Co do gunnerow - jak mozna wystawiac prze kilka sekund czog idealnie na rakiete jak debilny gunner bedzie i tak do **** waclawa do niego walił z działka (w dodatku Cobry, ktore nawet muchy nie zabije

)
Co do pilotow - no ja pierdziele, pilot zamiast zawisnac i wsyatawic na cel olewa go leci dalej. Mialem ostanio sytuacje na asterze. Jestem gunnerem patrze tunguska i mowie "zniz dziub, rozwale ja" a pilot mnie poprostu olal i polecial dalej. Co sie stalo po 5sekundach nie musze opowiadac.
Mi ostatnio zarowno jako pilot i gunner idzie coraz lepiej. Mam swoje dobre i gorsze dni (zwłaszcza w piatki po 5dniowej przerwie w bf2). Pilotowac umiem juz w miare dobrze, walki powietrzne tez wychodza mi calkiem niezle, wystawiac potrafie i po dluzszym obcwaniu z helim (okolo. 60godzin w pojezdzie) musze stweirdzic ze glownym celem helikoptera jest niszczenie pojazdow poruszajacych sie po ziemi (czolg, APC), ktore zagrazja piechocie przy flagach, a nie zdobywanie nim flag (chociaz od czasu do czasu mozna sie po to pokusic). Jako gunner prawie nigdy nie uzywam dzialka chyba ze na piechote wroga zdobyajaca flage. Nemalze ciagle mam wlaczony czarno-bialy ekranik. Straszni mnie denrwuje jak wypalam rakiete a ona znika

. Mam nadzieje ze to w patchu poprawia.
Jako ze gunner czesto mi nie odpowiada poza tymi zaufanymi np. Groszek, Zabujca ostatnio uczylem sie latac sam. I naprawde polecam wam (np. Lailoon'owi, ktory tez nie znosi swoich gunnerow) zeby pouczyli sie w czasie lotu bez gunnera przelaczac miedzy dwoma pozycjami i walic z rakiet. Jest to bardzo proste tyle ze obracanie sie heli troche sprawe utrudnia. Pierwszego dnia treningu rozwalalem w ten swposob 90% pojazdow stojacych jak i jadacych, 50% helikopterow (w tym 2 pol pelne BH).