uwzględnieniem możliwości = główne zadanie

fantastyczna dedukcja logiczna



2 AT bez problemu zjada czołg na śniadanie, niema flar ani możliwości szybkiej ucieczki, schowanie się też jest mało prawdopodobne
małe pole widzenia
mogą wystarczyć 2 trafienia

czemu niewidzę tu płaczących czołgistów ?


jak poprawią skuteczność rakiet w zwalczaniu samolotów to niewiem ale IMHO nieleży to w kwestii poprawienia manewrowości rakiet (one i tak już są super manewrowe) a raczej w modyfikacji modelu lotu aby ograniczyć latadłom prędkość i zwiększyć promień skrętu
ewentualnie (i to pewnie byłoby najlepszym rozwiązaniem) poprawić AI rakiet tak by eksplodowały jeżeli są w poblizu celu a nietrafiły bezpośrednio
wydaje mi się również że ich algorytm pogoni za uciekającym celem jest do bani bo mijają celą niemal zawsze z wyjątkiem chwil gdy leci prosto

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor

Bo pomimo tego, ze 2AT zjada czolg to musza zdarzyc strzelic ;> A helikopterem namierzyc maly cel ponizej lini widocznosci nie jest tak prosto. Bo jakos tak to jest, ze heli jest widoczne dla piechoty itp zanim one dla heli.

Ale dosc gdybania. Wydadza patcha to sie zoabczy. Poki co jakies 2 miesiace gry przed nami ;]

Lailonn: a co byś powiedział na takie rozwiązanie?

Oslabić, ale też polepszyć heli zarazem...

Moja propozycja jest taka:
- osłabić pancerz helikopterowi
- polepszyć działanie (celność i siłę) rakiet AA
- dodać wirnik do modelu kolizji helikoptera (koniec latania 5 cm od drzew tnąc pnie drzew łopatami śmigła)
- dać kablom wysokiego napięcia modele kolizji (koniec bezkarnego przelatywania przez nie)
- ograniczyć ilość flar do liczby skończonej (np. 10/20)

ale też:
- automatyczne zaznaczanie na panelu pilota i działonowego pojazdów (i tych na ziemii jak i w powietrzu)
- dodać ze 2/4 samonaprowadzające się rakiety AA
- dać dzałonowemu kilka SAMONAPROWADZAJACYCH się rakiet powietrze-ziemia
- zrobić z drzew, lasów podobną zasłonę przed radarami AA jak budynkom (nie widzę heli, ale bradley już mi go zalokował i z chirurgiczną celnością puszczam pomiędzy gałęziami 4 rakiety AA)
- dać możliwość wyrzucania flar bez konieczności czekania aż się "przeładują"

co ty na to?


EDIT i PS zarazem:
podobne zmiany można by zastosować przy innych pojazdach
tzn. dać im jakieś 'special' zalety (np. wyjatkowo silne działo bądź wyjątkowo gruby pancerz) dodając jednocześnie jakieś krytyczne wady (np. czołgowi o grubym pancerzu słabsze działo i odwrotnie). Z tymi zmianami wiązała by się też konieczność dodania wielu nowych pojazdów, tak żeby każdy z nich miał w innym śmiertelnego wroga, i żeby zarazem dla innego też takowym był)

kuran.... zatęskniłem za OFP

_________________

Rosyjscy żołdacy, won z Gruzji!

A ja mysle, ze idac w strone Flashpointa zabijemy to co w BF2 najlepsze - dynamike i intensywnosc walk. Nie widze sensu kombinowania z pojazdami. Bardziej dodalbym jakies special abilities u klas. Chocby flare - w razie potrzeby (np. ofensywnie ustawiony Support badz Eng) player rzuca i zaznacza cel (tanki, wozy). Pilot Bombowca widzi flare i zrzuca bomby. Za kille extra punkty dostaja zarowno player rzucajacy flare jak i autor killi:) Troche to przekombinowane, ale mysle, ze potrzeba wiecej "wspomagaczy" dotyczacych wspolpracy miedzy squadami.

eJay to jakies szalenstwo ... juz mi sie paluchy plancza od wymachiwania myszka, joyem i klawiszami a ty chces jeszcze dokladac ... po 6h grania mam 1h rozplontywania (<<jak to sie qrde pisze) kabli myszy, joya i klaw.

namierzanie laserowe jest w grze. Znaczy znacznik jest...moze w patchu go opublikuja ;]

Ekhem... może Lailonn nie zauważyłeś, ale mój poprzedni post był skierowany bezpośrednio do Ciebie, i oczekiwałem na niego odpowiedzi, a nie zlekceważenia go...

Przypomnę... Zaproponowałem rozwiązanie gwarantujące utrzymanie równowagi w grze pomiędzy stronami, a zmieniające trochę rozgrywkę.

_________________

Rosyjscy żołdacy, won z Gruzji!

To co napisales bardzo mnie by zadowolilo ;D Wtedy heli by nie musial nawet sie znizac w zasieg obstrzalu ;D Jednak dla balansu te pomysly sa nie najkorzystniejsze ;]

I tu bym sie z Tobą nie zgodził!

Nie miałem na myśli rowiązań jak z, genialnego swoją drogą , symulatora helikoptera bojowego "Jane's Longbow Gold", gdzie instrukcja do gry ma przeszło 300 stron, a niektore klawisze (bodajrze T i C jeśli mnie pamięć nie myli) mają 4 różne funkcje . Tam wystawiałeś słynny radar masztowy Westinghouse ponad jakieś tam wzgórze i wystrzeliwałeś Hellfire'a II z odległości 8 km od celu.

Miałem raczej na myśli wymuszenie ataku z zaskoczenia i latania na niskich wysokościach. W przeciwnym wypadku byłbyś narażony na CELNY:!: obstrzał z Wszelkiego AA i CKMów...

