Ja mowie o skaczacym pingu wobec ludzi ktorzy wydaja nam sie podejrzani.. ktos ma dajmy na to 30.. a potem mu skacze co chwile do dajmy na to 500-800...

A szczerze.. to jestem rozczarowany tym Punk Busterem.. Myslalem ze jest bardziej skuteczny a tu niedawno w jednym temacie tego forum widzielismy ze ludzie na czitach na rankingowych graja

_________________
Drunk_Musketeer

A ja mam takie pytanko bo zacholerke nigdy nie wiem czy dostalem od przeciwnika w kałdun czy w baniak, a czytajac ten post to nie ktorzy doskonale wiedza ze dostali w dyńke. Powiedzcie mi jak to rozpoznac ze dostalem wlasnie w dynie a nie w korpus.

_________________
Choćbym kroczył ciemną doliną, zła się nie ulękne.

W dużej mierze skuteczność punkbuster’a zalezy od konfiguracji i od admina.



Jak dostaniesz w baniak giniesz praktycznie od razu lub pozostają Ci 2-3 kreski hila.

Ludzie dajcie sobie spokój z pomówieniami o czity. Czity są i będą - również w BFie. Z tego co wiem uzdolniony programista może spokojnie sobie sam napisać czita, praktycznie niewykrywalnego, ale również i nie bezczelnego (przechodzenie przez ściany itp). Poza tym średnio co parę dni pojawiają się nowe bajery, niewykrywalne przez PB przez 2-3 dni. Więc ryzykanci mogą sobie przez ten czas poczitować. Wątpię żeby wilda czy ktoś z innych klanów narażał reputację klanu przez jakieś bzdury. Proponuję zakończyć temat i jak się komuś nie podoba granie z polskimi klanami to niech nie wchodzi na polskie serwery - proste. Ja tak robię, chociaż nie chodzi mi o klany tylko o gówniarzy - majorów, co to myślą że są upoważnieni do udzielania nagan i rozkazów na freeplayu. Na niemieckich serwerach jest dużo fajniej, można często złapać dobrego pilota heli lub gunnera. Także przy podstawie znajomości angielskiego czy niemieckiego można się spokojnie porozumieć. Tak że nie beczeć tylko grać gdzie indziej!

Pozdrawiam wszystkich.

_________________

Skoro temat zszedł zupełnie na cheaty, to podzielę się swoją wiedzą. Od wielu lat zajmuję się pisaniem cracków do gier i znam przy okazji 'scenę' ludzi piszących cheaty. W większości z tych cheatów owa 'scena' sama nie korzysta, ale cheaty się pisze i to za pieniądze - dla ludzi, którzy mają potrzebę wygrywać.

Niestety w BF2 pingi aimbotowcom nie skaczą. W AvP2 (i np. FarCry'u) funkcjonował aimbot napisany w oparciu o kiepski packet editor, który działał na tej zasadzie, że usuwał część pakietów gry i w ich miejsce, z opóźnieniem, podstawiał własne. Stąd wrost latency i okazjonalne zrywanie połączenia tym ciotom, które z niego korzystały. Profesjonalne (pisane na indywidualne zamówienie) cheaty i aimboty do BF2 wykorzystują inny packet editor, który nie powoduje wzrostu pingu o więcej niż kilka milisekund i jest niestety całkowicie niezauważalny. Skądinąd, aimboty te w ogóle nie są niewykrywalne przez punkbustera i prawdopodobnie nigdy nie będą, gdyż w określonej konfiguracji mogą zostać uruchomione na innym komputerze, przez który gracz łączy się do serwera (tj. na routerze). W takiej konfiguracji PB nie ma absolutnie żadnej technicznej możliwości na wykrycie aimbota. Z tego co wiem, korzysta z nich kilkadziesiąt osób, więc nie jest to problem szarego gracza.

