Otoz z tymi celami naziemnymi to tak juz w tej grze jest, ze jak wysiadziesz z pojazdu to lepiej od niego odejdz szybko, bo i dla przeciwnika i dla twojego przez pewien czas taki opuszczony pojazd pokazuje sie jako wrog. Pilot powinien przed zrzutem bomb zerknac jeszcze szybko na minimape. Tak to zazwyczaj jest. Ale i ja zapominam zerknac jak widze taki cel zdala od flag w szczerym polu Niestety zdarza sie i mnie wtedy nie zerknac, juz kilka razy tak mialem, staram sie byc ostrozniejszy ale wiecie.. jak celujesz z dzialka to cala uwaga skupia sie na celu i czasem ignoruje sie ta minimape




Wolalem pilota ale jego za dobrze nie widzialem, jednak Twoja glowa wyrozniala sie od reszty pikseli

_________________
Drunk_Musketeer

Ja chciałbym przeprosić gracza POLISH SOLDIER, którego parę razy przeżegnałem serią - miałem go na czerwono, a jak patrzyłem na składy to był w przeciwnej drużynie. Jak go zabiłem to wyskoczył napis "nie strzelaj do kolegów" i "dostałeś punkt za zabitego przeciwnika". WTF?? Po zakończeniu mapki patrze a on był w mojej drużynie

_________________
There will always be a battlefield...

Bardzo brakuje mi mapy 3D znanej z BF:V. Nie raz zabiłem swoich bo poprostu ich nie widziałem, a celów na ziemi było na tyle dużo że żal było odlatywać bez zrzucania bomb.

_________________
Who cares?
Masz problemy z pisownią? Zanim wyślesz posta - sprawdź http://orangoo.com/spell/

A`propos Dreamteamow, czy tez raczej grupowego stylu gry mam pytanko. Czy jest jakaś szyka i łatwa metoda by sprawdzić (będąc komendantem) kto jest w jakim teamie? Zwlaszcza jak team się trochę rozpełznie i maksymalny zoom nic nie daje bo calego teamu nie obejmiesz? klawisz "home" w tej sytuacji pokazuje coś zupełnie innego, a by połapać się po naciśnięciu TAB, to chwilę trwa. Czasem miałem też info od dowódcy jedego ze squadów zeby zrzucić mu zaopatrzenie. Jeśłi miałem 5 squadów a tylko 2 dowódcó poznawałem po głosie, facet nie skorzystał z opcji "poproś o zaopatrzenie" to jak go cholera szybko odnaleźć? Fakt że grający z emna squad leaderzy z czasem nauczyli się by mówić - tu trójka, tu piątka itp.

I drugie pytanie - do pilotów. Sam jeśli chodzi o samoloty to jestem słabiutkim pilotem więc..... Jakie informacje i pomoc od komendanta są wam najprzydatniejsze? Ja poki co tyle że robie scan, i wskazuję lotnikowi cel, ew. daję UAV. Czy jednak lpilot da radę bez UAV, jeśli wskażę mu miejsce gdzie jest gęsto (np. 3 pojazdy)? Czasem UAV jest mi bardzo potrzebny dla piechoty a mam również zadania dla samolotów.

I kolejne pytanie, jakie zadania jako piloci otrzymywalibyście najchętniej a jakie wg was są bez sensu (np. wskazanie atakowanego przez przeważające siły punktu - do obrony)?

Mnie jako komendantowi bardzo pomagało jeśli Piloci byli w oddzielnej bądź oddzielnych grupach. dzieki temu nie dostawali piany kiedy kazalem terammatom np. minować most.

Co do Squad leaderów, to nawet na Asterce bywa tak że 5-7 osób z jeden ze stron biega samopas, jako lone wolfy... Co (moze poza snajperami) jest jak dla mnie czystym idiotyzmem. Squad leaderz ymogli by wtedy zapraszać takich. Bo ostatnio np. mając 16 osób po stronie chińskiej, miałem jeden oddział 6 osób, jeden 3 osoby, jednego myśliwca i reszta bezwładnie wałesała się po planszy. Nawet oddział 2osobowy może sie przydać do obrony flagi czy przytrzymania przeciwnika przez moment, by pozostal w miejscu gdzie dostnaie prezent z nieba...

_________________
X>>SzArY<<X

by sprawdzic kto jest w jakiej druzynie naciskasz tab+prawy guzik i wybierasz druzyny i zapamietujesz numerek
a co do pilotow to mysle ze im najbardziej pomaga tylko (choc w niewielkim stopniu) zaznaczanie celow naziemnych badz samolotow wroga i komunikat glosowy

_________________

skoro zrobil to niechcący i przeprosil, to mogleś (a raczej powinieneś) wybaczyć. Czy Tobie nigdy się nie zdarzylo zabić niechcący swojego? Jeśli tak, to jesteś chyba jedynym takim czlowiekiem na światowej scenie BF2 i należy Ci się za to co najmniej medal...

btw. jak ja zginę na jakiejś mapie, a nie chce mi się iść na piechotę zbyt daleko, to sprawdzam na mini mapce (po naciśnieciu Capsa rzecz jasna) jaki SL jest najbliżej 'cywilizacji' wchodze do jego teamu, respawnuje się na nim - i albo zostaję w jego teamie jakiś czas, albo wracam do swojego poprzedniego teamu... to jest BF2, tu oprócz zwyklych respawnów możesz się rodzić na SLach - wykorzystuj to zamiast wyladowywać zlość na ludziach z tej samej drużyny...

I następnym razem zanim kogoś ukarzesz - pomyśl czy Tobie też czasem nie zdarza się TK i czy fajnie by Ci bylo gdyby tak Cię każdy karal - nawet mimo tego że zrobileś to niechcący... i nie zdziw się jeśli po napisaniu tej informacji na forum, że komuś nie przebaczyleś, mimo że ta osoba Cię przeprosila - czy teraz ludzie chętnie będą Ci wybaczać TKa...

_________________
enclave.ladY from FSPQR family

ja juz jestem na tym etapie ze wybaczam WSZYSTKIE tk na mnie... lacznie z tymi ewidentnie nieprzypadkowymi. dlaczego? samemu sobie trzeba odpowiedziec :>

Dobrze mówisz!Ja kiedyś wszedlem na dzwig a tam moj claymore'a zostawil wiec sie zabilem i w pierwszej chwili naciśnąłem Page down.Ale jak ja grałem sniperem i koles wszedl na claymore'a (mojego) to mi wybaczyl i nawet nic nie powiedzial.Rozumiem,teraz co inni czują jak sie wciska Page Down

_________________

Ja w 95% wybaczam. Rozumiem przypadkowy TK typu cofa auto i na mnie wjedzie, albo w czasie walki spanikowany mnie zastrzeli - mnie tez sie to zdarza. Ale nie rozumiem gdy ktos perfidnie mnie udupi bo on chce pilotowac heli. Osobiscie nigdy mi sie nie zdarzylo ukarac kogos z mojego teamu. Nie rozumiem jednak dlaczego prawie zawsze jestem ukarany (pomijajac moj standartowy team ) - czy wszystkim tak bardzo zlezy zebym stral te kilka pkt?

_________________
"Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby,
kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz
wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja."

Ech... Ja miałem kiedyś niesamowitego pacjenta.... Jako commander ustawiłem nalot na flagę, która straciliśmy, ale miałem już 2 squady w pobliżu, jeden był związany walką, drugi po prostu jechał. Oba squadyt jewdnocześnie poprosiły o wsparcie artyleryjskie (nad zdobywaną flagą było UAV i chmara czerwonych punktów). Wskazałem zatem pole ostrzału i poprosiłem o przyhaltowanie swoich jednostek do końca ostrzału a następnie szybki atak na zmiekczonego przeciwnika. Pojazdy opancerzone mialy w zasadzie wjechac jw koncowej fazie ostrzalu, co zreszta sie udalo, bez strat wlasnych. Sek w tym ze jeden pajac popedzil do flagi jeszcze przed zaznaczeniem pola ostrzalu. Poprosilem jego dsowodce (wiedzialem zktorego gosc jest teamu, zeby upomnial gościa (podałem jego nick). Dowódca tak też uczynił. wszystkie teamy dostały ostrzeżenie spier....ac z obszaru ostrzalu artylerii... A gość nic. Leży, choć mogl bezproblemowo uciec, miał dodatkowo UAV nad soba wiec bylo widac gdzie nie ma wrogow. Zanaczenie obszaru ostrzalu go nie wzruszylo. Napoopmnienie squiad leadera rownież - o czym squad leader mi dał znać. Facet zostal sproszkowany przez własną artylerię i oczywiście dał mi punisha. Nie wytrzymałem i napoisałem wiąchę na kanale ogólnym, jedną i kolejną... Zero odpowiedzi.
Nastepnie pare minut pozniej na lotniskowcu (gralem USMC) facet mnie nie w 5 niw 9 rozwalil. Chociaz chinczycy byli daleko daleko, a jako Spec Ops raczej malo jestem podobny do chinczyka. chwila pozniej, to samo!! Wtedy sie wkurwilem i dalem Page Down. Facet puscil wielka wiache, a w odpowiedzi na jego przeplatame wiachami dlaczego, mnie opadly rece...

_________________
X>>SzArY<<X

Jakis debil z tego kolesia, dlatego ja nie gram commanderem bo zawsze znajdzie sie ktos kto wpadnie w altylerie. Jesli koles 2 razy specjalnie cie zabil to TK mu sie nalezal oraz vote kick.

Ja niedawno zabilem z pelna premedytacja swojego ziomka z teamu i zostalem slusznie ukarany. Why? Tak dlugo gralem MEC/CHRLD ze jak autoteambalance przerzucil mnie do USMC to od razu po dobiegnieciu do nastepnej flagi zobaczylem kolesia na stingerze i go zabilem. Zdziwilem sie ze zostalem ukarany i nagle mnie olsnilo...Chwilowe zacmienie

_________________

Za dużo grasz ja zawsze jak biegne to czekam az mi sie wyswietli kto to a dopiero potem go ściągam

_________________
...a jeśli z Nas ktoś padnie wśród szaleńczych jazd, czerwieńszy będzie kwadrat, nasz lotniczy znak"

Krótko gram Commanderem (ale bardzo mi się to podoba), ale dotychczas TK byly bardzo bardzo sporadyczne. Mialem fart i za kazdym razem mialem BARDZO BARDZO dobrych Squad leaderów (za co dziękuję, choc pamiętam z nich tylko jednego z nich - F47UM (dzieki za dobrą grę)), którzy jak dałem im znać wcześniej że bedzie ostrzał, to sami zabierali swoich podopiecznych z miejsca gdzie szykowalem ostrzal.

_________________
X>>SzArY<<X

Też zostałem dziś ukarany przez G-sus alias gnat8_pl, za to że w feworze walki dostał ode mnie z działka APC WTF?? Rzecz miała się na serwie ASTERA na mapce Strike at Karkand 64. Ale mnie koleś wq***ił!!

P.S> Podziękowania dla kolegów z Wildy (Jabbah i jeszcze jeden - nie pamiętam kto ) za cholerne utrudnianie życia na mapce Zatar Wetlands samolotami Białej gorączki dostałem przez was

_________________
There will always be a battlefield...

No nie, każ mu zgłosić się do ciebie z mamusią a nam opublikuj jeszcze jego zdjęcie.

edit:
ort

_________________
punx not red