Teraz jest 4 mar 2025, 07:43

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 16 sie 2005, 12:01 
Offline

Dołączył(a): 30 mar 2005, 15:34
Posty: 1988
Lokalizacja: Rzeszów>Woliczka :)
Hehe a mnie denerwuje jak mi w mojego"Ludzia krzaka" z art ;p i nie tlyko mojego bo wczoraj byla wycieczka górska :lol:.

_________________
...a jeśli z Nas ktoś padnie wśród szaleńczych jazd, czerwieńszy będzie kwadrat, nasz lotniczy znak"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 sie 2005, 12:25 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 cze 2005, 19:31
Posty: 260
Lokalizacja: Warszawa
nom4k napisał(a):
Zależy jaką sie ma drużyne, najbardziej mnie wkurzają akcje jak wale arty na flage wroga gdzie jeszcze przed chwilą było 5 czerwonych kropeczek a mój team pakuje sie prosto pod ostrzał ,nikt niewybacza i papa z serva.


Bo to trzeba w takich sytuacjach myśleć za ludzi - ostatnio miałem podobne zdarzenie, ale jak zobaczyłem, że oddział mi się pakuje pod arty, to wysłałem mu kilka razy komunikat 'artillery your area' i się chłopaki wycofali, poczekali aż arty minie, a później przejęli flagę - obyło się bez TK.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 sie 2005, 13:45 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 maja 2004, 22:45
Posty: 664
Lokalizacja: Szczecin
nom4k napisał(a):
ludzi w teamie, powinni rozumiec ze commander wie lepiej(jeżeli jest kumaty)
a powiedz mi skad jak dopiero wejda na server wiedziec czy commander jest kumaty :?: :roll:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 sie 2005, 13:51 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lip 2005, 23:17
Posty: 199
grac na poczatku tak .. jakby byl kumaty... jak sie okaze po pierwszych 5 minutach ze jest niekumaty.. to dopiero wtedy prubowac go wywalic.. proste :>


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 sie 2005, 15:37 
Offline

Dołączył(a): 3 sie 2005, 12:19
Posty: 22
Lokalizacja: Wrocław
Z artylerią to niekiedy jaja są, to że ludzie nie patrzą na radar, ani nie słuchają komunikatów o nawale to już normalka, ostatnio spotkałem się z taką sytuacją, gdzie aplikowałem na commandera, dostałem się na niego, ustawiłem artylerię na pozycje wroga i pech chciał, że akurat nad strzelającą artylerią przelatywał mój heli z dwoma ludzikami, którzy owej salwy nie przeżyli. 2x TK, no forgive, papa...

A jeśli chodzi o wysyłanie kogoś do jakiegoś zadania na drugi koniec mapy - zależy jaką kto ma rolę - jeśli mam mechanika gdzieś na końcu, to taki rozskaz dostaje, czy go wykona, to inna sprawa. Tak samo ze Spec ops - artylerii, czy UAV wroga nikt inny bez trudu nie rozwali.

Swoją drogą, artylerię czy UAV zawsze można samemu naprawić :]

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 sie 2005, 20:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 maja 2004, 22:45
Posty: 664
Lokalizacja: Szczecin
zlomik napisał(a):
grac na poczatku tak .. jakby byl kumaty... jak sie okaze po pierwszych 5 minutach ze jest niekumaty.. to dopiero wtedy prubowac go wywalic.. proste :>
5 minut podzielic na 30 sekund ladowania artylerii rowna sie 10 smierci...... nie dzieki :roll: :cry:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 sie 2005, 22:09 
Offline

Dołączył(a): 5 sie 2005, 15:32
Posty: 61
Ja kiedys tez czesto nie zauwazalem "friendly art" na radarze (poprostu nie zwracalem uwagi) dopoki nie zaczalem sam grac commanderem. Zaciskajac zeby ze zlosci, widzac z lotu ptaka jak moje kochane teamowe "miesko" ładuje sie wprost pod wezwany przezemnie 10sec temu ostrzal, szybko nauczylem sie bardzo zwracac uwage na radar, kiedy szturmuje jakas lokacje :)

Ale i teraz zdarzy mi sie dostac pod glowie od swojego, czasami zdobywajac/probujac zdobyc flage wroga (np. podjezdzac pojazdem pod baze trzeba juz z daleka wypatrywac wrogich AT poukrywanych w dziurach) zdarza sie niezauwazyc tej ikonki na radarze.. wiec imho troche wyrozumialosci.
Tak samo z UAVem czy zrzutami, moze w innym rejonie jest jakas pilniejsza jednostka/miejsce do wsparcia "z gory" niz wy/wasza ?

