DarthPrivate napisał(a):
I tak wszyscy wiemy ze chodzi o piwko i spotkanka przed LANowe

Poznaje sie ludzi z ktorymi sie walczy na codzien tylko po to by brzdąknąć szklanka i razem sie napic!
Głównie po to tam jadę
DarthPrivate napisał(a):
Czy to sie nazywa promocja?? Zreszta Twoj "podpisek" swiadczy w pelni o co Ci chodzi, tzn przyjechac, skopac dupcie i posmiac sie z polaczkow ktorzy graja w ta gre czysto 4fun.
jedyna osoba z której się śmieje to Ty
DarthPrivate napisał(a):
Uwierz mi, ze gdyby ktokolwiek z nas mial czas i checi to rownie dobrze wyladowalby w jednym z lepszych klanow nawet zza granicy
na co czekasz?, droga wolna...
DarthPrivate napisał(a):
A to ze poszedles do dignitas "po pierwszym dniu od odzyskania netu" nie majac pojecia o ich umiejetnosciach jest totalna bzdura. W PvP grales zreszta jak wiekszosc obecnego dignitasu -> Masterfras Cie upolowal i teraz grasz gdzie grasz. Dobrze wiesz co PvP potrafilo......
Jak to Ethan napisał "...to nie ta sama wilda co w bfv...", bf2 to nowa gra, skąd miałem wiedzieć jak grają ?
DarthPrivate napisał(a):
PS: Takie pytanie: Kto Ci tutaj zazdrosci? Od dzisiaj chyba nikt.......... Wizerunek Polaka grajacego za granica "wspomagajacego" Polska scene jest zdeka smieszny...
Ja tak nie uważam...
Powinniśmy skończyć już z tym OT...
Uważam że teraz Grzegorz powinien się wypowiedzić i wyjaśnić nam kilka spraw związanych z Lan-Party.