Pragnę tylko po przyjacielsku ostrzec was, że nieco odchodzicie od tematu

Zaś wracając do FH 0.7 - czy wy też czujecie przesycenie mapami Pegasus i Pavlov's House, a niedosyt takich jak Midway czy Prokhorovka (która notabene w 0.7 chodzi ślicznie po zagęszczeniu foga)? Czy tylko ja mam takiego pecha do serwerów?

_________________

Co do nowego midway nie jest zbyt popularne gdyż wymaga sporo TP, zresztą nie bez powodu w FAQ do Fh było "Lesson 3.10 - Midway 1942 for Dummies"

Twórcy FH powinni brać przykład z xww2 tam mapki były bardzo fajne , mapkowe mixy typu 2xmidway 2xstalingrad 2xberlin 2xbocage 2xsaipan powinny w końcu przestać istnieć. Jak coś pominołem to przypomnijcie Mi

_________________

Właściwie,też coś tu napiszę .Zauważyliście,iż Jumbo jest teraz praktycznie nie do zniszczenia od przodu(wiem,wiem...105 mm pancerza itp.),ale bez jaj,mialem tego potworka,mapka Operation Nordwind.Widzę Tygrysa , Stuga IV i Pz IV.Oni widza mnie(myślę: "kurna..miałem Shermana:>".Tygrys +Stug+Pz4 strzelaja...tygrys trafia 3 razy(nic...2 rykoszety)ja 2 strzaly w Tygrysa od Boku po gąsienicach(Pz VI no more )Stug strzela 4 razy(na 3 trafienia 2 to rykoszety 1 robi tyle co nic-góra 10%),trafiam go 3 razy od przodu(Stug no more).Pz IV niewiem dlaczego nie próbował mnie okrążyć(no ale na publikach to wiadomo ),cały czas podczas gdy rozprawialem sie z Tygrysem i Stugiem strzelal do mnie .trafil z 5 razy(all rykoszety)ja 1 strzał od boku(Pz IV is no more).Sherman Jumbo- mission impossible dla niemiaszków .

_________________
"Sometimes people put up walls, not to keep others out, but to see who cares enough to break them down. "

takiech kwiatków jest sporo w FH np. elefant na prokhorovce,mam tigera i 100% armora gość jedzie elefantem jeden strzał w przód tigera i destroyed,bardzo ciekawe bo potem z ciekawości testowałem tego elefnta i wpakowałem trzy strzały w przód w churchilla za trzecim dopiero rozlaciał sią,czyli churchill ma większy i mocniejszy pancerz niż tiger?najśmieszniejsze teraz jest spotkanie t34 vs t34 i zabawa z odbiciami pocisków,nawet na fall waiss strzelajac z 7TP do pzII pociski się odbijają czesto,ten element w nowym FH jest kompletnie przegięty,wychodzi na to,że co drugi pocisk trafiony w czołg jest odbity

_________________

No cóż, Churchill miał porównywalne pancerz, co Tygrys, więc mogłeś mieć pecha (może dostałeś od dołu, a nie dokładnie w przód). Co nie zmienia faktu, że rykoszetowanie wymagałoby niceco dopracowania, gdyby nie to, że 0,7 to final Zaś co do Jumbo - przesadzili. W życiu to gówienko nie wytrzymałoby dwóch strzałów ze StuGa z <300m tak, jak miało to miejsce w przypadku LegiOna (to ja strzelałem ze StuGa ), a co dopiero z Tygrysa No i jeszcze kwestia 'fartuuchów pancernych' i worków z piaskiem na czołgach. To trochę przesada, że te malutkie płytki nad gąsiennicami pantery powodują, że cały jej bok jest odporny na pancerzownice Można by jeszcze dorzucić to, że PTRD przebija pancerz PZ III, a Boys nie (co jest strasznie denerwujące na Tobruku). A na zawziętego jeszcze te śmieszne odgłosy karabinów samolotowych. Ale i tak

FH 0.7 RULEZ

_________________

Ja dodam, że PZIII jest za to bardzo łatwo rozwalić.
Jest to ździebko denerwujące. Uwielbiam ten czołg ale niestety słaby pancerz nie daje mi się z niego długo nacieszyć

Guild Wars RULEZ!!

_________________

Greyman nie traktuj mnie jak downa dokładnie pamietam tą sytuacje trafiłem w bok elefanta i zaczął się dymić,nim przeładowało sie działo tigera elefant się obrócił i zniszczył tigera jednym strzałem w przód,tylko ciekawe dlaczego churchill wytrzymał trzy strzały z elefanta niestety często także hitboxy są niedopracowane na gazali strzelałem z pzIII będać na wzniesianiu do matyldy poniżej,odległość była raczej mała mogłem celować w bok lub wierzyczke,wale trzy razy dokładnie w bok a tu nic..pocisk znika,niema śladu aby się odbił lub przebił pancerz(gdybym nie trafił to pocisk powinien uderzyć w ziemie) tak jakbym strzelił w powietrze dopiero za czwartym razem zaliczyło damage,żadnych strat pakietów nie było ani lagów..hehe z tymi odbiciami to ostatnio na bocage miałem pzIV i podczas jazdy trafiłem w sdkfz222..ofkorz pocisk się odbił

_________________

A z tymi obiciami to naprawde przesadzili. Na aberden jechalem 88 i dotalem 2 strzaly od przodu i przezylem nie wiem jak to tak moze byc.
I tak rozwalilem matylde2 i crusadera1.

_________________

Twórcy mogą to nazywać jak chcą, tłumaczyć pokazywać itp niestety prawda jest taka że teraz strzelanie to istny totolotek. Jedyne co nam pozostaje do cztero-listna koniczynka królicza łapka i modlitwy...

_________________

buhaha przed chwilą strzelałem z tigera do shermana jumbo chyba z sześć razy trafiłem,jumbo zniszczył mnie dwoma strzałami w przód,tak z*ebanego FH chyba długo nie było następna akcja.. tigerem strzelałem w king tigera trzy razy trafiłem w przód bez większego rezultatu,king tiger zniszczył mnie jednym strzałem w przód..gratulacje twórcom tego czegoś co niby miało uchodzić za mod oddający realizm,jak można było tak spieprzyć system w miarę sensownie działający w wersji 0.67a

_________________

Nom, dali dupy w 0.7... Strzelałem się gościem czołgami na odległości 10m i żaden z nas nie mógł trafić

_________________

hmmm...a czyż na wojnie nie jest rolą przypadku czy ktoś zginie czy nie?...w Tygrysie masz wiecej szans

_________________
A kto umarł, ten nie żyje.

No jak trafić nie mogliście to już inna bajka

_________________

Bardzo dziwne przygody opowiadacie...Właśnie widziałęm wytrzymałość jumbo...dostał 3 razy w przód od pantery i dziwnym trafem...(chwila grozy )...trafił na złomowisko....