BTW.
Pewnie kiedy czytałeś o tych samonaprowadzających się rakietach powietrze-ziemia, mażyło Ci się słynne 'snajpienie' rakietami z helipadu do helipadu. Może zawężę, bo zapomniałem wcześniej. Z 'grybych' rakiet TYLKO samonaprowadzajace powietrze-ZIEMIA, wiec lipa! nie ma stracania innych heli tym sposobem...

... i co ty na to?

No co ty... najpierw takie wypracowania pisałeś na forum, a teraz zbywasz mnie 2 zdaniami...?

_________________

Rosyjscy żołdacy, won z Gruzji!

MIelismy 2 sparingi wlasnie pod rzad wiec z braku czasu byl post krotki



To by pozwolilo mi atakowac z daleka bez potrzeby zblizania sie i narazania na atak ;]



To zlockowane heli juz w ogole by nie wystarowalo



To by moj kumpel, ktory na ffa u mnie gunneruje zazwyczaj byl jak w raju A takto musi klikac i mi marudzi "szybciej! chce dobic do 100" ;D



Jakbym mogl sie chowac za drzewami z wieksza skutecznoscia to bym tym bardziej scigal wozy AA ;]



Zbedne bo flary sie unosza na tyle dlugo, ze 1 zestaw wystarcza na ucieczke ;]

Też sobie pomarze z Wami:

Św. Mikołaju ja porosze o zmiane modelu strzelania w tej grze )). Jak bedziemy sie trafiać to cała rozgrywka zwolni i nie bedzie grania na pałe jak jest teraz.

P.S. Zacznie sie kampienie ))).

_________________
Jeśli blondynka ma czarne odrosty, to znaczy że jej mózg jeszcze walczy...

Lekceważysz AA. One też Cię widdzą... z daleka...
a poza tym wlasnie rownowaga, i grywalnosc wymagala by skrocenie tych 8000m do odległości o wiele bliższej... Niekierowanymi rakietami przecież nie trafisz z dużej odległości. Możesz conajwięcej zamieszanie niezle zrobić i liczyć na fart.


Przeciwne heli też ma flary i w przeciwnej drużynie są AA, pozostawanie dłużej w jednym miejscu było by raczej niebezpieczne...

Zapominasz, że latanie po całej mapie w poszukianiu fragów było by już przeszłością... ale pewnie i tak by marudził... marudził, że mu czerwona lampka miga w kokpicie...


Nie zauważyłeś jednego. A mianowicie, że ten wóz AA też może ukryć się w drzewach, tak byś nie widział go na radarze, a zarazem on Ciebie z drzew mógłby widzieć...


Przykład, uciekasz helikopterem przez otwartą przestrzeń mając świadomość, że rakiety AA są zabujcze. 2 a nawet czasem 1 portafią zdjąć moja maszynę na ziemię. W kokpicie migają mi jak oszalałe czerwone lampki. Wyrzucam flary - dwie rakiety przeszły bokiem. Nastepne będe mogl wyrzucic dobiero za 5 seekund! Po 4 sekundach mam rakietę w silniku...

_________________

Rosyjscy żołdacy, won z Gruzji!

Wujek, widzę, że od nielatania ci dziwne pomysły do głowy przychodzą zaczniemy grać w ESL normalnego conquesta to sobie polatasz i nie będzie cię już ciągnęło do modyfikacji

_________________

od 5 dni nie mam neta praktycznie (dziekuje kochana multimedio) wiec odpowiem krotko poki moge Zapomniasz, ze na FFA nikt ni stosuje zadnych taktyk oraz nie gra druzynowo. Wiec zarowno rzeznia helim jak i olewactwo AA byloby dalej tylko troche inaczej by wygladalo(imo bardziej drastycznie) Natomiast na klanowkach heli wlasnie gra role maszyny wsparcia bo jest zbyt cenne by ryzykowac wiec tu by sie wiele nie zmienilo.

To ze w BF2 celujac prawidlowo i sie nie trafia najbardziej mi dokuczylo po przejsciu z AvP2. W zasadzie sztuka ktora wytrenowalem, czyli 'dostrzez pierwszy zabij pierwszy' nie ma za bardzo racji bytu. Bo nawet jak spostrzezesz przeciwnika wczesniej i ty zaczynasz strzelac jako pierwszy prosto w cel (strzelajac np. na dluzszy dystans pojedynczymi) i przeciwnik po chwili dopiero robi to samo, to wcale to nie gwarantuje Ci wygrania takiego pojedynku. Jest duzo w tym loterii - kto pierwszy zarobi 4 kulki i zdarza sie ze przeciwnik bedzie pierwszy mimo ze strzelac zaczal pozniej.. Tak jak sobie gra wyliczy. Jest to uklon moze w strone graczy slabszych bo nie ma praktycznie szans na sytuacje gdzie zalatwiasz 5 przeciwnikow w 5 sekund przy uzyciu 5 nabojow tak jak przy duzym ograniu byles w stanie robic w AvP2. BF2 bardzo traci przez to na dynamice i ludzie lataja raczej beztrosko, czyli zupelnie nie jak na wojnie

Jest jednak plus takiego mechanizmu strzelania. Latwiej wylapac oszustow zabijajacych cie za pierwszym strzalem za kazdym razem. U zmierzchu grania AVP2 przy braku PB wysypala sie plaga aimbotowcow ktorym w zasadzie trudno bylo cokolwiek udowodnic. Zaufanie w zasadzie mialem tylko do ludzi grajacych na LANie ze mna i tych z ktorymi na sieci od lat gralem widzac ich postepy. Szczesliwie w BF2 takie rzeczy nam nie grożą.

_________________
Drunk_Musketeer