Ja tam jestem wyrozumialy pod wzgledem komendantowania (trudne slowo :)) a jesli ktos jest wyjatkowo nieporadny to czesto wystarczy poprosic - kulturalnie - zeby zrezygnowal (ktos wogole o tym pomyslal ?)

Nie trawie tylko takich komendantow ktorzy mijaja mnie w pedzacym jeepie itp, ktorzy uzywaja swoich "narzedzi" zeby wynajdowac sobie łatwe fragi a reszte maja w dupie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 sie 2005, 15:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lip 2005, 19:06
Posty: 241
Lokalizacja: Platoon
ehh i znowu kick z serva.pod arty wpakowały mi sie 2 heli i jeden czołg


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 sie 2005, 16:04 
Offline

Dołączył(a): 30 mar 2005, 15:34
Posty: 1988
Lokalizacja: Rzeszów>Woliczka :)
Stary to tym nie graj i tyle ;p Mnie tez wkurza jak mi moja Agrotusrystyke wybijasz na Dragon Valley :twisted:

_________________
...a jeśli z Nas ktoś padnie wśród szaleńczych jazd, czerwieńszy będzie kwadrat, nasz lotniczy znak"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 sie 2005, 16:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 gru 2004, 12:51
Posty: 62
Lokalizacja: Kaszuby
baardzo rzadko bywa, ze jest paru kumatych ludzi w teamie /nie kazdy ma czas i mozliwosci na zabawe w klanie/, czesto jest tak ze nie tylko commander wyje jak zubr do zubrowki, ale czesto SqLeader swoje, a pionki laza se gdzie chca. A zdrugiej strony to pewnie jakies 70% commannderow bawi sie w pukanie z artylerii, a rezta ich przerasta, no bo wiecie, tam tyle ikonek jest. Czesto tez comm nie patrzy co sie dzieje tylko wysyla druzyny po calym krajobrazie bez sensu i skladu do kazdej flagi na raz, jak by to jakies biegi przelajowe byly.

_________________
make install not war


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 sie 2005, 18:20 
Offline

Dołączył(a): 23 lip 2005, 23:16
Posty: 120
Lokalizacja: Holandia
1.Ludzie nie wiedza do CZEGO sluzy dana specjalnosc - i czesto malo ich to obchodzi byle mogl postrzelac i poganiac (poginac,ale i tak bilans dodatni i punkty wpadaja)
2.Ludzie nie maja POJECIA do czego sluzy dany sprzet ,przyklad :
-czolg moze dluugo i skutecznie ostrzeliwac z daleka,dajac WSPARCIE,a nie wpakowac sie do srodka zamieszania by zginac
-AA nie SLUZY do zdobywania baz,sa za slabe w starciu bezposrednim i maja scisla specjalizacje
-transporter ROWNIEZ sluzy do wsparcia swoich w ataku - piechote trudniej trafic i wyeliminowac cala niz jeden APC
-smiglowce transportowe sluza do TRANSPORTU i NIE SA i NIE POWINNY byc uzywane do zdobywania flag...czesto jest tak (bardzo czesto) ze brakuje transportu bo gdzies jest spora grupa..a baran bawi sie w zdobywanie flag...a tuz za nim jezdzi gazik i je z powrotem przejmuje... :lol: gracze PRZYZWYCZAILI sie juz do takiej gry przejeciowo-smiglowcowej,ciekawe co bedzie jak to zlikwiduja i trzeba bedzie dupsko postawic na ziemi...kleska! :lol:

Dowodcy CZESTO ignoruja samotne AA stojace w strategicznym miejscu i oslaniajace przed smiglowcami,ignoruja tak samo snajpera ktory rowniez jest w dobrym miejscu....prosby o ammmo? a WYPCHAJ SIE ammo jest dla GRUPY ! nic bardziej blednego,zalezy KTO i GDZIE jest.

Prawda jest taka ze ludzi gowno obchodzi strona techniczna i taktyka wykorzystania sprzetu czy funkcji...chca postrzelac.
Ta prymitywna potrzeba jest tak silna ze trudno potrenowac latanie samolotem...bylem na wielu serwerach i TYLKO na 1 udalo mi sie 3 godzinki poswiecic na trening,w 95% ZAWSZE znajdzie sie ktos kto chce postrzelac i nie wazne czy swoj czy przejdzie do obcych,wazne wygarnac,poprzeszkadzac.
Jestes sam,a za chwile ktos wchodzi,widzi ze cwiczysz no to luuuuu! :twisted:
Odruch Pawlowa.

Dowodca sprawdza sie wowczas kiedy grupa chce sie pobawic w walke,a nie postrzelac i nie wazne czy to klan czy zbieranina.
Tylko raz zdarzylo mi sie trafic na komendanta ktory rozmawial z graczami glosowo i glosowo wydawal rowniez polecenia,ale i gracze chcieli sie pobawic w taktyke...i bylo to na serwerze "zbieranina"(zachodni).

Generalnie jako gracze przewazaja dzieciaki i do tego chamscy,SZCZEGOLNIE na serwerach podobno klanowych ktore maja pieknie wypunktowane regulki na wstepie "fair play".
I owszem JEST co raz gorzej,juz dochodzi do tego ze sie zabijaja w gonitwie do samolotu.
Jezeli EA nie wprowadzi tych podstawowych poprawek to bedzie istne szambo.

I kolejna generalizacja: zbierac sie w umowione zespoly z komunikacja.
Nie ma co liczyc na przypadkowych graczy ,a juz na pewno DZIS.
Bardzo czesto ludzie graja z NUDOW, i przychodza im do glowy rozne glupie pomysly na rozrywke WLASNA.
Przejedla im sie juz gra,a ze kosztowala duzo to TRZEBA grac dalej.
Quake sie klania i taki obraz powoli zaczyna dominowac w BF2.
Wszyscy zaczynaja grac samotnie,a jak w grupie to na latwizne i tam gdzie mozna nastukac sporo punktow np. w bazie wroga przy res.

Zgrany zespol umowionych ludzi to pewnik zwyciestwa.
oczywistosc niestosowalna,ale nic nie stoi na przeszkodzie zeby sie tu umawiac na forum i wchodzic razem,niekoniecznie jako klan.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 sie 2005, 20:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lip 2005, 14:41
Posty: 970
pozostaw te problemy ewolucji. wiekszosc z nich rozwiaza stale obecni admini-a tego na razie nie ma - i takie serwery beda oblegane-poprawki EA nic tu nie pomoga, takie centralne planowanie nigdy nie dziala. inna czesc problemow zniknie z dojrzewaniem tej slynnej 'sceny', tyle ze nie chodzi mi tylko o klany ... mysle ze po jakims czasie troche sie odsieje idiotow.

acha i jeszcze jedna rzecz- i to ogolnie do wszystkich ktorzy atakuja gry i ludzi. chodzi mi o opinie typu 'csowy/quejkowy prymityw'. to kto jak sie zachowuje nie ma raczej podloza w tym w jakie gry gral/gra ... ale jakim jest czlowiekiem poza gra i tyle. prawdopodobnie zawinalem (sam nie qmam swojego posta) troche ale jestem %%% a poraz kolejny ktos atakuje Q lub cs.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 sie 2005, 21:11 
Offline

Dołączył(a): 23 lip 2005, 23:16
Posty: 120
Lokalizacja: Holandia
Owszem,ale jesli gra oferuje przekrety (w tym wypadku specjalnie dopuszczone) to chamstwo kwitnie i sie rozwija.
Wiec akurat (i chyba wyjatkowo) jest to wina gry i jej tworcow,gdzie postawili na bezwzgledna grywalnosc kosztem wszystkiego innego.
Zapedzili sie w slepa uliczke z ta "wolnoscia"...zaczyna sie czas ze nie mozna normalnie grac,bo gre opanowuja idioci i nie mozna ich sie pozbyc.
Zatem ewolucja jest i bedzie...ale chamstwa.
Juz teraz widze zmiany i ulepszenia...medyk ktory zabija swoich i reanimuje,rani aby leczyc...tego wczesniej nie bylo...ewolucja? :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 sie 2005, 21:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lip 2005, 14:41
Posty: 970
akurat to masz racje ze jest do zalatwienia przez autorow. tyle ze to zadna nowosc - od dawna zapowiedzieli to w nadchodzacym patchu, tak wiec zdaja sobie z tego sprawe od miesiaca conajmniej. niesty zeby wykryc sposob dzialania idiotow musieli wypuscic to na rynek.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 sie 2005, 21:22 
Offline

Dołączył(a): 23 lip 2005, 23:16
Posty: 120
Lokalizacja: Holandia
Zrobili to z premedytacja chcac sprzedac wiecej.
Generalnie z tyloma bledami gra niepowinna opuscic fazy beta...ale komercja i zysk.
Logika?a w dupie,kasa wazna.
Zazalenia? moze...ale wiekszosc do Boga.
Szkoda tylko ze czlowiek dowiaduje sie o tym dopiero PO wydaniu kasy...kolejny chwyt.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL