Zapuść 3dmarka w pętli i zostaw go tak na conajmniej 2 godziny.
3 przejścia bez zwisu to praktycznie nic nie znaczy.
Jak opisujesz taki problem to zawsze zaczynaj od dokładnego przedstawienia jaki sprzęt posiadasz oraz jakie masz ustawienia systemu / biosu. Bez tego ciężko cokolwiek pomóc bo powodów zwisu może być 1001.

Znalazłęm stery dla niektórych kart graficznych(ATI Radeony): http://www.download.net.pl/32/ATI-CATALYST-Windows-2000-XP/

Z tamtąd można je ściągnąc i zobaczy co poprawiają:


Czy to pomoże na problem Niebieskiego ekranu?

EDIT:
Tak! To działa! Greałem dziś 3 godziny bez zawieszania się

[/quote]Aha. Napisałem też maila do Ea Polska ale tam niestety Pan który zajmuje się akurat BF2 jest na urlopie i odpowiedzi mi mogą udzielić dopiero w przyszłym tygodniu! [quote][/quote]

Ale z Ciebie fuksiarz! Oni do Ciebie napiszą!!! Ja wysłałem do nich maila jakieć 4 michy temu i nadal nie doczekałem sie odpowiedzi. Powinieneś się cieszyć że w ogóle znajdą dla Ciebie czas.

Pan z EA Polska i tak nie jest odpowiedzialny za nie działanie gry z winy sprzętu klienta. Przez telefon wiele nie sprawdzi szczególnie że Smyku jest nieobeznany w informatyce. Rozmawialiśmy wczoraj na gg to po przeinstalowaniu sterowników na Omegi jest dalej to samo. Trzeba by zmienić AGP na 2x, wyłączyć fast writes, sprawdzić napięcia pod obciążeniem, sprawdzić temperatury pod obciążeniem, sprawdzić HDD pod kątem błędów bo podobno pojawia się w dzienniku systemowym błąd kontrolera IDE i wiele wiele innych ale tego nikt nie zrobi na telefon czy przez gg jeśli osoba po drugiej stronie nie wie o co w ogóle chodzi Najlepiej to komputer do torby i podjachać do jakiegoś serwisu albo sprowadzić majstra do domu (byle nie partacza).

Ta EA Polska to żart
Mi pani kiedyś (na początku miesiąca) powiedziała że najlepiej to mi odpowie Specjalna Osoba Co tylko Na Maile Odpowiada i że wtedy bedzie najszybciej
Dobra pomyślałem i wysłałem - odpowiedzi nie ma do dziś. Dobra rzecz że mi włoską instrukcje wymienili na polska ( z włoską kupiłem w empiku - ale polska jest tak pokręcona że nie polecam nikomu z niej się uczyć - masa błędów merytorycznych

_________________
...

A więc napiszę jak rozwiązałem mój problem, może to pomoże komuś z podobnymi objawami. A więc ku wielkiej mojej rozpaczy że jednak sam sobie z tym nie poradzę zawiozłem kompa (tak jak radził mi PhoeniX) do hmm salonu. Tam obejrzał go "fachowiec" i powiedział że musi go obejrzeć. Trudno. Ja już tu nic nie poradzę to się zgodzić musiałem. Na koniec pierwszego dnia oglądania mojego kompa pan stwierdził że to wina sterowników no i usłyszał galantą wiązankę odemnie. Komp został na 2 dzien. Około południa wjeżdzam do saloonu i słyszę, że to napewno nie wina grafiki. Oki, chociaż jeden kłopot z bańki. Ale pan dalej nie wie co to może być. Pod koniec 2 dnia i po obgryzieniu wszystkich paznokci przezemnie okazało się, że byłem zmuszony wymienić zasilacz z 350W na 400W i przy okazji wyszło ze musi byc tez nowa obudowa do kompa bo w stara nowy zasilacz za cholere nie wejdzie!

Dziękuję raz jeszcze wszystkim tym którzy usiłowali pomóc mi w tym problemie. Mam nadzieję, że nie za bardzo Wam się nauprzykrzałem.

Pozdro
Smyku