Tom@s napisał(a):
Nie musisz mi tego tłumaczyć jak jakiemuś laikowi, bo wiem o co w tym chodzi.
Także proszę potraktuj to jako wypowiedź skierowaną do kogoś kto szuka informacji i wymaganiach BF2.
Tom@s napisał(a):
Poziom komponentów w komputerze powinien być podobny, aby żadna część nie hamowała drugiej itp.
To akurat twoje zdanie.
Ludzie kupują komputery nieraz wg. swoich wymagań. To że ktoś wybiera sobie Athlona 64 3200+ nie oznacza że musi do tego kupić np. Radeona X800XT, 2x512MB pamięci DDR500, kolorową obudowę z 12 katodami za 1000zł, nagrywarkę dvdrw, monitor lcd 19" czy mysz bezprzewodową za 300zł. Przecież jeśli ktoś gra bardzo mało, a nie podciera się banknotami 100zł'otowymi, nie będzie przecież wykładał dodatkowych pieniędzy na coś czego normalnie nie spożytkuje. A że kiedyś najdzie go chęć pogrania - czemu nie może spróbować? Jeśli go to wciągnie, będzie mu doskwierała wydajność obecnej karty graficznej oraz przede wszystkim - będzie miał pieniądze - kupi sobie coś lepszego.
Tom@s napisał(a):
R9600 i FX5600 z kolei to przecież swoi bezpośredni konkurenci (podobny poziom i cena) w walce co lepsze ATI vs NVIDIA.
Co do podobnego poziomu (wydajnościowego) to długo bym polemizował, ale zostawmy to.
Tom@s napisał(a):
Tutaj z kolei Ty nie trafiłeś z porównaniem. Celeron D to nowa konstrukcja, a Athlony XP są już na rynku bardzo długi czas, więc to chyba oczywiste, że nie będą miały zbytnich szans w bezpośrednim starciu.
Celeron D miał swoją premierę 24 Czerwca roku 2004 także jako niemal roczny procesor, nie jest taki nowy, zwłaszcza też że jest to nic innego jak Pentium 4 Prescott z pomniejszonym czterokrotnie cach'em L2, który to P4 jest na rynku jeszcze dłużej.
Oba procesory, czy to Celeron D czy to P4 Northwood/Prescott będą się nadawały do BF2. (celem informacji dla innych)
Druga sprawa że Athlonów XP bym nie odstawiał pod strzechy tak odrazu, ponieważ nadal oferują dobrą wydajność dla wielu użytkowników. Dla Celerona D bez o/c, Athlon XP np. Barton, to bardzo silna konkurencja. Druga sprawa, że i Athlona można trochę podkręcić

Tom@s napisał(a):
Przynajmniej ktoś może uświadomić takiego człeka, że ma lipny sprzęt i musi "coś" w nim wymienić.
Takie uświadamianie na siłę nie zawsze jest dobre dla każdego obywatela, zwłaszcza jak sięgniesz pamięcią 20 lat wstecz.
Tom@s napisał(a):
Sam posiadam nie pierwszej młodości kompa, ale nie walę głupich pytań przed zaznajomieniem się z dokładnymi wymaganiami gry i sprawdzeniem czy sprzęt choć w części spełnia wymagania.
Podobno nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi

To jest FORUM, gdyby wszyscy wszystko wiedzieli, to pod adresem forum.battlefield.pl znajdowało by się kółko wzajemnej adoracji i samouwielbienia.
Tom@s napisał(a):
Chodziło mi bardziej o ujęcie "dzieci" w całym kontekstcie. Po prostu podsumowałeś tutejsze osoby jako takie, które nie mają zielonego pojęcia o komputerach i oceniają cały zestaw tylko po grafice...
Miałem na celu tylko zmotywowanie do wysilenia szarych komórek i bardziej konstruktywnych wypowiedzi co do komputerów i nadchodzącej gry Battlefield 2. Jeśli chodzi o dzieci - cóż gry komputerowe to nie jest domena statecznych posiadających rodzinę ludzi. W każdej dorosłej osobie siedzi też cząstka dziecka, która akurat u mnie ujawnia się kiedy nachodzi chęć na grę komputerową. 10 lat temu śmiałbym się z tego że gram w gry komputerowe

Tom@s napisał(a):
Ciekawe czy komuś będzie się chciało to wszystko czytać
Od początku do końca, 2 razy
Jak już któryś z forumowiczów napisał, będzie lepiej trzymając się bardziej tematu tego wątku, a historie procesorów i komunizmu w polsce odłożymy na kiedy indziej.