Skoro już o tym mówimy, to istniejące aimboty do BF2 nie potrafią *zawsze* trafiać w głowę ruchomego przeciwnika, bo serwer stosuje kompensację opóźnień sieciowych i aimbot musiałby umieć inteligentnie przewidzieć, gdzie za chwilę będzie gracz - a to potrafią tylko ludzie. Dlatego aimboty infantrowe w BF2 korzystają głownie z grenade launcherów odpalanych na większe dystanse, lub M95. Jeśli dostaniesz od skoczka z M95 to znak widomy, że koleś ma aimbota. Istnieją też oczywiście takie, które walą z tego, co aktualnie gracz ma w ręce, i te są mniej skuteczne.

Oprócz tego funkcjonują takie prostackie aimboty oparte o kolorowanie wrogów i direct-xa, które w ogóle nie wpływaja na ping, ale za to są łatwiej wykrywalne. Stosuje się je np. do walenia z helikoptera. Znam osobiście ludzi, którzy z tego korzystają od miesięcy (i mieli w tym czasie robione wiele screenshotów - które niektóre cheaty rowniez potrafią fake'ować), i nikt ich, niestety, nie zbanował.

Najpopularniejsze cheaty do BF2 obecnie to wallhacki, cheaty podświetlające główne hitboxy czołgów i cheaty wyświetlające na minimapie pozycje wrogów. Co jakiś czas pojawiają się publiczne, z których korzyzta każde byle gówno bez normalnego życia i ambicji, a oprócz tego funkcjonują prywatne, z których korzysta mniejsza ilość cheaterskiego ścierwa. Niestety, punk buster nie daje bana za te cheaty. Ban z PB dostaje się tylko za cheata, który 'utrudnia wykrycie przez PB'. Większość cheatów celowo nie utrudnia swojego wykrycia, dzięki czemu dzieci z małymi siusiakami, które używają tego typu zabawek, po prostu dostają kicka i zmieniają cheata na takiego, ktory aktualnie nie jest wykrywany. Jako iż z jakiegoś powodu są osoby, które czują potrzebę releasować publiczne cheaty, to te cheaterskie ścierwo się nie nudzi. Co się tyczy PsB, tj. PunksBusted, to na ich liście banów są osoby, które zostały wykickowane za jakiegokolwiek cheata. Niekoniecznie zbanowane przez sam PunkBuster, tak więc OwcaZbananowca może spokojnie grać na starym guidzie, jeśli tylko nie używał cheata utrudniającego wykrycie przez PB. Dobrą wiadomością jest to, że EvenBalance, tj. producent PunkBustera, rozważa zaostrzenie kryteriów przyznawania permanentnych banów (na GUID i na serial sprzętu komputerowego jednocześnie), a że EB działa z reguły z zaskoczenia, to może jeszcze doczekamy się serii kilkuset banów jednego tygodnia. Jak to już 2 miesiące temu było.

Ścierwo cheaterskie jest było i będzie i chyba jedyną metodą na uniknięcie jest gra z ludźmi na poziomie, których się zna i szanuje, uczestniczenie w normalnych lan party, gdzie nie ma możliwości cheatowania, i nie przejmowanie się za bardzo oszustami na freeplayu. Do momentu wprowadzenia w PCtach technologii TPM i wyjścia kolejnych windowsów cheaty bedą do każdej gry multi, bo nie ma technicznej możliwości stworzenia gry sieciowej, która wymienia dane po sieci z przyzwoitą prędkością i jednocześnie jest chroniona przed modyfikacją przesyłanych danych, nie mówiac już o modyfikacji samej pamięci klienta gry, d-xa, itp.

pozdr,
Ognacy

_________________

Dzięki Ognacy - i tak w jednym poście nadrobiłem sporą część zaległości.

Dzieki.. ale w sumie jest gorzej niż sądziłem

_________________
Drunk_Musketeer

Ładny post uwielbiam sformułowania typu nieowłosione siusiaki - to musi ich boleć

Poza PB korzystałem w rozgrywkach na TWL z Hydry. Taki specjalny soft wyprodukowany przez TWL. bardzo sutecznie wykluczał czitowanie na meczach. Ciągle się updatował i nie wiadomo co robił

Generalnie nie czuje takiej nienawiści do cziterów. To musi ich bardzo dowartościowywać. Nigdy nie zwracałem na takie rzeczy uwagi bo miałem TWL i Hydre. Wiadomo było że pierwsza 10 w TWL to najlepsi gracze a nie cziterzy , a to co na publiku to for fun only

