prawdy nigdy sie nie dowiemy, ja slyszalem o stawkach 1000 euro, MZS poprawil mnie, ze chodzi o kwoty 2000-3000 euro. Fakt faktem, wszystkie 3 kwoty na wartunki polskie sa takie, ze mozna z tego wyzyc i to calkiem niezle :> w strefie euro moze jest mniej rozowo... ale utrzymywac z tego jak wida da sie... Oczywiscie mowa tutaj o takich kompletnie pro druzynach grajacych wlasciwie zawodowo (tych co wlasnie chcialy by nas nawiedzic), w grupie amatorskiej oczywiscie sa rowniez sponsorzy i tutaj glownie jak to juz mowil Piasecznik - dostawcy serwerow, sklepy internetowe dla graczy oraz producenci akcesorii dla graczy.



hmm, no nie wiem, wchodzisz i grasz ?? jakos nikt nie ma problemu z tym.. no chyba, ze sa pelne serwery... a dlaczego sa pelne ? bo jest ich malo, jest ich malo, bo klanow nie stac na wynajmowanie serwerow publicznych... a dlaczego jest tyle niemieckich serwerow ? bo ich stac... kolo sie zamyka...



Twoja znajomosc rynku mnie powala... bo chyba najwiekszym sponsorem jest Multimedia Vision, czyz nie ?

Jak to co, wchodzisz i grasz.



Ke? Ktoś kopie zagraniczniaków z serwerów?

_________________
Może usta że każ moż mie obrazk 1px/1px i wysy po jed poscie na mie?
Przecie tyle jest modem 14kbyt no i podp max 2 znaki ;>

Zagraniczniaki nie grają na naszych serverach bo uważają że te servery są do dupy...Zawsze nażekają że maja jakieś dziwne lagi itd... Niewiem na czym polega ich problem

_________________
Wilda`MZS

No tak, jak się jest przyzwyczajonym do pingów 10-15 to nagle 50-60 to 4 razy więcej. Dla nas to normalka

_________________
Może usta że każ moż mie obrazk 1px/1px i wysy po jed poscie na mie?
Przecie tyle jest modem 14kbyt no i podp max 2 znaki ;>

Co do sponsoringu to nie da się porównać tego co mamy w Polsce (tego nawet nie da się nazwać sponsoringiem) z tym co jest na zachodzie.

Podam Wam przedziwny przykład mojego klanu. Pisaliśmy wiele pism do różnych polskich firm. Czasami zero odzewu a czasami odsyłali odpowiedź z pytaniem co to jest "e-gaming". Nic więc dziwnego, że u nas to tak wygląda. Sponsor (firma) ma korzyści z reklamy. Jak się reklamuje? Z reguły poprzez banerki, buttony na stronie internetowej, loga na koszulkach (jak dany klan gdzieś występuje). Co do samej strony internetowej to nie jest tak że wystarczy mieć taką witrynę. Ta witryna musi mieć oglądalność. Firmy interesują się reklamowaniem na stronach klanowych tylko wtedy kiedy strona ma przynajmniej ponad 300 unikalnych wejść dziennie. Dam sobie rękę odciąć że żaden polski klan nie ma aż tak dużej oglądalności (chyba że to jest multiklan lub jakiś portal z czymś jeszcze). To jest główny powód dlaczego polskie klany w BF'a w żaden sposób nie są sponsorowane. Po prostu reklama sponsora nie będzie do nikogo trafiała i w żadnym stopniu taka współpraca nie jest opłacalna dla danej firmy.

Co innego w Niemczech, Szwecji, gdzie np na strone http://www.utopianer.de dziennie jest ponad 10.000 unikalnych wejsc! To jest dopiero wynik i wtedy dana firma co chce zasponsorowac klan wie do ilu osob dziennie trafi reklama itd. Wie też na co może sobie pozwolić itd.

Poza tym druga sprawa jest w samej mentalności naszego narodu, każdy z reguły myśli o sobie a nie dobrach ogólnych (klanowych). Mowię a mianowicie o składach i rotacjach. U nas jest tak że jednego dnia jest klan drugiego go nie ma a trzeciego gra w zupelnie inna gre. Firma ktora inwestuje w klan (sponsoruje go - pokrywa koszta przyjazdow na turnieje LANowe itd) chce zeby dany klan byl stabilny, mial doswiadczenia przynajmniej roczne lub dwuletnie, chce caly grafik przyszlych rozgrywek oraz gwarancje niezmiennego skladu, zeby nie bylo sytuacji ze ktos wylozy kase na nasz przyjazd zalozmy na LAN Basserne a za tydzien juz tego klanu nie bedzie. Takze tego obawiaja sie Polskie firmy. Dlatego mniej wiecej tak to wszystko wyglada u nas.

no to moze mam nieścisłe info....:
http://img122.imageshack.us/img122/5656/serwy4ww.jpg

serwery sa zahaslowane bo sa nierankingowe, a na takich 95% ludzi w dzisiejszym swiecie statsiarzy nie chce grac, poki co znam tylko dwa serwery nierankingowe na ktore nie sposb sie dostac w godzinach wieczornych. Poki ludzie beda wolec grac dla glupich odznak ktore i tak nic nie daja to idea robienia serwerow "high skilled' jest conajmniej trudna do wykonania.
A co do lana to ponoc juz kilka rzeczy zostalo ustalone odnosnie "uczestnictwa" klanow z zagranicy.

_________________
Kayne

Tak ale postawa, my was nie chcemy bo nam lanie spuscicie, doprowadza do tego, ze nas zle postrzega sie w Europie, stajemy sie zasciankiem, zabitym dechami. Poza tym wiadomo z gory, ze dopiero w cwiercfinalach zaczna sie emocje i ciekawe mecze, bo znowu na poczatku beda mecze typu np. g0 vs projektor. Oczywiscie jakby zjechaly klany zagraniczne to moznaby pomyslec nad jakimis grupami, winners i loosers bracketami itp., jak to ma miejsce w przypadku lanow CS'owych. A tak turniej mozna zakonczyc w jeden dzien i pozniej zapodawac posty o tym, ze jak ktos krzyknal restart i gramy to caly team zresetowal kompy.

Co do marketingu i szerzenia progamingu, to peweni ze jeden lan tego nie zmieni znaczaco, ale gdyby udalo sie zrobic jeden dobry, pozniej sila rozpedu i zapalu sceny BF2 w polsce, moze bylyby nastepne i dzieki temu zaczeloby sie cos dziac. Dzieki temu, moze choc pare firm zauwazyloby w sponsoringu jakis interes. Wiem niepoprawny optymizm, ale jesli bedziemy do wszystkiego podchodzic sceptycznie, to dupa blada bedzie.

_________________
Marcin A.

marcinek tu ma racje, nie bede powtarzać tego (bo ktoś się jeszcze na mnie obrazi ) co mówiły klany jak dowiedziły się że to ma być lan dla polaków, a tylko dlatego bo polskie klany boja się przegranej...

Niemcy, Dania, Anglia, Holandia itd...Kiedy tam się odbywa lan, każdy klan z całej Europy może uczestniczyć i wygrać główną nagrodę...A Polska jak zwykle do tyłu, każdy myśli egoistycznie, tylko o sobie, przez co bardzo dużo traci...

Po takim lanie dobrze zorganizowanym z zagranicznymi klanami Polska by się rozreklamowała, zobaczyli by że tu też istnieje e-gaming...Poznalibyście nowych ludzi, nowe kontakty, więcej odwiedzin na stronkach, więcej ludzi na mircu, więcej zagraniczniaków na naszych serverach itd itd... można by wymieniać w nieskończoność Bądzcie otwarci na nowe doświadczenia, bo jeśli dalej będzie tak jak jest to sprawa e-gaming'u w Polsce nigdy się nie zmieni...

_________________
Wilda`MZS

Na 22 dostępne serwery, możesz wejść na 9 z nich.
Czy to jakiś problem?
Nawet masz wolne 10 slotów na rankingowym serwerze.

_________________
Może usta że każ moż mie obrazk 1px/1px i wysy po jed poscie na mie?
Przecie tyle jest modem 14kbyt no i podp max 2 znaki ;>

mohammed to nie do końca jest tak jak mówisz...

Jeśli myślisz, że to jest tak że Polacy nie chcą bo przyjadą Szwedzi i wezmą nagrody? Jeśli tak to jesteś w dużym błędzie. Dobrze wiesz jak jest w Polsce, ludzie zbierają czasem miesiącami kasę żeby przyjechać na LAN'a powalczyć i spotkać się w gronie z ludźmi, których nacodzień widzi się na serwerach.

Polska to nie Szwecja czy Niemcy, że sponsor da kasy i powie "jedźcie". Sprowadza się do tego że przyjadą Panowie zza granicy i pozamiatają, a Polacy co nie grają na tym poziomie co dignitas i spółka rozegrają po dwa mecze grupowe i do domu bo tak zapewne by to wyglądało.

Ja jestem za żeby przyjechali zagraniczniacy ale na trochę innych zasadach... np na LAN europejski zorganizowany w Polsce, gdzie będzie dużo klanów i dużo meczy. Na coś takiego chętnie bym się pisał, ale nie tak jak teraz to ma wyglądać że mamy tylko jeden LAN w zasadzie... Niektórzy będą pędzić autko ponad 400 km po to by być spawnkillowanym na jedynym LANie podczas dwóch, trzech meczy grupowych?
Ja mam takie odczucia jakbym wystawiał do wyścigu syrenkę (bez obrazy ) a zagraniczniacy nowe Porsche
A druga kwestia jest taka że jak faktycznie przyjadą eurpejczycy to część polskich ekip nie przyjedzie nie widząc żadnych szans na osiągnięcie czegoś.
Poza tym nie mów że Polacy są samolubni... bo np EA France także organizuje LAN'a tylko dla swojej wspólnoty i chyba Belgów jak mi wiadomo.

Moim zdaniem to jeszcze za wcześnie na takie boje z takimi klanami na takich zasadach jakie czekają nas na tym LAN'ie...

ja tylko przytocze przyklad pierwszego lana - miesiac zbierasz kase, aby przyjechac do w-wy, tluczesz sie w pociagu 400km przez caly piatek, wstajesz rano w sobote, o 10:00 siadasz do kompa, o 10:30 mozesz wracac do domu bo rozjechal ciebie jakis klan... fajnie, nie ? Mi by sie nie chcialo jechac.

przecież tak Wilda miała na pierwszym LAN'ie. Rozegraliśmy meczyk z ejw na ich homemapie, dostaliśmy i po 20 minutach wychodziliśmy na pociąg... :/

my tez, i wielu innych podobnie

A napisz MZS co mówili, ciekaw jestem.