No dobra Panowie. Miarka mi się już przelała.
Tworzę ten wątek nie znajdując rozwiązania i podobnego problemu w żadnym innym tutaj poruszanym.
Problem kieruję do pasjonatów kart z układami Nvidii.
Testuję już wszystkie możliwe jakie się ukazały wersje sterowników do układów GF6. BF2 uświadomił mi, że coś w kwestii ustawień nie pasuje jednostce odpowiedzialnej za prawidłowe nanoszenie tekstur w całej serii BF. Od początku.
W wersji BF1942 i modzie Desert Combat podczas ekspresyjnego lotu wersją pojazdu zwanego samolotem przy widokach na zewnątrz samolotu, w niektórych przypadkach zauważam, że tekstury przy przejściach budynków z podłożem czasem dziwnie "pracują" (lekko mrugają, drżą, co tam jeszcze im przyjdzie do głowy). Nie powoduje to artefaktów w prawidłowym wyświetlaniu grafiki. Wszystko jest poprawnie ukazywane, bez przekłamań i udziwnień. Wersja klasyczna nie ukazuje takich zachowań.
Analogiczna sytuacja miała miejsce z Vietnam. Tutaj problemy były tylko w przypadku prawidłowego wyświetlania helipad (lądowisko dla śmigłowców). Po wzlocie i zmianie kamery na zewnątrz helipad dziwnie drżał. Machnąłem ręką, gdyż to nie był klimat godny prawdziwego fruwaka. Wszystko inne zresztą czyli obiekty naziemne stojąc twardo na 2 nogach wyświetlały się poprawnie. Problem tylko z powietrza.
No to teraz strzał w 10-tkę. BF2.
Wszyscy wiemy, że nvidia i poprawne ukazywanie się cieni ma się jak dzień do nocy, a sam producent (EA) na chwilę obecną rekomenduje tylko jedną, jedyną wersję sterownika - 77.30.
Tutaj plus za to, że chociaż wiedzieli co zaoferować. Jest OK, pomimając ogólne zachowania w trybach HIGH bez względu na super wydajność PC-ta gracza.
Kilkoro z Was już się zapewne przekonało, że kontynuując wiernie tradycję do zasiadania w odrzutowe fotele nie warto ze mną zadzierać w powietrzu. Zafascynowany możliwościami graficznego odwzorowania modelu maszyn wydziwia się to i owo (pozdrowienia dla FSPQR Pretouriusa - nigdy nie walcz F-18 przeciwko Mig-owi

).
Prawdziwi piloci wiedzą, że używanie zewnętrznych widoków podczas lotniczych pojedynków, podchodzenia do celu jest rzeczą podręcznikową niezbędną do przetrwania w powietrzu, a HatSwich musi działać równie sprawnie co jego operator.
No i kurde masz ! .. Znowu mam cuda niewidy

... szczególnie na połączeniu warstw teksturujących droga-most. Dziwie mi to wszystko "mruga, drży". Szlak trafić człowieka może. Doszukuję się wszystkich za i przeciw wykluczając winę sprzętu wszak cuda zdarzają się tylko w BF-ach. Inne wirtualne rozrywki 3D ukazują swój potencjał poprawnie.
Zatem wyznawcy nvidii ukarzcie rąbka tajemnicy, co tam trzeba kliknąć, aby wszystko działało jak należy. Jest tutaj ktoś kto ma podobne zachowania ? Jako, że nie jestem marudą może okazać się, że ponad pół roku od zakupu MSI 6800GT mam coś nie tak jak trzeba. Nie ma czasu na grę to i w podświadomości można przyjąć niepoprawne zachowania jako te właściwe. Jednak teraz, gdy więcej wolnych chwil pora znaleźć rozwiązanie.
Liczę na sugestywne rady, bez domysłów i wracania do korzeni typu "sprawdź czy kabel zasilający komputer jest niezagięty"
Tylko kwestie podobe do wymienionych powyżej.
BTW: za chwilę przyjdzie Holman i powie "a nie mówiłem, że ATI rządzi"