_________________
...

no post ognacego naprawde wartosciowy okazal sie ;p &: zastanawia mnie ideologiczne podejscie do sprawy przez ognacego - bo jak mozna byc tworca nielegalnego oprogramowania - jednoczesnie nienawidzac jego uzytkownikow?

robienie cracków to nie robienie nielegalnego oprogramowania. napisałe że zna ta scene a nie że jest jej częścią

_________________
...

mocny post Ognacy
czyli z bliższego spojrzenia na sprawę wychodzi że jest gorzej niż by się początkowo zdawało


ciekawy jest tylko profil osób zaliczających się do grona zamawiającego high delux cheaty
1)muszą mieć ostre parcie na skuteczność w grze (więc pewnie to coś więcej niż zwykła gra rekreacyjna)
2)mieć pieniądze (czyli niesą to dzieciaki jadące na kieszonkowym)
3)mieć dojście do piszących te haxy (czyli obeznanie w półświatku gier sieciowych - to by wykluczało bogatych tatuśków co chcą swoim finansem we własnych oczach usprawiedliwić brak skilla)

do połączenia tych trzech elementów najbardziej pasuje IMHO osóbka pr0'gej'mera liczacego na jakieś konkretne korzyści z wysokiej pozycji na scenie

... a to hmm... dosyć znacząco zmienia spojrzenie na osoby zajmujące czołowie miejsca tu i tam




w sumie to że ktoś tam możę cośtam urzywać na zagranicznych serverach to pal licho, ale że są osoby kalające własne gniazdo asterowo-gamesnetowe to naprawde ...rrrwa przykra sprawa

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor

wg mnie zupełnie nie trafiłeś. Mam 32 lata, gram od około 6 lat online.

Problem w tym że starsze osoby grają dla przyjemności - nawet jak bardzo pro - nie moge odnaleźć powodu dla którego miałoby mi zależeć na tym żeby popisać sięczy zaimponować pietnastolatkowi z łysym siusiakiem.

Wydaje mi się że private czity są najlepsze na osób przed dwudziechą grających mecze, często jest tak że nie cwiczy się już tak dużo i forma spada (imprezki etc) a chce się grać dalej tak samo dobrze - to jest pora na private czita
takich przypadków najwięcej spotkałem

_________________
...

tez tak mysle - ze presja na kupienie czita pojawia sie przed waznym meczem...

No to przecież Kolec to napisał ...przynajmniej ja tak to zrozumiałem ..nm mówi sie trudno i gra sie dalej a nalepszym rozwiązaniem na zbyt dużą ilość headshotów jest zmiana serwa

_________________

dokładnie
to te cracki są w 90% (albo i więcej) wykorzystywane w nielegalnych celach nie zonacza że sam crack jest nielegalny (tzn. zalezy to jeszcze od prawa w danym państwie)
bowiem crack umozliwia również uruchamianie własnoręcznie wykonanej kopii legalnie posiadanego oprogramowania, co jest dozwolone w większości krajów (w tym i u nas), a ze względu na zabezpieczenia antypirackie montowane w wymienionych aplikacjach (co też może być niezgodne z literą prawa...) niezbędnę do działania takiej kopi


mam znajomego który w wolnym czasie "bawi" się w pisanie cracków (zamiast grania czy innych "pospolitych" sposóbów rozrywki)
tutaj dochodzi element wyzwania, odpowiednich umiejętności, zaistnienia na scenie oraz być może kwestie ideowe

twórca cracka jest równie odpowiedzialny za nielegalne działania wykonane za jego pomocą, co producent broni palnej za morderstwo dokonane przy użyciu jego wyrobu
i tu, i tu winna jest osoba dokonującą czynu amoralnego ale czasami zwolennicy działań prewencyjnych (naruszających konstytucyjnie przyzaną swobodę obywatelską) decydują się na rozszerzenie grupy osób ponoszących odpowiedzialność za to co się stało (o ile sobie dobrze przypominam to w stanach chyba były już procesy o podobnej tematyce)

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor