Teraz jest 25 lis 2024, 19:57

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 768 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 52  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 12:48 
Offline

Dołączył(a): 6 lip 2005, 11:32
Posty: 162
Lokalizacja: Lublin
boomer napisał(a):
To trzeba byc ulomnym


No i po co te słowa ?
Nigdy nie zarzucaj żadnemu człowiekowi którego nie znasz jakis wad - tego wymaga grzecznośc i dobre obyczaje. Inaczej Twoje zachowanie będzie okreslane jednym słowem - domyśl się jakim.

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano 11 lip 2005, 13:04 przez PavloZ, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 12:49 
Offline

Dołączył(a): 6 lip 2005, 11:32
Posty: 162
Lokalizacja: Lublin
Ludzie którzy skupiają sie nad wykorzystaniem luk, wad i niedopracowania gier - są wd mnie gorszymi lamkami niż pogardzani tu przez niektórych mistrzów tej gry noobie.
Wd mnie- postac snajpera odpowiednio wykorzystana w druzynie jest jak najbardziej potrzebna ale co mozna poradzić na grupe kiliku graczy którzy rozpracowali mapę i paralizują gre innym ? Tak jak w przypadku tych sanjperów z niemieckiego serw rankingowego ?
Jeden snajper, nawet dwóch lub trzech - tego się nie boję. Ale takiej masy jak w mojej przedostatniej grze nie oprze się nikt. I to niezaleznie od tego jakiego kozaka będzie udawał. Jak ktoś pisze i mówi inaczej ? Widocznie jeszcze nie trafił do takiej gry.
Mam tylko nadzieję, że zachowania tego typu nie będa się powtarzac. Choć realistycznie patrząc - zawsze znajdzie się rzesza oszołomów.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 13:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2005, 00:07
Posty: 698
Lokalizacja: Z lufy
PavloZ napisał(a):
IMO - wydaje mi się, że EA bedzie musiało coś zrobić z klasa snajper. Ludziska pozdobywali super snajperki znaleźli sobie niezłe miejsca
Efekt - wielu mapach grac się już nie da.
Wczoraj grając na jakimś niemieckim rankingowym serwerze dochodziło do tego, że po odrodzeniu moja i nie tylko moja postac zdążyła zrobić kilka kroków - i ginęła.

Kilku, a może kilkunastu cwaniaków okupowało z góry całą mapę.
Na próby zmiany mapy akurat ci Panowie - nie zgadzali sie w głosowaniu. I ich głosy wystarczały do odrzucenia propozycji :( . Nic dziwnego na innych mapach jeszcze nie znaleźli sobie mp .

Cóż choc sami snajperzy gry nie wygrają to jednak potrafią popsuć całą przyjemność wynikającą z rozgrywki.

Zachowania identyczne do tych z Quake'a II lub Unreal Tournamen'ta - od razu widać iz takim osobom jak te które wybiarają "zawód" snajper obca jest rozgrywka drużynowa i zespołowa. Wracajcie Panowie do swych strzelanek. Bo tu jedynie wykorzystujecie błąd producenta gry który nie przewidział takiej sytuacji :x .

Niedługo dojdzie do tego, że na mapach wszyscy będa snajperami - i walka toczyć się będzie o najwyższe miejsce w okolicy. A dźwig jest jeden :lol:


Mocno przesadzasz. Dobry snajper w teamie to skarb bo nikt ci tak dupy nie osłoni jak ktoś kogo wróg nie widzi. Chowanie się snajpera w miejscach oczywistych świadczy o jego braku doświadczenia w tym zawodzie albo poprostu gry na zasadzie "właże zabijam 2 oni mnie zabijają respawn i od nowa". Wątpie też aby tym snajperom z niemieckiego rankingowego servera, aż tak się udało przytrzymac respawn, że nie można było się z niego wydostac. I może cię to zaskoczy, ale grając snajperem bardzo często mam najwięcej punktów za teamwork.A to, że ginąłeś raz po razie w tym samym miejscu z ręki dobrego snajpera świadczy o twoim braku doświadczenia na polu. Pozatym z tego co ostatnio czas mi pozwala na granie zauważyłem, że na servach w teamie zazwyczaj jest tylko 1 albo 2 snajperów. Więc może nie siejmy paniki odrazu, że to potop snajperski.

