Teraz jest 4 mar 2025, 16:57

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 6 lut 2006, 13:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2004, 16:06
Posty: 57
Lokalizacja: Wawa
Witam,

Jako tako daje sobie radę większością typów żołnierza (jednymi lepiej innymi gorzej) pojazdy też już jakoś tam opanowałem (jedne bardziej inne mniej ;) ale niestety snajper pozostaje dla mnie zagadką. Nie mam zamiaru grać nim nagminnie ale jednak czasem chętnie bym spróbował a tu nic, pudło, pudło i pudło (nawet z przysłowiowych 2 metrów).

Przeleciałem już cały wątek snajpera (Snajper - zła proporcja klasy?) pomimo tego że ma 36 stronek ;-) .
Dowiedziałem się z tego tematu trochę teorii, obejrzałem filmiki z Iraku, inne z gry snajperem (kiedy jakiś pan dość nieźle wymiata), posłuchałem ciekawej wymiany zdań która skończyła się dość standardowo na "ja mam racje a ty nie bo..." ale jednak nadal nie trafiam ze snajpy ;((

Założyłem więc nowy temat z dwóch powodów:

1) Dla nowych graczy będzie to bardziej przejrzyste, co jak co ale chyba przyznacie że 36 stron (z wieloma off topami) skutecznie odstrasza od przeglądania nawet zatwardziałych forumowiczów (ja miałem po prostu trochę wolnego czasu w pracy ;)

2) Moja wielka prośba:

Chciałbym i był bym bardzo wdzięczny gdyby jakiś rodzimy snajper nagrał filmik "pozowany" jak strzelać skutecznie ze snajpy.
Wiem że dzielenie się swoimi "super technikami" nie jest zbyt przyjemną rzeczą ale nawet o to nie proszę. Chciałbym tylko ażeby ktoś umówił się ze snajperem, że będzie jego "królikiem doświadczalnym - łownym - celem itp.itd." i rzekomy snajper nagrałby dosłownie kilka killsów takich "standardowych".
Czyli np. jak gościu stoi i się nie rusza, jak leży, jak siedzi w AA jak biegnie, jak sprintuję, jak pikuje na snajpera Cobrą i zaczyna ostrzał z rakiet... no może bez tych ostatnich, te zostawmy specom :lol:
Do tego można ustalić jakąś "średnią" odległość snajperską, czyli taką z której amator powinien uczyć się strzelać.

Autor filmiku mógłby dodać jakiś komentarz do killsów typu:
"Przy rozszczepieniu głowy Chinczyka z odległości 400m (patrz filmik - scena nr 1) wyczekałem 2 sec zanim strzeliłem" czy coś bardziej sensownego...

Jak najbardziej mogę posłużyć jako "Chinczyk doświadczalny" tyle że jestem dostępny po 18 z racji pracy w godzinach normalnych :D

Uważam że był by to przyzwoity poradnik i może zaczął bym i ja w końcu fragować z kominów...

sorry za ortografię i gramatykę

pozdrawiam

_________________
!!! W Battlefield brakuje mi jedynie mieczy świetlnych !!!


Ostatnio edytowano 6 lut 2006, 17:07 przez Loco Skysmoker, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 14:05 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 wrz 2005, 16:26
Posty: 1207
Lokalizacja: Warszawa
co by ci tu powiedzieć
poprostu trzeba przycelować i strzelić ;P

z tego co napisałeś zrozumiałem że masz kłopoty z trafieniem nawet stojącego nieruchomo celu - może wystepuje u ciebie tzw. "zrywanie strzału" (nieporęczne wciskanie fire'a tak że zawsze myszka drgnie i będzie pudło - na to pomaga zbindowanie komendy strzału pod jakiś nieuzywany klawisz na klawiaturze)

z wiekszych odległośći sam odchył pocisku może powodować pudła (umnie przy odległości 200m dokładnie połowa perfekcyjnie przycelowanych strzałów już niewchodzi)
dlatego do zabawy w snajpera dla początkujacego polecam M24
z tego samego powodu też "bezpieczniej" jest pukać w środek korpusu

mam też takie dziwne wrażenie że jak się przytrzyma cel przez chwilę w celowniku tak by się pojawiła ksywką to jest taki ciut pewniejszy (aczkolwiek to teza niemozliwa do udowodnienia więc...)


strzelanie do celów ruchomych to zupełnie inna bajka i poprostu trzeba to "wyczuc"
tutaj trzeba brać lekkie wyprzedzenie i poprawke na opóźnienie sieciowe
ewentualnie poczekać aż cel będzie się przemieszczał wprost na ciebie lub od ciebie - wtedy strzela się podobnie jak do nieruchomego celu

i jest jeszcze kwestia czułości myszki - do precyzyjnego celowania lepiej jest mieć "niskiego sensa"
a czasami lepiej jest przeczołgać się delikatnie w bok niż korygować myszką - ruch całą postacią powoduje mniejszy skok celownika

no i warto sobie urzadzić mały pojedynek o 12:00 w południe z kolegą na jakimś pustym servie i badać wpływ różnych przymiarek na miejsce trafienia (o którym będzie informował "cel" ;) )

ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć...

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 14:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 gru 2004, 00:08
Posty: 4910
W patchu poprawia celnosc snajpera. Moze zaczekaj do tego czasu :]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 14:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 gru 2002, 21:36
Posty: 367
Lokalizacja: Krakuff
dodadza autonamierzanie jak w Rainbow Six :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 16:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2005, 17:13
Posty: 649
Tez mam problemy ze snajpa, w np. CoD2 to nawet niezle mi idzie ale tutaj trzeba walic z kilometrowym wyprzedziem i mam wrazenie jakby pocisk lecial 5 km/h (a moze 5 kb/h? :D)

_________________
A64 2.4 Ghz | 4x512 MB 400 mhz |Galaxy GF7600GS 256 mb 1.2ns 620/1700 |
Nick w grze: X--=Sgt.Lynx=--X (albo jakos tak...)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 16:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 paź 2005, 14:31
Posty: 612
Lokalizacja: Łódź
Snajperem gra się cięzko, ale tylko na bliskie odległości. Najlepiej zakampić się w miejscu osłoniętym z kąd widać choć jedną baze wroga. I pamiętaj żeby strzelać tylko pewne strzały(tzn. takie w których koleś nie rusza się od pary chwil i można bardzo dokładnie w główke przycelować) jeżeli zależy nam na celności większej niż 25% :wink:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 16:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sie 2005, 10:22
Posty: 295
Najlepiej uczyć się na M24. Na początku czekaj aż kolo się zatrzyma/położy, wtedy celujesz w banię (tylko w banię - zdejmuje jednym strzałem). Ja osobiście celuję w okolice oczu, jest to na tyle wysoko, że nawet przy większym dystansie wchodzi headshotem praktycznie każdy tak wycelowany pocisk. Najlepsze cele to zawodnicy, którzy rzucają się na glebę po usłyszeniu strzału snajpy, wbrew pozorom rzadko ratuje to skórę - poruszasz się wolniej i stajesz się jeszcze łatwiejszy do ubicia. Łatwo jest także ubić innych snajperów, pod warunkiem, że nie celują akurat w ciebie ;) (w takim wypadku chowaj się albo biegaj jak szalony w czasie przeładowywania twojej broni i padaj tylko na sekundę, by oddać strzał - wrogi snajper będzie miał problem z trafieniem ruchomego celu). Łatwymi do ubicia są rówineż operatorzy działek w jeepach (często sami biorą pojazd, jadą, jadą i po chwili przesiadają się do działka - gwarantowany frag). Jeżeli przeciwnik zobaczy cię i zacznie strzelać, wciąż masz duże szanse na fraga. Prawdopodobnie zatrzyma się, żeby przycelować, a wtedy dostaje kulę między oczy. Później możesz zacząć uczyć się walić do biegających ziutów, aczkolwiek zabicie takich nie jest łatwe (Dragunov ma na tym polu chyba przewagę nad pozostałymi snajpami). Po każdym strzale dobrze jest przytrzymać fire, żeby sprawdzić czy pocisk trafił/nie trafił. Jeżeli biegasz z M95 i trafiłeś raz w przeciwnika, a znajdujecie się w bliskim/srednim dystansie, lepiej dobić go z pistoletu niż czekać na kolejny strzał ze snajpy. Wiadomo- trening czyni mistrza.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 17:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2004, 16:06
Posty: 57
Lokalizacja: Wawa
Hmm to już garść przydatnych rad,

- przytrzymanie fire po strzale - nie pomyślałem o tym (co skutokowało tym że nie wiedziałem gdzie trafiam) choć robię tak samo z ppanc u Chinoli
- fire pod inny klawisz - to się może przydać bo gram na czułej myszce (duży sensitiv ale wartości nie pamiętam)
- zmniejszenie sensa - hmm tu już będzie gorzej bo trochę jestem przyzwyczajony już że jak ruszę mychą o 7cm to już jestem obrócony o 180 stopni :wink:

Patrząc na inny filmik który gdzieś tam znalazłem i porównując do własnych doświadczeń (chyba ze 3 razy dotąd trafiłem w biegnącego gościa), odnosze wrażenie że EA napisało jakiś dziwny "algorytm" na trafianie z tej broni :lol:
Tak jakby im dłużej ciągniesz siatkę celownika przed celem tym pewnijsze trafienie, rozumiem że w realu no to rzeczywiście, precyzujesz tor biegnącego, zwiększasz stabilność ruchu ale tu trochę dziwnie to wygląda, tak jak by w innym przypadku po prostu nie trafiał tam gdzie się krzyżyk wizjera schodzi. No ale to tylko dywagacje amatora.

Ps. Nikt nie nagra filmiku ćwiczebnego? :oops: pls pls pls :(

_________________
!!! W Battlefield brakuje mi jedynie mieczy świetlnych !!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 17:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2005, 23:38
Posty: 1197
Lokalizacja: Piaseczno ;)
Loco Skysmoker napisał(a):
hmm tu już będzie gorzej bo trochę jestem przyzwyczajony już że jak ruszę mychą o 7cm to już jestem obrócony o 180 stopni Wink

to ja jak rusze 4 cm to mam 360 :P

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 17:49 
Offline

Dołączył(a): 11 gru 2005, 14:35
Posty: 13
Zmniejszenie sensa u mnie znacznie poprawilo celnosc. Kiedys gralem na bardzo duzym, liczbowo 11-15 dla rtcw czy qIII. Kolega poradzil mi zmniejszenie czulosci tak zeby ruchem od krawedzi do krawedzi pada (w poziomie) wykonywac jeden obrot glowa.W rtcw bardzo wazny byl fov, standardowo 90 stopni, warto zwiekszyc np do 110, wiecej widac po bokach:) Nie wiem czy da sie zastosowac ten trick w bf. Docelowo mozna schodzic do jak najmniejszych czulosci myszki. W czasie walki latwo wykonac niekontrolowany ruch co przy duzym sensie konczy sie zejsciem celu i swiata:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 18:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 gru 2005, 15:31
Posty: 114
Lokalizacja: Wawa
Loco Skysmoker napisał(a):
Ps. Nikt nie nagra filmiku ćwiczebnego? pls pls pls

ja moge nagrac ale nie jestem jakis super :P
rozumiem ze przyjmiesz filmik w rozdziałce 1024/768?
bedzie troche ważył ale to nic :D
nagram to ci podesle

_________________
Być, albo nie być snajperem, oto jest pytanie...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 18:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 wrz 2005, 16:26
Posty: 1207
Lokalizacja: Warszawa
ironic_twist napisał(a):
Zmniejszenie sensa u mnie znacznie poprawilo celnosc. Kiedys gralem na bardzo duzym, liczbowo 11-15 dla rtcw czy qIII. Kolega poradzil mi zmniejszenie czulosci tak zeby ruchem od krawedzi do krawedzi pada (w poziomie) wykonywac jeden obrot glowa.W rtcw bardzo wazny byl fov, standardowo 90 stopni, warto zwiekszyc np do 110, wiecej widac po bokach:) Nie wiem czy da sie zastosowac ten trick w bf. Docelowo mozna schodzic do jak najmniejszych czulosci myszki. W czasie walki latwo wykonac niekontrolowany ruch co przy duzym sensie konczy sie zejsciem celu i swiata:)


ja w Jk2/JK3 (silnik Quake'a 3) miałem sensa bodaj 24 :P
a o ile pamiętam to byli goście co grali powyżej 30-tki :wink:

w BF2 niema zabawy FOVem (chyba że lubisz grać z botami)


mnie chodzi po głowie ostatnio zakupienie jakiejś pr0'gej'merskiej myszki za dwie lub trzy stówki która ma mozliwość przłączania czułośći "w locie"
to by się przydało na te momenty kiedy się pada w krzak malin i udaje ze swoim karabinem patyczaka 8)

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 18:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2005, 17:13
Posty: 649
Moze wrzuc na jakis server bo mysle ze Loco nie jest jedynym chetnym ;) Sam bym chetnie luknal.

BTW: Moze mi ktos powiedziec jak dlugo leci pocisk ze snajpy? A i jak wam idzie sciaganie ludzi w heli? Raz mi sie udalo, jeden raz ;]

http://allegro.pl/show_item.php?item=83429318
ja mam taka, ale jest bardziej czarna, tutaj to jakas wyblakla ;s

_________________
A64 2.4 Ghz | 4x512 MB 400 mhz |Galaxy GF7600GS 256 mb 1.2ns 620/1700 |
Nick w grze: X--=Sgt.Lynx=--X (albo jakos tak...)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 18:21 
Offline

Dołączył(a): 28 sty 2006, 23:56
Posty: 137
Moim zdaniem profesja jaką jest "snajper" to miły dodatek dla urozmaicenia rozgywki.Jeśli chcesz mieć dużo punktów w BF'ie to lepiej wybierz inną klasę bo tą dużo punktów nie nabijesz( no może gdzy masz b. duży talent).A dlaczego tak mówię? oczywiście jeśli strzelisz headshota to frag na miesjscu lecz jeśli koleś się rusza to już inna bajka (trafienie headshota graniczy z cudem aczkolwiek jest możliwe, trzeba tylko dobrze wymierzyć pod warunkiem , że gościu którego chcesz ubić nie jest 'bunny chopperem" bo wtedy szanse trafienia headshota są takie jak 1 do 1000).Druga rzecz to dammage snajperki.Otóż obojętnie co byśmy wybrali , powinno to zadawać duże obrażenia czyli np. strzał w nogi 50%, strzał w korpus 80% a strzał w szyję i w głowę 100%, a to co widzimy w BF'ie to istna kpina! Chiński typ 88 to istny SZAJS ! no może idzie ubić gościa gdy ma 1 kreskę życia lub gdy się nie rusza lecz gdy jest w ruchu to nie ma nawet co strzelać bo prędzej to wróg ciebie wypatrzy i ubije niż ty jego.Tak , tak niestety to prawda ale programiści z EA urzadzili z pana "cichej śmerci" profesję zupełnie niepotrzebną, zbędną, niechcianą, itp. Gdyby jednak poprawiono dammage snipy i celność to popyt na tą profesję przypuszczam, że byłby ogromny!
No dobrze, rozpisałem się o moich marzeniach dotyczących snajpera no to teraz wypadało by napisać trochę porad dla początkujących bo dla zaawansowanych graczy jest to raczej oczywiste,
PO PIERWSZE:
Nigdy nie strzelaj do wroga gdy nie jesteś pewien swojego strzału ! w przeciwnym razie gdy spudłujesz to wróg wypatrzy ciebie i dalej nie muszę pisac co się stanie.
PO DRUGIE:
Zawsze jak grasz snajperkami o mniejszej sile (SVD, Typ 88 ) i widzisz biegnącego worga, to nie wystzeliwuj całej serii w 4 sek. tylko powoli po jednym strzale wykańczaj wroga aż nie będzie martwy. Chodzi mi oto, że prawdopodobieństo zabicia wroga gdy strzelasz wolniej jest większe bo gdy strzelamy b. szybko to celownik cały czas podskakuje i prawdopodobieństwo zabicia delikwenta jest mniejsze.
PO TRZECIE:
Zawsze gdy jesteś na jakiejś górce to rozstawiaj jakieś 10-15m za sobą miny cleymor.Bo gdy taki facet cię wypatrzy to dla efektywniejszej śmierci będzie cię chiał zadźgać nożem a wtedy jak podejdzie bliżej to BUM! i będzie miał zgachę.Zawsze też rozstawiaj te miny gdy jesteś na jakimś dachu bo tam jest tylko jedna droga wejścia, a mianowicie przez drabinkę, wtedy gdy wejdziesz na dany dach to rozstawiasztą minę i facet nie będzie miał cię jak zabić (no chyba, że granatami)
PO CZWARTE:
A właśnie, rzecz b. ważna, a mianowicie granaty! Gdy widzisz, że facet cię wypatrzył to w pierwszej kolejności rozstaw minę claymor ( o ile jeszcze masz jakąś) a dopiero później rzuć granat bo facet może się spodziewać granatów i chwilę poczekać, ale claymora tuż przy rogu to mało kto by się spodziewał.Lecz jeśli nie masz już żadnego claymora i widzisz jak facet nieuchronnie się zbliża to rzuć mu pod kulasy ze 2 granaty ( jak go nie zabije to go przynajmniej skutecznie ogłuszy a wtedy to ty możesz go dobić pistolecikiem)
PO PIĄTE:
Hehe został nam ten mały fajny i na pierwszy rzut oka nieprzydatny pistolecik.Ale właśnie on, gdy skończy się ammo, może uratować tobie tyłek. Ja zazwyczaj używam go gdy gram najperką "m95" (trzeba ją najpierw odblokować przy awansie)Otóż ta oto snajperka jest b. dobrą snajperką (wiem, wiem trochę jak masło maślane :) ) Przy celnym trafieniu zabiera 98% procent życia.Zawsze się mówi gdy np. wyżej podskoczymy lub coś to odbiera nam ze 2, 3 kreski życia to "atam, co to jest te 2 kreski życia) a jdenak jest to b. dużo! bo jeśli tak myśląca ofiara by miała uszczerbek na życiu to jest twoim potencjalym celem!.No dobra wróćmy do tego pistolecika, a mianowicie gdy facet zostanie przez ciebie trafiony z m95 to bez wahania i strachu wyciągnij po nasz mały i jakże w tym przypadku przydatny pistolecik! po prostu przy 2 kreskach życia facet nie ma szans bo nawet gdy trafisz pistolecikiem w nogę to co najmniej gościowi ubędzie 2 lub więcej kresek zycia.
PO SZÓSTE:
Hmmm co by tu napisać, aha już wiem.Pokieruję się znanym przysłowiem , a mianowiecie "Trening czyni mistrza".Trzeba sie po prostu umówić z kumplem i kazać mu np. biec w danym kierunku i strzelać, gdy się spudłuje to dać poprawkę itp. Nikt od razu nie był dobry w tym fachu. Każdy musiał się tego wyuczyć, więc to nie jest żaden wstyd gdy za pierwszym razem nie uda ci się zdjąć gościa ( jest to nawet niemożliwe chyba, że trafisz w heada lub facet ma porządny uszczerbek na zdrowiu) Jak nie załatwisz go za pierwszym, to uda ci się za drugim! głowa do góry.A gdy w końcu będziesz ćwiczył do upadłego ( jeśli boisz się ośmieszenia w multi "Jaki to ze mnie słaby snajper, ciągle mnie wykrywają i zabijają" to proponuje poćwiczyć w single)i opanujesz do końca kunszt snajperski to żaden nawet "bunny chopper" ( taki gościu co cały czas skacze) nie bedzie przeszkodą do zdobycia fraga! :wink:

_________________
"Wojna jest wspaniała-według tych którzy nigdy jej nie zaznali" Erazm


Ostatnio edytowano 6 lut 2006, 20:35 przez Qbek1, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lut 2006, 18:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 kwi 2005, 14:46
Posty: 266
Lokalizacja: Sanok
ja jako ze najczesciej gram snajpere i nawet mi to idzie(moj wynik tylko snajperem w jednej rundzie 61) to najpierw trzeba zaczekac na jakis cel chwile wstrzymac oddech skupic sie i oddac strzal mniej więcej w klate bo wtedy zabija jednym strzalem ale jak chcesz tez innymi sposobami to tez znam jeden bardziej ryzykowny: gdzies widzisz jednego zolnierza, strzelasz tak zeby cie zauwazyl i jak bedzie biegl w twoim kierunku i to prosto(nie jak pijak) to jak strzelisz mu w brzuch to 1 strzalem nie zyje. jest wiele innych sposobow nauczenia sie i grania dobrze snajperem ale to juz jest moja tajemnica. (sorki za niektore bledy ortograficzne)
PS. Jak widzisz kogos ze cie nie widzi:D to wtedy przykucnij blisko niego i wal z noza:D:Du mnie zawsze dziala. a jak zobaczysz ze ktos ciebie zauwazyl to szybko wciskaj klawisz 2 i wal w niego caly magazynek. wtedy to mogom sie stac 2 rzeczy: Albo zginiesz albo przezyjesz.wazne sa tez wiekszosc rzeczy tkorych napisal Qba czy jakos tak :P(sorki)wazne jest wlasnie jak sie wchdzi na jakies budynki z drabina za zaraz przy niej ustawiaj clamroe czy jakos tak. jak cos wam sie nie zpotoba w tym poscie to potraktujcie to jak np. 1 grosz-omincie to no chyba ze ktos zbiera po groszu na jakies dodatki do BF:P to wedy jak to sie mowi grosz do grosza a bedzie dodatek do bf-a:P:P:P


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL