Co to za odznaka? Mi brakuje za transport, knife i to ale nie wiem co to

_________________

Wiesz, lepiej grać IMHO w tej gorszej drużynie, ponieważ:
1) będziesz miał niezlą szkołę przetrwania - jak po jakimś czasie w wynikach będziesz wychodził na '0' (tyle samo zabić co zginięć) albo na '+', to następnym razem, gdy team przeciwny będzie słabszy, bez problemu będziesz kosił przeciwnika
2) wygrana w mocnym teamie nie cieszy tak jak w słabszym teamie
3) gra w słabszym teamie jest ciekawsza, bo nikt za Ciebie nie wykonuje czarnej roboty, tylko musisz sam się starać by zdobyć dla teamu jak najwięcej punktów... grając po tej samej stronie Wildą nie miałbyś szansy zdobyć zbyt wiele fragów, bo chłopaki by sami wszystkich zdejmowali (a przynajmniej większość )

_________________
enclave.ladY from FSPQR family

http://img294.imageshack.us/my.php?image=c41zt.jpg

PS:Moja pierwsza dyskusja z vicki . A wracając do twojego posta to w sumie masz racje bo z wildami jakby gra sie za łatwo,a jak gram przeciw nim to jest co prawda trudno,ale jest frajda jak sie cobre z dwoma wildami ustrzeli

_________________

heh, to jak się to dziwnie dzieje, że oni są w jednym teamie wszyscy? od razu ich tam przyporządkowuje, czy sami przechodzą do swoich jak zaczną w drużynie przeciwnej? takie tłumaczenie nieco naciągane:P ale kit z tym - wolę grac przeciwko lepszym, bo wtedy nie można mieć do siebie pretensji, że się przegrało, a za to jaka frajda jest jak im się tyłki skopie

_________________

Apropo grania w oslabieniu.

GamesNet dzien wczorajszy:
Team 1 : 8 ludzi z tego 5 w DT
Team 2 : 15 ludzi z tego 4-5 z jednego z niezlych polskich klanow (nazwy nie wymienie - kto byl wie o kogo chodzi)

Wynik?
Obie mapki na ktorych gralem wygrane przez DT(co bylo wczesniej nie wiem). Niech to bedzie odpowiedz na zarzuty ze DT nie przyczynia sie do wygranej.

Hehe..mapka Songua (czy jakos podobnie)
Druzyny 16 vs 8. Grałem tam gdzie było 8. W przeciwnej druzynie był znany polski klan ktory latal i kasowal wszystkich BH. 2 rundy wygrane przez nas. A wiec wystarczy jeden dobry team zeby wygrac ciezka runde

Pozrowienia la Hermana, OwcyZbananowca (co za nick ), Vti_Micha$ia, Potulnego i eeeee....wiedzialem ze o kims zapone

_________________
"Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby,
kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz
wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja."

No tak, ale co zrobic, jak po obu stronach jest po 16 osob, ale w sqadach jest w sumie 7-8? Probowalem namowic Lone Wolfow do dolaczenia sie, dowodcy 2 squadow tez probowali..... udalo sie chyba po ok. godzinie!!!! Ludzie, co za frajda, nawet w przypadku snajpera, biegac samemu po planszy bez zadnego zgrania z reszta????? Wrog nas loil najpierw jak chcial potem bylo juz troche trudniej ale i tak dostawalismy w d.... Świetne lotnictwo wroga z jednej strony (przeciwnej), w tym o ile pamietam Fath3rrr (albo podobny nick) i jeszcze jeden rowni dobry jesli nie lepszy pilot, a z drugiej strony gromadka, z ktorej polową ludzi nie daje sie dowodzic bo oni musza pobiegac sobie samopas. Mowiac szczerze tak jak dotychczas swietnie mi sie gralo commanderem, to wczorajsza i przedwczorajsza nocka mnie dośc zdolowaly... Dziekuje jednak Bardzo tym, z ktorymi dalo sie jednak wspolpracowac )

WILDA? Ech, nigdy nie widzialem w akcji wiecej jak 2-3, w tym przede wszystkim JabbaH:) WILDA gra zazwyczaj z jednego pomieszczenia czy kazdy sobie? Komunikacja glosowa i systemy wsparcia dowodzenia chyba zmieniaja granie klanowe?

_________________
X>>SzArY<<X

hehehe

_________________
gry komputerowe

Jasne DT wygrywa. Nie chcę nikogo obrazić ale jak gram z DT po tej samej stronie to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Przykłady:
Cały DT nie potrafi obronić flagi (bardzo częste).
DT siedzi na spawnie i kampi nie zajmując flagi (równie częste).

Who cares? UKF pieknie nabijal sobie statsy. Naprawde, bh to "naukowe podejscie do statsienia". A przeciwny team moze i byl dobry, przynajmniej jako fragi spisywal sie znakomicie.
Na polskich serwerach polowa ludzi strzela do czoglow z m16, a druga polowa to owy dream team. Chyba naprawde musielibyscie sie starac, zeby tam przegrywac.

basic explosives ordinance ja juz mam taka srebrna

_________________

Zależy kto gra w DT. Jeśli siedzą na spawnie i nie przejmują go tylko kampią to nie zasługują na miano członków DT. Pamiętaj, że DT to nie jest klan, i że nie ma tam takiego zgrania jak u was, nie wszyscy mają mikrofony i wtedy kontakt jest strasznie utrudniony. Fakt faktem, że się staramy jak możemy i jaka jest radość jeśli wygramy rundę przeciwko np. Wildzie
P. S. JabbaH proszę Cię - nie lataj więcej samolotami
Pozdro...

_________________
There will always be a battlefield...

Ja latać nie umiem. To takie hobby aby się rozerwać na FFA.
Darth, Maniac, MZS i wielu innych jest lepszych ode mnie w te klocki.

Mialem okazje zagrac po tej samej stronie z DT, to jaki ci ludzie zaprezentowali poziom kultury i gry jest zalosne. Oni chyba nie wiedza co oznacza slowo "dream" albo inaczej je rozumieja. Po dzisiejszej grze zapamietalem ich jako bande prostakow. Opisze jedna sytuacje jaka miala dzisiaj miejsce. Mapa Songhua Stalemate, zlomik mordowal ludzi ktorzy zajeli miejsce w blackhawku dream teamowi. Ten (niecaly) dream team brakiem skilla nadrabia hamstwem. Na pierwszym miejscu stawiaja staty i najlatwiejsza droge na zdobycie duzej ilosci punktow. Swoje slowa popieram dowodami. Szanuje zdanie innych ale dla mnie marka DT jest skonczona.

http://img355.imageshack.us/img355/6531/dt1zx.jpg

http://img355.imageshack.us/my.php?image=dt26zv.jpg

Uuuu nieładnie, nieładnie. I uczynił to sam "założyciel" Dream Teamu Smutne

_________________
There will always be a battlefield...