_________________
Dlaczego?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 13:25 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2003, 11:15
Posty: 1039
To idź z tym na skargę do mamy Pavloz ..... każdy gra czym chce a jak Cie to paraliżuje to poćwicz troche bo jak by wszystko bylo łatwe w tej grze to by była nudna.

_________________
A kto umarł, ten nie żyje.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 13:26 
Offline

Dołączył(a): 2 lip 2005, 03:01
Posty: 7
@PavloZ

Sry, mozliwe ze trafil Ci sie skrajny przypadek z tym serwem, w takich okolicznosciach poprostu zmiana serwa, nic nie poradzisz. Mi trafil sie inny przypadek, 4-5 sniperow wlazlo na holtel @ mashtuur chyba i ewidentnie nekali ludzi. Zdziwiony postanowilem cos z tym zrobic, wsiadlem w czolg, odjechalem dosc daleko, tak zeby kat byl odpowiedni ( jak dziala karabin w czolgu nie trzeba chyba pisac :D ), zabicie 5 sniperow zajelo mi doslownie 5s :D. Po chwili komunikat - zbyt duzo TK - zegnaj. Jak widac, czasami takim sniperem moze byc sam admin serwa i jego koledzy, wtedy juz nic nie mozna poradzic.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 13:59 
Offline

Dołączył(a): 6 lip 2005, 11:32
Posty: 162
Lokalizacja: Lublin
boomer napisał(a):
@PavloZ

Sry, mozliwe ze trafil Ci sie skrajny przypadek z tym serwem, w takich okolicznosciach poprostu zmiana serwa, nic nie poradzisz. Mi trafil sie inny przypadek, 4-5 sniperow wlazlo na holtel @ mashtuur chyba i ewidentnie nekali ludzi. Zdziwiony postanowilem cos z tym zrobic, wsiadlem w czolg, odjechalem dosc daleko, tak zeby kat byl odpowiedni ( jak dziala karabin w czolgu nie trzeba chyba pisac :D ), zabicie 5 sniperow zajelo mi doslownie 5s :D. Po chwili komunikat - zbyt duzo TK - zegnaj. Jak widac, czasami takim sniperem moze byc sam admin serwa i jego koledzy, wtedy juz nic nie mozna poradzic.


Piekne, własnie w ten sposób powinno sie postepowac z tymi z lupka przed okiem :wink: ( nadal uważam, że snajper w druzynie jest niezbędny ).
Ja tez załatwiłem na tym niemieckim serwerze najbardziej upierdliwego dziada - usadowił się na dźwigu i walił do wszystkiego co się rusza. Załatwiłem go z ziemi - i aby było sprawiedliwie tez ze snajperki ( chyba 3-4 strzały - niestety z ziemi w górę dużo trudniej a i arabska giwera podstawowa). Widziałem tylko jak się kręcił i szukał tego kto do niego strzela.

Niestety ci goście tak dokładnie rozpracowali mapę, że udało sie nam zidentyfikowac ich pozycje tylko w 2 przypadkach. Nawet po eliminacji obydwu ( raz na jakiś czas udawało sie odbiec - odczołagać - odskakać z miejsc pod ostrzałem ) kule latały jak oszalałe. Jedno dziadom trzeba przyznac długo ćwiczyli, wspaniale się zorganizowali i byli niesamowicie skuteczni.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 14:02 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 gru 2004, 00:08
Posty: 4910
2-3 snajperow moze powstrzymac bez problemu 1-2 ludzi. jednak jesli pojawi sie na raz np 10 to nie ma bata by ich wymietli(bez cheatow)starczy, ze chociaz 1 zdola zwiac i droga wolna. Pavloz pograj kamperkiem i zobacz jak latwo trafia sie w ruchomy/sprintujacy i do tego skaczacy cel(a trafic trzeba 2-3 razy) Jesli wiec trafiles na takich co wymiatali to nie marudz tylko sie od nich ucz ;]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 14:04 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2005, 19:40
Posty: 2627
Lokalizacja: Alt Stettin/Birmingham UK
PavloZ napisał(a):
boomer napisał(a):
@PavloZ

Sry, mozliwe ze trafil Ci sie skrajny przypadek z tym serwem, w takich okolicznosciach poprostu zmiana serwa, nic nie poradzisz. Mi trafil sie inny przypadek, 4-5 sniperow wlazlo na holtel @ mashtuur chyba i ewidentnie nekali ludzi. Zdziwiony postanowilem cos z tym zrobic, wsiadlem w czolg, odjechalem dosc daleko, tak zeby kat byl odpowiedni ( jak dziala karabin w czolgu nie trzeba chyba pisac :D ), zabicie 5 sniperow zajelo mi doslownie 5s :D. Po chwili komunikat - zbyt duzo TK - zegnaj. Jak widac, czasami takim sniperem moze byc sam admin serwa i jego koledzy, wtedy juz nic nie mozna poradzic.


( chyba 3-4 strzały - niestety z ziemi w górę dużo trudniej a i arabska giwera podstawowa).

SVD Dragunov to dobry karabin wyborowy jego wada w realu sa fatalne przyrzady celownicze ktore po kazdym strzale trzeba ponownie "konfigurowac"
o_nim

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 14:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2003, 11:15
Posty: 1039
Lailonn napisał(a):
... jednak jesli pojawi sie na raz np 10 to nie ma bata by ich wymietli(bez cheatow)....


to jeszcze mało widziałeś 8)

_________________
A kto umarł, ten nie żyje.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 14:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2005, 20:27
Posty: 1080
Lokalizacja: k-lin
Dziś z SWD zabiłem 3 ludzi w Z-8 ( ten chiński transportowy ) Przeleciał nademną, a ja strzelałem w tył. Dostałem dziś Medal na " kampienie " 8) i belkę Sił Spadochronowych ( czy tam desantu lotniczego )

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 14:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lip 2005, 11:46
Posty: 63
Lokalizacja: Bolesławiec
Uapa napisał(a):
na granat dymny tez jest sposob-szukac w tej szybko znikajacej mgielce nicka ofiary...


E tam nie chodzi tutaj o to, że granat dymny zapewnia 100% i wieczną osłonę...
Prawda jest taka, że nawet umiejętności nic nie znaczą, kiedy celujesz w nick... wtedy zabicie jednym strzałem to kosmiczny fart albo cheat, no a dostając w rękę, czy nawet korpus, wiem z której strony padł strzał, na ogół każda plansza to kilka miejsc, w których czają się te same lole, więc żaden problem, inna sprawa kiedy trafi się jakiś bardziej doświadczony snajper, ale i z takimi idzie dać sobie rade (nie będę tutaj przedstawiał pełnej "procedury" postępowania)... moim zdaniem najlepsza frajda to zabić snajpera, stając kilka metrów od niego, kiedy ten po jednym niecelnym strzale ładuje ten swój śmieszny karabinek 8)
No i nie ma to jak strzelić do biegnących krzaków :wink:

_________________
I don't break rules, I bend them - a lot.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 15:01 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2005, 19:40
Posty: 2627
Lokalizacja: Alt Stettin/Birmingham UK
Golden napisał(a):
Uapa napisał(a):
na granat dymny tez jest sposob-szukac w tej szybko znikajacej mgielce nicka ofiary...


E tam nie chodzi tutaj o to, że granat dymny zapewnia 100% i wieczną osłonę...
Prawda jest taka, że nawet umiejętności nic nie znaczą, kiedy celujesz w nick... wtedy zabicie jednym strzałem to kosmiczny fart albo cheat, no a dostając w rękę, czy nawet korpus, wiem z której strony padł strzał, na ogół każda plansza to kilka miejsc, w których czają się te same lole, więc żaden problem, inna sprawa kiedy trafi się jakiś bardziej doświadczony snajper, ale i z takimi idzie dać sobie rade (nie będę tutaj przedstawiał pełnej "procedury" postępowania)... moim zdaniem najlepsza frajda to zabić snajpera, stając kilka metrów od niego, kiedy ten po jednym niecelnym strzale ładuje ten swój śmieszny karabinek 8)
No i nie ma to jak strzelić do biegnących krzaków :wink:

Wiesz jak strzelasz z M95 to ani nie kosmiczny fart ani nie cheat, po strzale w kazda czesc ciala poza glowa masz 2 kreski zycia wiec wystrczy ze ta armata trafie cie najpierw w korpus a potem w noge i jestes trup a strzal w glowe to trup na miejscu IMO po takim strzale nie powinno byc mozliwosci reanimacji przy pomocy defibrylatora why?? bo pocisk z tej broni rozwala leb na wszystkie strony swiata. M95 nie nazwal bym smiesznym co najwyzej topornym karabinem.
Smieszna jest sytuacja gdy nie doswiadczony snajper nie zostawia klejmora przy wejsciu do swojej kryjowki a potem sie dziwi jak sciales go z noza bo przeciez byl ukryty.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 15:02 
Offline

Dołączył(a): 6 lip 2005, 11:32
Posty: 162
Lokalizacja: Lublin
Lailonn napisał(a):
Jesli wiec trafiles na takich co wymiatali to nie marudz tylko sie od nich ucz ;]


przepraszam czego mam się uczyć ?
postepowania tak jak i oni - sorry ale nie.
nabijania statsów ? - bo o grze dla druzyny w ich przypadku mowy nie było.

nauczyłem sie jednego - trzeba ich eliminować, eksterminować, niszczyć.
i drugiego od Boomera - najlepiej czołgiem :wink: :lol: .

z BF1942 ( sorry BF2 ) można uczynić wspaniałą grę przypominającą choć w części prawdziwe pole walki. Niestety tak jak w rzeczywistosci wymagałoby to wysiłków ze strony graczy - czyli koniec z bieganiem bez ładu i składu po calej mapie, koniec z zostawianiem miejsc strategicznych bez obrony ( oczywiście lamki zaraz obrońców nazwa kamperami ). Koniec z nabijaniem statsów. Dowódcą druzyny a tym bardziej zespołu ma zostać osoba najbardziej kompetentna a nie pierwszy lepszy któremu się wydaje, że wszytko wie. Skład druzyny musiałby być zrównoważony. Dowódca ma podążać za drużyną, a nie przed i kontrolować sytuacje - wydawać rozkazy i pomagać ( troska o swoich ludzi ). Druzyna ma się go słuchać.

Z wielką chęcią grałbym w takim teamie - jako zwykły członek Nie chce być dowódcą za mało jeszcze wiem i za mało umiem - i nie boję się do tego przyznać. Cóż zuważanie własnych błędów a tym bardziej przyznawanie się do nich - wymaga odwagi, odwagi cywilnej której niektórym tzw MISTRZOM po prostu brakuje.

Nie chce swoim zachowaniem popsuć gry innym. Najpierw wymagam od siebie a dopiero później od innych. Zgodnie z tą zasadą trenuje i jak będe już czuł, że idzie mi coraz lepiej poszukam klanu dla którego gra zespołowa to priorytet.

Tymczasem w 99% przypadków gra w chwili obecnej pzrypomina sieciowego Quake'a lub Half Life w trybie datch match. Nie ma druzyn nie ma gry zespołowej ni ma asekuracji tylko chaotyczne bieganie po planszy w poszukiwaniu fraga.
Dochodzi do tego, że samotne wilki zdobywają więcej punktów dla teamu niż ci którzy teoretycznie są członkami drużyn.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 15:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 gru 2004, 00:08
Posty: 4910
ci snajperzy was wymiatali chroniac swo jetam od smierci. ja tu widze TP. A co twoich wymagan to wiesz od tego sa klany i takie tam...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lip 2005, 15:08 
Offline

Dołączył(a): 18 cze 2003, 15:08
Posty: 1101
PavloZ --> oto mój krótki poradniczek, jak zmusić team do gry zespołowej. Zakładamy, że właśnie wlazłem na serwer i dołączyłem do teamu

1) Caps lock
2) krótka analiza - z reguły 5 squadów po 1 graczu, jeden squad full/zalockowany
3) Custom squad
4) nazwa (zawsze ta sama u mnie) "TEAMPLAY!!"
5) Tab, prawy myszki, squads
6) zapamiętanie nicków dobrze grających lone wolfów
7) Manage squad
8) invite lone wolfów
9) invite ludzi ze squadów jednoosobowych
10) przywitanie (literkami) na kanale squadowym

Gram wszędzie, Niemcy, UK, Francja, byle rankingowo. Ani razu nie miałem teamu mniejszego niż 4 osoby po więcej niż 5 minut na serwerze. Tylko trzeba się troszkę postarać. A jak nikt nie chce wchodzić, zapraszam ludzi z dołu tabeli - w 90% przypadków nagle okazuje się, że są dobrymi graczami, tylko potrzebowali teamu i wytycznych. Zobacz moje statsy, sprawdź ile grałem jako squad leader - zapewniam, że nie jest to wydawanie rozkazów samemu sobie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 768 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 52  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL