To deadzone cię tk'ował, nie ja. Nie myl pojęć

_________________
Wilda`MZS

Jest i sprawca:)

Mam nadzieje ze juz takiego sufu mi ani innemu graczowi nie zrobisz?.
Grajcie normalnie,nie zawsze musicie latac wszystkim czym sie da.nikt od was nie oczekuje pierwszych miejsc tylko dobrej zabawy.
to nie CB wiec wyluzujcie czasem i dajcie pobawic sie innym.

_________________

no widze że bystry jesteś...

a czy będe to jeszcze robił? zależy od gunner'a który wsiądzie do heli które ja pilotuje

_________________
Wilda`MZS

Jakbym wiedzial ze taki dobry z ciebie pilot to az bym sam wysiadl bo graficzna moglaby mi sie spalic

zreszta nie ma o czym gadac.mam nadzieje ze to sie wiecej nie powtorzy.bo i ja zaczne wam TK robic i zobaczysz jak to milo psuc innym zabawe.

_________________

Jak czesc osob wie lub nie ostatnio siedze sobie i puszczam warningi i kicki na gamesnecie. Spedzam na pelnieniu tej funkcji sporo czasu i sporo juz widzialem. Faktem jest ze osoby z Wildy spotykaja sie ze spora iloscia bluzgow i oskarzen z pupy wzietych. Faktem jest rowniez to, ze czesc Wild'owiczow lubi sobie to "pospulstwo" wysmiac co jakis czas i dac do zrozumienia "kto tu rzadzi". Nie odpowiem za Astera bo nawet na nim nie grywam ale...Wszelkie obelgi, bluzgi, wyzwiska bede tepic do skutku. Zachowania typu Tk dla pojazdu(czy to normalne czy wystawianie poza strefe) i inne utrudnianie gry(jak np rzucanie flashy w swoich) rowniez beda "nagradzane" i to nie zaleznie od pochodzenia,religi,klanu

Co do Wildy samej w sobie. Opanowaliscie gre na wysokim poziomie. Powinno wam zalezec na tym by grac z dobrymi przeciwnikami i na rownych zasadach. O ile moge zrozumiec, ze wolicie grac razem (stad 10 w 1 teamie ostatnio bylo ) o tyle nie rozumiem dlaczego nie dajecie szansy tym nowym sie podszkolic? Jesli zamiast latania samemu wezmiecie jakiegos "noobka" i mu dacie szanse moze sie oakzac, ze warto Ale wiem wiem zycie nie jest takie rozowe. Wolicie zabic solo 50 wrogow nie majacych szans niz 20 i kogos czegos nauczyc. FFA to nie klanowka i mozna stworzyc troche otoczke sympatycznosci ;>



Nie gracze decyduja o tym co na danym serwerze jest mile widziane. Co wiecej tutaj padaja zarzuty o ogolnie pojete chamstwo wiec nie wiem czemu je popierasz jako "lekarstwo na gnoj"

ps. SKoro juz cos pisalem z poziomu mola konsolowego to maly apel. Narzekacie na kulture. Gdy wiec widzicie kogos bluzgajacego nie czekajcie na admina co go kicknie czy upomni lecz sami mu zwroccie uwage, ze nie jest to zachowanie mile widziane. Atmosfere tworza wszyscy gracze! A nie pan z opcja kickowania...

Popieram

_________________
A gdy wróg poszedł do nieba. Ja pozostałem w piekle.

Jestem za a nawet i przeciw

_________________
Być, albo nie być snajperem, oto jest pytanie...

Z prostej przyczyny drogi kolego. Bo jak ja ustępuje miejsca w heli komuś kto chce sobie polatać, oddaje czołg czy pomagam w squadzie, to oczekuje że inni będą robić to samo. Twoje "szeryfowanie" na gamesnecie nie przyniesie skutku z prostej przyczyny - nie wyeliminuje chamstwa które jest przyczyną a nie skutkiem takiego a nie innego zachowania paru bubków z forum. Inna sprawa że omijam ten serwer szerokim łukiem, nie ze względu na TK i inne pierdoły, tylko na to jakie jest nastawienie ludzi do gry. PUNKCIKI. Śmiać mi się chce z masterów którzy są "świetni w heli" i po starcie wycinają w drzewo albo dźwig. I nie ustąpi taki miejsca za cholere komuś kto umie latać bo ma generalnie w dupie innych i dobrą zabawe. Nie twierdze że nie należy pilnować porządku - chwała Ci za to, ale jak napisałem - uważam że niewiele to pomoże starszym graczom w odczuwaniu chociaż minimum satysfakcji i radości z zabawy.

_________________

A jak chcesz zabic 20 osob, majac gunera, ktory strzela do czolgu / heli z dzialka tudziez pilota (czyt. blokuje tylko miejsce), ktory jesli sie nie rozbija, to celuje (bo o wystawianiu pomarzyc mozna) po drzewach?

Kazdy jest z natury egoista - jesli ktos moze mi popsuc zabawe, dla ktorej gram (czyli pewno 9/10 nieznajomych ludzi, ktorzy na ten heli czekaja) , to lepiej sie zabezpieczyc i mu to uniemozliwic - co wiaze sie z psuciem zabawy jemu.
Heli jest jedynym pojazdem w ktorym to sie zdaza. Piloci / gunerzy nie maja latwo, nei wystarczy im wziasc odpowiednia klase i isc zabijac, musza sie nastac do pojazdu, na ktory czeka pol teamu, i dostac sie do niego we dwoch (ew pilot musi wystartowac sam, co juz graniczy z niemozliwym), zeby ostatecznie wlecial w nich samolot albo dostac od swojego sa7.
Jak ja sie ciesze, ze mi starcza kalasz

Przy okazji heli jest tez najwazniejsza rzecza na mapie - jesli lata ktos nim, kto nie powinien, piechota na ziemi ginie niesamowicie od puszek, o ile w ogole do nich zdaza dobiec, zanim zabije je bron boze dobre heli przeciwnika, a puszki nawet nie wyjada z swojej flagi.
Nie uwazasz, ze to jest jeszcze gorsze gnojenie zabawy?

Mowie tylko z tego, co widze na wlasne oczy tudziez slysze na tsie, o danej sytuacji zielonego pojecia nei mam.

Hynol ja wierze, ze moj czas nie pojdzie na marne. Na serwerze MMORPG gdzie adminowalem chamstwo udalo sie bardzo ograniczyc wiec i tu licze na sukces Dla wielu ludzi sama swiadomosc, ze ktos tam siedzi i pilnuje ich wystarcza aby byli grzeczni ;] Ci niereformowalni no coz...takich znam z 2-3 poki co tylko. Ja duzo gram na gamesnecie i wlasciwie ogolnie milo mi sie gra. Moze dlatego, ze ja od FFA nie oczekuje nic poza relaksem i rzeznia

Splinter gunnerom, ktorzy wala z dzialka w czolgi mowie by uzywali Tv nawet jesli beda chybiac to by probowali-czesto skutkuje. Zreszta mozesz latac tak by nie liczyc na gunnera.

Moze caly problem tkwi w tym, ze czesc klanowcow oczekuje zbyt wiele od FFA ? To jest tylko zbior obcych sobie graczy-czesto slabych/srednich. Kupili gre tak samo jak my i maja prawo z niej korzystac tak samo jak my. Dlaczego, to ze "latam lepiej" ma byc wytlumaczeniem "kupiles gre, serwer jest publiczny, ale nie polatasz" ?

Ja osobiscie wyzej stawiam poprzeczke graczom z klanu. Zwykly szary gracz moze nie rozumiec o co ci chodzi. On po prostu kupil/dostal gre i chce sobie polatac w heli bo mu sie podoba. Nie obchodzi go to ze bedzie sie rozbijal. Jemu frajde sprawia samo probowanie az do skutku. Klanowicz wie co i jak ma robic. Jesli widzi, ze nie uda mu sie normalnie polatac niech wezmie w lape karabin i idzie w pole.

FFA na serwerach publicznych to miejsce gdzie kazdy kto kupil gre ma prawo bawic sie jak chce pod warunkiem, ze nie lamie zasad serwera. Nie mozna freeplayowcow traktowac jako zlo konieczne bo to ich jest wiecej. To z ich wzgledu powstal Bf2 i powstanie bf3. A nie dlatego, ze pewien procent graczy zebral sie w klany...

Oczywiscie ze moge. Moge tez strzelac do innych tylko z colta. Skutecznosc jest podobna, szczegolnie w walce heli vs heli.


A klanowicza na tej samej zasadzie nie obchodzi, ze jesli zrobi brzydki trick i wypieprzy zwyklego szarego gracza z heli, to ten bedzie nie pocieszony. Klanowicz biegajacy z karabinem i ginacy od heli badz puszek wroga tez bedzie nie pocieszony, wiec w interesie klanowicza lezy, zeby to kto inny, czyli zwykly szary gracz byl nie pocieszony. Sa dwie strony medalu, i ty i ja mamy tutaj racje. Imho.

Oj watpie czy klanowicze szczegolnie Wildowcy mieli problemy na FFA tak jak to probojesz opisac. No ale nvm

Klanowicz na FFA tez chce pograc - jak najbardziej. Tylko dalej nie wytlumaczyles mi dlaczego z 2 osob starajacych sie np o heli wygrac ma ta z argumentem "latam lepiej" ? Walka o heli jest normalna i powszechna - ok takie zycie. Ale czy jak juz ci ktos sie wbije na tego gunnera to nie mozesz normalnie grac? ja moge to i Ty mozesz.

Zasady sa takie same dla kazdego czy to klanowiec czy nie. I w swoim zakresie bede ich pilnowal.

NIe koniecznie w interesie klanowicza jest by szary gracz byl nie pocieszony. Zazwyczaj konczy sie to opuszczeniem serva a jesli wygonisz wszystkich to z kim bedziesz gral? Klanowki? Teraz tez masz a mimo to wchodzisz na FFA

Wlasciwie wszystko sprowadza sie do jednej rzeczy. Trzeba sobie uswiadomic, ze to tylko gra i to w trybie multiplayer. Oznacza to ze gra wiele osob a nie TY i zbieranina miesa armatniego.

ps. Swego czasu w AA zalozono szkole dla nowych. Byli przyjmowani do klanu gdzie pod okiem dobrego gracza(nie koniecznie wybitnego) uczyli sie co i jak robic. Wielu skorzystalo choc "scena" pomysl wysmiala. Ciekawe czy tu by to zdalo egzamin ;]

Ale ja nie mowie o walce o heli graczy "dobry" i "lepszy", tylko o walce "umie" i "pojecia_nie_ma". Sam z pilotem mam malo wspolnego, ale umiem wystawiac, wiec sobie latam. Przedchwila mialem jakiegos obcego gunera, ktoremu wystawilem heli jak na tacy - po 30 sekundach wiszenia i czekania, gdy ich heli zaczal juz nas atakowac, zrezygnowany wyskoczylem pobiegac z c4.
Nie mozesz normalnie grac, jesli guner calkiem nie mysli, nie strzela w wystawiony spawn, a heli wroga traktuje pluciem z dzialka. Nie mozesz normalnie grac, jesli lecac w kamerce tv widzisz tylko trawe. Mozesz conajwyzej zginac, lub wlasnie wyskoczyc i pobiegac na ziemi. Tyle, ze pilot czy tez gunner, jak sama nazwa wskazuje, nie po to nim jest, zeby uganiac sie z c4 za czolgami

Nigdzie nie napisalem, ze w interesie klanowicza jest to, zeby szary gracz byl nie pocieszony. Napisalem, ze w interesie klanowicza jest to, zeby klanowicz byl pocieszony. A ze tym kims innym zawsze bedzie szary gracz, to juz sprawa poboczna.

Ale nie liczac tych szczegolow ofc trzeba sie z toba zgodzic, klanowicze szerej masie graczy wcale nie sa potrzebni, odwrotnie zas tak

Efekt gry - wszyscy do wszystkiego jest taki że "biedni" grający inaczej dostają locka że na 2m od spawn pointu nie odchodzą a lotnictwo wroga, pewnie jeszcze z ukradzionymi maszynami, lockuje na maxa. W interesie tych którzy grać nie umieją jest oddanie sprzętu tym którzy mają doświadczenie - inaczej nie pograją ani troszke, a doznania z kierowania śmigłowcem ograniczą się do widoku zbliżającego się hellfire'a. Ja się do heli nie pcham chyba że nikt go nie chce akurat. Lubie sobie polatać i uważam że to fajniejsze od chodzenia po ziemi. Ale wiem również że niektórzy bezklanowcy potrafią heli sprawniej używać niż ja - niech grają i mi pomagają w czasie przejmowania flag i walki. Taki głupi tok myślenia jeszcze z czasów walki w BF42 - nie punkciki i medaliki zasrane tylko zwycięstwo teamu. Staty z BF2 zabiły to u nowych graczy. Tyle mam do powiedzenia.

_________________

Ta tylko szkoda ze mam sprzed oddac bo nie mam tagu WILDY
bo sie nawet nie pofatygowal by rudne smiglem zrobic.
poza tym mam ponad 100 godzin wylatane ta zabawka i umiem latac oraz ganerowac.
Najlepiej wszyscy wyjdzmy z serwa bo nawet jeepem wilda lepiej jezdzic bedzie od nas.
Hynol twoj argument o tym ze slabi gracze maja tylko biegac.jest ciekawy
powedz mi jak ty sie nauczyles latac?
odrazu umiales rzecz jasna.
na poczatku kazdy sie rozbija,i kazdy ma prawo do sprzetu.wbil sie to lata.tu nie ma przydzialu.poza tym wilda wiecej na piechote flag moze przejadz niz smiglem.i nie mow mi ze my jestescmy statsiarze.wejdz na gamesneta i zobacz kto zawsze jest pierwszy.
Poza tym dlaczego oni graja w jedym Teamie?
inne klany jak wejda tak graja
ale widla przechodzi zawsze na poczatku rundy do swoich kolegow.
podzielcie sie na pol.w tedy poziom bedzie jeszcze wyzszy
a nie kopanie lezacego.
I co do pracy Lailonn to ja popieram.
Nie zrobicie sobie kasty na gamesNETcie do podbijania statsow.
zreszta co wy na ration pracujecie 3:1?
ze nie potraficie grac przeciw sobie?

dla was wysoki poziom to gnebienie szaraczkow ktorzy nawet wystartowac nie moga.
zaiste zajebisty poziom wprowadziliscie nawet szaraczki z swojego temau mordujac bo wasz kolega nawet nie wie jak sie ustawic na helpadzie by wejsc.

_________________