydówką i wiecie...
- To może chciał się pan obrzezać???
- A co ja powiedziałem?!

Pani do dzieci w klasie:
- No to teraz wyjmiemy karteczki i piszemy klasówkę.
Na to Jasiu:
- Ja ci dam stara k**** klasówkę, jak ci przy******* to zobaczysz.
Pani z płaczem poleciała do dyrektora.
- Panie dyrektorze. Chciałam zrobić klasówke a Jasiek powiedział że mnie pobije.
- Taki mały, rudy?
- No, tak.
- Ooo! Ten to potrafi przyje***..

Przez pustynię jedzie na wielbłądzie Arab, a obok, ledwie żywa, biegnie jego żona. Spotykają jadącą naprzeciwko karawanę.
- Dokąd się tak śpieszysz? - pyta przewodnik karawany.
- Żona mi zachorowała, wiozę ją do szpitala.

Dwie blondynki oglądają transmisję turnieju skoków. Po niezbyt udanym skoku Adama pokazują powtórkę. Jedna blondynka woła drugą:
- Chodz szybko! Skacze jeszcze raz, może teraz wyląduje dalej.
- E, co ty! Przecież od razu widać, że leci wolniej!

Dla przestrogi.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po kilku nocach panna mloda skarzy sie matce:
- Wiesz mamo juz kilka nocy spimy razem i nic, jeszcze sie nie kochalismy .
- Alez córeczko, moze jest zestresowany
- Ale mamo on tylko ksiazke czyta i wcale nie zwraca na mnie
uwagi.
- Wiesz córeczko, skoro on nie zwraca uwagi to moze ja sie położę zamiast ciebie i sprawdze o co chodzi .
I tak zrobily. Maz w lózku czyta ksiazke, tesciowa sie kladzie i lezy, nagle maz wsuwa reke pod koldre i w majteczki zaczyna reke wkladac .
Wyskoczyla tesciowa z lózka i do córeczki:
- Alez kochanie, chwile lezalam i zaczal sie do mnie dobierac
- Tak, tak..., palec zmoczy, kartke przewróci i dalej czyta

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 gru 2004, 06:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lip 2003, 23:30
Posty: 443
Lokalizacja: Poznań City (ver. 64)
OK...nie śpi ktoś jeszcze?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 gru 2004, 06:27 
Offline

Dołączył(a): 5 gru 2004, 04:05
Posty: 499
Lokalizacja: Zabrze
Ja nie śpie ! ... Kto jeszcze? Ludzie zgłaszac sie na nocne party ! 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 gru 2004, 11:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2004, 17:18
Posty: 1913
Lokalizacja: Przasnysz-ewo
http://www.widzew.net/~stachy1/zyczenia.mp3

_________________
zło i Ch*j!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 gru 2004, 12:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2004, 17:18
Posty: 1913
Lokalizacja: Przasnysz-ewo
MAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAMY CIE :D:D:D:D:D

http://media.big-boys.com/files01/prank1.wmv

_________________
zło i Ch*j!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 gru 2004, 13:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 mar 2004, 19:42
Posty: 504
Lokalizacja: WARSAW
TuReK napisał(a):
MAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAMY CIE :D:D:D:D:D

http://media.big-boys.com/files01/prank1.wmv

"Ożeń się, będziesz miał wolną ręke" :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 gru 2004, 16:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2004, 20:14
Posty: 213
Lokalizacja: Katowice
Fart swieta . wlaczcie dzwiek !

http://www.inet.hr/~sazivano/Move/Farting_Santas.htm

_________________
Me kill you long time
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 gru 2004, 19:01 
Offline

Dołączył(a): 29 wrz 2003, 18:51
Posty: 872
Lokalizacja: Koszalin
Pek Tenk napisał(a):


Było.

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 gru 2004, 20:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2004, 17:18
Posty: 1913
Lokalizacja: Przasnysz-ewo
http://www.swfworld.mtnet.pl/inne/fun/fun0003.html

_________________
zło i Ch*j!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 gru 2004, 20:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2004, 01:08
Posty: 1842
Lokalizacja: Myslovitz
TuReK napisał(a):
http://www.swfworld.mtnet.pl/inne/fun/fun0003.html

BYLO :!:


juz o tym pisales post wyzej


:lol: :lol: :lol: :lol:

anyway fajne :wink:

_________________
my eyes, my evidence


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 gru 2004, 21:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2004, 17:18
Posty: 1913
Lokalizacja: Przasnysz-ewo
http://media.big-boys.com/files01/prank1.wmv
http://media.big-boys.com/files01/prank2.wmv
http://media.big-boys.com/files01/prank3.wmv

_________________
zło i Ch*j!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 gru 2004, 18:10 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lis 2004, 16:12
Posty: 407
Lokalizacja: San Marino 24/h piwo&wino
Uczcijmy to minutą ciszy, zdjęcie z miejsca tragedii: http://www.gladstrieker.nl/~ritch/50-ma2-biertje.jpg

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 3004 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94 ... 201  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL