Teraz jest 12 sie 2025, 10:20

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 3004 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116 ... 201  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2005, 04:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 kwi 2003, 18:21
Posty: 452
Lokalizacja: Wrocław
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2005, 07:46 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2003, 05:17
Posty: 5637
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
W BFV na mapie Operation Irving jest podobna sytuacja - drzewko rośnie na środku drugi. Wyraźnie panowe z EA wzorowali się na tej focie. :twisted: :twisted: :twisted:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2005, 11:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 wrz 2004, 22:37
Posty: 976
Lokalizacja: śląsk
Obrazek
Obrazek

a co do slupa na drodze:
powinni przyznac temu architektowi jakas nagrode za pomysl
jest conajmniej NIEOCZEKIWANY

_________________
This user possesses the following skills:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2005, 12:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2003, 23:31
Posty: 444
Lokalizacja: Warszawa
Obrazek

_________________
Are you brave enough?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2005, 16:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 wrz 2004, 22:37
Posty: 976
Lokalizacja: śląsk
Uwagi z uczniowskich dzienniczków:

* Schowany za podręcznikiem fizyki wydaje dźwięki przyprawiające mnie o mdłości.
* Wysłany w celu namoczenia gąbki, wrócił z mokrą głową i suchą gąbką.
* Syn lata z gołym brzuchem po błocie.
* Kowalski w trakcie lekcji uprawiał ziemię cyrklem w doniczce.
* Uczeń chodzi po ścianie.
:D


&



podobno autentyki...

--------------------------------------------------------------------------------



Do warsztatu wjeżdża laweta a na niej rozbite Cinquecento - wyraźnie
widać,[MM] że wpasowało się w drzewo. Z lawety wysiada kierowca i kobieta
(kolor włosów raczej jasny). Zaczyna się rozmowa:
- Co się stało?
- To co widać. Samochód rozbity!!
- A Pani nic się nie stało?
- Nie.
- A co się wydarzyło?
- Samochód mi się zepsuł?
- Chyba raczej go Pani rozbiła?
- Nie, nie. Jechałam do koleżanki kiedy samochód się zepsuł, po prostu stanął.
Więc zadzwoniłam do koleżanki. Ona przyjechała swoim fiatem Punto.
Nic nie udało się zrobić więc postanowiłyśmy holować samochód do warsztatu.
Jakoś sobie poradziłyśmy z tymi wkręcanymi hakami, plastikowymi
osłonkami, dziwnymi karabińczykami przy lince holowniczej. No i kiedy hol
już był zaczepiony WSIADŁYŚMY OBYDWIE DO FIATA PUNTO i ruszyłyśmy...
(właściciel warsztatu z trudem zachowuje powagę)... no i na łuku moje
cinqecento nie skręciło tylko wyleciało z zakrętu i uderzyło w drzewo...
(właściciel warsztatu mało nie schodzi z tego świata w spazmatycznym
śmiechu)...

===================================

- HALO ! HALO ! Niech Pan mi pomoże !
- Co się stało W czym mogę Panu pomóc
- Proszę Pana Jestem w bankomacie ! Nie mogę stąd wyjść... tu na nim
jest Wasz numer więc dzwonie do Was, bo mam komórkę...
- Jak to "w bankomacie" Rozumiem że jest Pan w zamkniętym
pomieszczeniu z bankomatem do którego Pan wszedł przeciągając kartę przez
czytnik na zewnątrz...
- NO WŁAŚNIE ! NO WŁAŚNIE! ! NA ZEWNĄTRZ BYŁ A TU W ŚRODKU NIE MA!
- ... hm... hmmm... a klamka w drzwiach jest?
- O JEEEEZU RZECZYWIŚCIE ! ... DZIĘKUJĘ !
- Proszę ....

========================

Jakaś panienka z jakiegoś oddziału banku dzwoniła do mnie kilka razy
z rzędu...za każdym razem gdy odbierałem panienka mówiła :
- PROSZĘ SYGNAŁ FAKSU!
Za każdym razem tłumaczyłem jej, że dzwoni na zły numer bo nasze
faksy to automaty i mają swoje własne numery ... za każdym razem podawałem
jej dokładny numer naszego faksu ... ale ona upierdliwie zadzwoniła 3 razy
pod rząd... Za czwartym razem nie wytrzymałem i kiedy ponownie usłyszałem
w słuchawce:
- PROSZĘ SYGNAŁ FAKSU ! .. powiedziałem
- PROSZĘ BARDZO ! ... i ...wydałem z siebie odgłos faksu
odbierającego połączenie (współpracownicy mówili że całkiem podobny był )
... i odłożyłem słuchawkę ... już nie zadzwoniła

=========================

Opowiadam kawał w towarzystwie cioci i siostrzyczki:
"Rok 2020, lekcja historii w szkole podstawowej na wschodnich
krańcach Polski. Pani zadaje pytanie:
- Powiedzcie mi dzieci, co ważnego wydarzyło się w Związku Radzieckim 26 IV 1986.
W klasie nikt nie wie oprócz Jasia.
- No powiedz Jasiu.
- Wybuchła elektrownia atomowa w Czarnobylu.
- Bardzo dobrze ? powiedziała pani i pogłaskała Jasia po główce.
- A powiedz czy były jakieś skutki uboczne i następstwa tego wybuchu.
- Nie proszę pani, żadnych następstw i skutków ubocznych nie było.
- Bardzo dobrze - powiedziała pani i pogłaskała Jasie po drugiej główce".
Ciocia : hi hi hi. Ja : zadowolony z dowcipu. A siostrzyczka siedzi
zamyślona i po pewnym czasie mówi:
- Nie rozumiem po jakiej drugiej główce?
Zaczerpnąłem powietrza żeby wytłumaczyć dziecku skutki chorób popromiennych
i związanych z tym mutacji genetycznych ale ciocia była szybsza:
- Jak to Madziu, nie wiesz gdzie chłopczyk ma drugą główkę?

===========================

Niedaleko sosnowieckich akademików jest sklep DEL-a, taki co to się
jeździ wózkami, kiedyś jak tam byłem na zakupach to była promocja Milki
(wiecie, tej krowy) i jako reklamę wystawili naturalnych rozmiarów sztuczną
krowę z ogggggromnym dzwonkiem pasterskim, krowa była sztuczna ale dzwon
prawdziwy.
Podczas gdy ja szukałem zupek w proszku, jakiś facet podszedł do
krowy i z całej siły zadzwonił w ten dzwon, rozległ się donośny gong, a
potem
następny, ludzie z zaciekawieniem obracają głowy a gostek na całe gardło:
"Módlmy się....!"

============================

Fakt z życia kuzyna:
Byłem w firmie XXX - producenta lodów. Naprawiałem ksero. Latem
czasami częstują nas tam lodami XXX. No więc siedzę tam i grzebię przy
maszynie, gdy do biura wpada sekretarka, jak piękna tak głupia, i już na
wstępie
wali tekstem:
- O! Pan od ksero! Może zrobić panu kawy albo herbaty?
- Nie, dziękuję bardzo.
- A może loda? (szczena mi opadła )
- Nie w godzinach pracy proszę pani.
Pół biura (faceci) tarzało się po dywanie. Reszta była purpurowa. A
panienka zmyła się piorunem."

======================

- Imię i nazwisko?
- Jerzy Bończak
- Zawod?
- Aktor
- Ma Pan na swoim koncie doświadczenia telewizyjne. Prowadził Pan też Koło
Fortuny ?
- Tak parę razy się zdarzyło, że prowadziłem Koło Fortuny. Zazwyczaj
robił to Wojtek Pijanowski. Zarzucaliśmy mu, że jest obcesowy, nieprzyjemny
dla uczestników. Twierdziliśmy, że gdyby ten teleturniej prowadzili
aktorzy, wszystko byłoby na luzie. No i wykrakaliśmy sobie... W czasie
prowadzonego przeze mnie programu zdarzyła się taka historia. Hasło było
dość
długie i dość długo zawodnicy odgadywali litery. W pewnym momencie brakowało
już trzech czy czterech liter. Jedna z zawodniczek powiedziała nagle:
"Ech! Decyduję się! Odgaduję hasło!"
Muszę uprzedzić, że prawidłowe hasło brzmiało: "Każdy ma w życiu
swoje pięć minut". Tymczasem zawodniczka powiedziała:
"Każdy ma w życiu swoje pięć minet"!
Troszkę mnie zmroziło, o mało nie upadłem na plecy, ale... wszystko było
rejestrowane, nie dało się wyciąć. W związku z tym z zimną krwią
powiedziałem:
"Przykro mi, ale to nie jest to hasło. Proszę następnego zawodnika."
On zaś był tak speszony odpowiedzią poprzedniczki, że w ogóle
niczego nie wydukał. Po jakimś czasie wreszcie odgadnięto hasło.
Zawodniczka,
która miała takie erotyczne skojarzenia, doszła do finału. A finał odbywał
się w

specjalnie wyznaczonym miejscu na planie. Tam ustawiono odpowiednie
światło, ostrość kamery i tam właśnie stawiało się zawodnika, który
dochodził
do finału... Miejsce to zaznaczone było wbitym w podłogę gwoździem.
Zwróciłem
się do zawodniczki, mówiąc:
"Zapraszam panią na gwoździk!"
Zapadła cisza, ona spojrzała na mnie i powiedziała: "Oj, panie Jurku,
panie Jurku! Panu to już się wszystko kojarzy, naprawdę..."
==========================
Jeden z moich klientów przyniósł mi ostatnio jakieś faktury podpisane
przez jego pracownika nieczytelnie bardzo. Pytam czyj to jest podpis.
A on do mnie:
- Nie wiem. Ja się podpisuję swoim ptaszkiem

===========================

Niedziela. Autobus podmiejski, pełno pseudokibiców. Na mecz Legii
jechali do Warszawy. I takaż to rozmowa między nimi sie wywiązała:
Kibol 1- Jedziesz w czwartek napierdalać globalistów?
Kibol 2- Anty!
Kibol 1- Ja ci k.. dam anty jakie anty, jedziesz i tyle!
Kibol 2- Antyglobalistów!
Kibol 1- Jeden ch.. - to co jedziesz?
Kibol 2- Ale za co?
Kibol 1- Jak to k..za co?? za Legię!

================================

Jestem pilotem wycieczek zagranicznych. Jadę z ulubionymi kierowcami
- Pawłem i Sławkiem, oni znają drogę więc o nic się nie musze martwić
jedynie o szczęście turystów. W autobusach jest klimatyzacja, co objawia się
wyciekaniem wody z rury wydechowej i co prawie każdy postój przychodzi
zmartwiony turysta informując, że woda cieknie z rury! Chce pomóc kierowcom
i dlatego też informuję pasażerów. Stoimy na postoju, podchodzi
turysta i patrząc na Sławka chce coś powiedzieć, a Sławek (piana z pyska już
mu leci):
- Tak wiem! Cieknie mi z rury! Ale to normalny objaw! Wszyscy to mają!
A turysta:
- No tak, prostata!!


Obrazek
Obrazek
antivirus protection :lol:
Obrazek
Obrazek

8)

_________________
This user possesses the following skills:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2005, 20:08 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sty 2004, 18:06
Posty: 117
Lokalizacja: 100-lica
Repulse napisał(a):
http://www.discretos.net/go.php?id=533 rosołek po vietnamsku

UWAGA MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA link ten jest raczej obrzydliwy i moze wywołać mdłości więc nie zaleca się oglądania go osobom słabym psychicznie!





:x :x :x :x :? :? :? :?
w pewnym momencie zemdlilo mnie

_________________
Nigdy nie wiadomo...co może pomóc w powrocie do domu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2005, 20:32 
Offline

Dołączył(a): 26 cze 2004, 20:24
Posty: 579
Fu, skasowac linka ponowie moderatorzy :?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2005, 20:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2003, 13:31
Posty: 1019
Lokalizacja: Gliwice
Repulse napisał(a):
http://www.discretos.net/go.php?id=533 rosołek po vietnamsku

UWAGA MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA link ten jest raczej obrzydliwy i moze wywołać mdłości więc nie zaleca się oglądania go osobom słabym psychicznie!


to jest prawdziwe czy jakiś fake ? jest prawdziwe to kto daje prawo żeby jeden człowiek jadł drugiego ?

_________________
Senatus PopulusQue Romanus

PSN id: Graqzu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2005, 21:12 
Offline

Dołączył(a): 15 maja 2003, 22:02
Posty: 2215
Jeżeli to prawda to ja bym powyrywał ręce, powybijał zęby, odciął fiuta z jajami, a na końcu wrzucił do wrzątku


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2005, 21:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2004, 12:28
Posty: 1445
Lokalizacja: Warszawa Ochota
skad wy bierzecie takie strony dzizasssssssssssss a feeeeeee :x

_________________
ObrazekObrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2005, 22:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sty 2003, 01:49
Posty: 373
Lokalizacja: Strzelce Opolskie
cos mi sie wydaje ze to nie jest fake...

------------------------------

http://yonkis.com/media/salgoenlatele.wmv

_________________
Obrazek
Hussaria > Tactical reserve


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lut 2005, 00:42 
Offline

Dołączył(a): 5 gru 2004, 04:05
Posty: 499
Lokalizacja: Zabrze
:shock: :shock: :shock:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lut 2005, 09:01 
Offline

Dołączył(a): 22 gru 2003, 16:56
Posty: 778
Lokalizacja: Wolsztyn
bleeeeeeeeh, i juz niemam ochoty konsumowac obiadu...
@Phill : Co do uwag, to ja w pierwszej klasie podstawowki mialem cos takiego w dzienniczku : "Maciej gryzie dzieci" :lol: :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lut 2005, 10:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 wrz 2004, 22:37
Posty: 976
Lokalizacja: śląsk
hehe
Obrazek
Obrazek
8)

_________________
This user possesses the following skills:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lut 2005, 20:45 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2004, 17:18
Posty: 1913
Lokalizacja: Przasnysz-ewo
ZNOWU SPAM! ALE FAJNY!
Jeśli po alkoholu jesteś(lub wydaje Ci się że jesteś):
-wesoły – pij, przecież o to właśnie chodzi
-smutny – nie jesteś stworzony do picia alkoholu, nie rób tego, po co Ci to
-nieśmiały- podobnie jak wyżej
-wszechwiedzący-pij ale tylko przed sprawdzianami
-cassanovą- możesz pić ale nie zdziw się kiedyś któregoś pięknego ranka jedna z Twoich „wielu” oznami Ci że właśnie zostałeś szczęśliwym tatusiem
-sportowcem:
a.) biegaczem- pij tylko uważaj żebyś się kiedyś nie zgubił w mieście
b.) bokserem/karateką- lepiej nie pij bo kiedyś możesz trafić na prawdziwego boksera/karatekę
c.) akrobatą-jeśli zakładasz nogi na głowę lub robisz inne dziwne rzeczy-
-jasnowidzem-jeśli potrafisz jeszcze przewidywać-nie jesteś pijany
-poliglotą-kiedy zaczynasz mówić we własnym języku-nie pij więcej
-krawcem- haftujesz-za dużo wypiłeś!
-partyzantem – jeśli myślisz że nikt Cie nie widzi jak wylewasz za kołnierz – mylisz się
-kierowcą rajdowym - czyt. samobójcą/dawcą nerek
-masochistą-jeśli nie przeszkadza Ci hip - hop i techno puszczane na cały regulator-prawdopodobnie straciłeś kontakt z rzeczywistością
-sadystą – jeśli włączasz na full Krzysztofa Krafczyka bądź jakieś inne blue cafe-kiedyś źle skończysz
-astronautą/ptakiem-jeśli wydaje Ci się że lewitujesz/latasz to tak naprawdę albo mocno zataczasz się na chodziku albo dostajesz w ********* od dresów
-księdzem/politykiem – jeśli zaczynasz wygłaszać długie kazania których sam nie rozumiesz – właśnie krew z alkoholem dotarła do Twojego mózgu
-----


Pierwszy sekretarz pyta napotkanego przechodnia:
- Co byście zrobili, gdybym otworzył granice?
- Uciekałbym na drzewo.
- Na drzewo? Dlaczego?
- Żeby mnie nie zadeptali...

------

Spotykają się trzy prostytutki:
Pierwsza: Ostatnio mialam klienta z taką parową, że ledwo mi ja wsadził, ale bolało.
Druga: A ja miałam raz orgietke z 4 faciami - myślałam, że mnie rozerwą ...
Trzecia: Eeee tam, życia nie znacie -wczoraj jechałam rowerem i jak mi sie łechtaczka wkreciła w łancuch, to myślałam że z bólu dzwonek odgryzę...

-----

Pani zadala dzieciom dowiedziec sie skad biora sie dzieci. Nastepnego dnia pyta dzieci.
- Marysiu,skad biora sie dzieci?
- Z kapusty.
Odpowiada Marysia.
Pani pyta Mariusza
- Skad biora sie dzieci?
- Bocian przynosi.
Pani pyta dalej,
Jasio pytał tate skad biora sie dzieci. Tata powiedzial, ze wystruguje sie dzieci z kartofli. Jasiu wzial do szkolu noz i zimniaki. Pani pyta:
- Skad sie biora dzieci?
- Mam wyjac i pokazac?

----

Wytwory gentelmen wychodzi z Ritz Hotel w Londynie na małą przechadzkę. Po drodze, gdzieś
w rejonie Piccadilly staje przy budce telefonicznej i bierze jedną z broszurek oferujących wymyślne
usługi seksualne. Po powrocie do hotelu wykręca numer agencji. Pani z jedwabistym głosem pyta
w czym może pomóc.
- Hello kotku, możesz pomóc i to jeszcze dzisiaj! Zrobisz mi pięknego loda, potem kwadrans "po bożemu", trochę "na pieska", potem pozwolę ci chlastnąć mnie kilka razy czarnym batem, by wreszcie na koniec popryskać ci szyjkę i zostawić na niej śliczny mokry, perłowy naszyjnik. Co ty na to, kocie?
Na to jedwabisty głos:
- Sir, to brzmi naprawdę intrygująco, ale tu jest recepcja. By dzwonić na miasto proszę wybrać wpierw
dziewiątkę.

-----

siedzi dziewczynka na polu minowym i macha rączkami i nóżkami na 7 kilometrów

------

Rozmawiają dwaj koledzy:
- Wyglądasz na zmęczonego. Coś się stało?
- To ta robota. Od siódmej do piętnastej, bez chwili wytchnienia.
- A od kiedy tam pracujesz?
- Od jutra.

-----

Zdjecia
W dziesiątą rocznicę ślubu Kowalski przegląda zdjęcia z uroczystości.
- Nigdy nie zrozumiem, z czego ja się tak cieszyłem


--

_________________
zło i Ch*j!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 3004 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116 ... 201  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL